Siedzieliście właśnie w jakiejś restauracji. Ty i cały zespół o nazwie BTS. Rozmawialiście o wielu różnych rzeczach, a raczej to oni rozmawiali. Ty wyłączyłaś się od razu po zamówieniu dań. Od sytuacji na Sali prób z Jeonggukiem nie potrafiłaś na niego spojrzeć. O co mu chodzi? Dlaczego nagle tak się zachowuje? Przecież ostatnio było już wszystko dobrze. Gdy tak się zastanawiałaś nie zauważyłaś, że osobnik, który zajmował twoje myśli patrzył na ciebie z naprzeciwka stolika. Twoje rozmyślenia przerwał głos właśnie twojego obserwatora.
- O czym tak myślisz Noona? – zapytał uroczym głosem. Zachowywał się jakby nic się nie stało. Spojrzałaś na niego ze zdziwieniem tak samo jak twój chłopak. Można powiedzieć, że po dzisiejszych wydarzeniach Yoongi stał się bardzo nieufny i ostrożny w obecności najmłodszego.
- O niczym – odpowiedziałaś po chwili. – Po prostu ostatnio spadło na mnie dużo obowiązków i jestem odrobinę zmęczona.
- Dobrze wiesz, że mogę się wszystkim zając sam – usłyszałaś jak Suga szepcze do twojego ucha.
- Wiem skarbie – odpowiedziałaś – ale chcę spędzić z tobą jak najwięcej czasu.
Chłopak nachylił się w twoją stronę, aby cię pocałować. W momencie, w którym wasze usta miały się już połączyć ktoś niespodziewanie wylał na twojego ukochanego colę. Ten jak oparzony wstał i popatrzył po wszystkich.
Dosłownie każdy mógł go oblać, ale musimy wziąć pod uwagę, kto zamówił colę. Jedyną sobą, która właśnie to zamówiła był Jeongguk i właśnie jego szklanka leżała teraz przewrócona.
Reszta zespołu zareagowała na tę sytuację tak samo jak na ostatni tekst chłopaka. Wszyscy patrzyli zdziwieni na najmłodszego. Ten jednak udawał, że nic się nie stało i patrzył przed siebie, czyli dokładnie na ciebie.
Miałaś zamiar już coś powiedzieć, ale niespodziewanie twój chłopak złapał maknae za ramię i zabrał go do łazienki warcząc jedynie „jak ktoś za nami pójdzie to też oberwie". Wszyscy dobrze wiedzieli jak to może się zakończyć, ty również. Spojrzałaś na resztę zespołu w sposób taki, aby ktoś za nimi poszedł, ale niestety oni patrzyli na ciebie w dokładnie ten sam sposób.
Wszyscy wiedzieli, że jeżeli tam pójdziesz to najwyżej zostaniesz za karę wycałowana na śmierć. Niechętnie wstałaś od stołu i ruszyłaś w stronę toalet. Raz się żyje, raz umiera.
Stawiałaś dość pewne kroki, mimo iż wcale nie byłaś taka pewna. Nie miałaś kompletnie pojęcia, co się dzieje, przecież Jeongguk w ostatnim czasie był szczęśliwy z Taehyungiem. Co się nagle zmieniło? Może poczuł coś do ciebie? Stanęłaś przed drzwiami prowadzącymi do męskiej toalety i kiedy miałaś już zamiar je otworzyć coś lub ktoś nagle w nie uderzyło. Pisnęłaś przestraszona.
- O chuj ci chodzi co? – usłyszałaś zza drewnianej powłoki dość zdenerwowany głos swojego narzeczonego.
- A o co może mi chodzić hyung? – po chwili odezwał się maknae.
- Nie gadaj że się w niej zakochałeś, taki dzieciak jak ty? – z pomieszczenia można było usłyszeć śmiech rapera.
- Spokojnie, nie zakochałem się w Noonie – usłyszałaś słaby głos najmłodszego. Czyli to on był przyszpilony do drzwi. – Chcę tylko żeby nie było powtórki z rozrywki. Zdziwiłaś się na słowa chłopaka.
- O czym ty mówisz młody? – zapytał zdziwiony Yoongi.
- Przypomnij sobie hyung – wywarczał Jeongguk. – Co stało się kilka miesięcy temu? Co zrobiła [Y/N], pamiętasz? I to po kłótni z tobą.
Stanęłaś bez ruchu. Nie chciałaś przypominać sobie tamtej nocy, nie chciałaś z niej nic pamiętać. Dlaczego chłopak wracał do tej nocy?
- Nie masz nic do gadania. To sprawa między mną a moją narzeczoną, nie potrzebnie się wtrącasz szczeniaku – odpowiedział starszy.
- Nie mam?! – niespodziewanie znów ktoś został przyszpilony do drzwi i nie był to maknae. – Ona prawie się zabiła! A ty co w tym czasie robiłeś? Zapijałeś to że nie zaruchałeś! Kto siedział przy niej całą noc po próbie?! Kto za nią pobiegł?! I kto do cholery wyciągnął ją z tej wody ratując jej życie?! – na chwile zapanowała cisza przerywana tylko szybkim oddechami obydwu mężczyzn. – No właśnie hyung. Nie byłeś to ty tylko ja.
Stałaś wpatrzona w drzwi, które po chwili otworzyły się i zamiast nich zobaczyłaś czekoladowe oczy chłopaka.
- Noona...
CZYTASZ
MIN YOONGI | IMAGINE |
FanfictionHistoria znajomości z raperem największego zespołu na świecie