cukrzyca typu I

40 1 0
                                    

Ale żeś mi słodzisz, mój ty cukiereczku,
Topisz swoje wady w zbyt gorącym mleczku.
Taka piękna, niesłychana, mądra, utalentowana,
dobroduszna, litościwa, no a wciąż nikogo nié ma!

Na co mi te puste słowa?
Komplementy? Głupia głowa
Myśli, że mnie to poruszy
i serduszko moje skruszy.

Coś ci już nie idzie, tylko zauważę.
Żałość się przelewa poza wszelką skalę.
O-o! Czyżbym była na drugim miejscu?
A jak nie wyjdzie, to na ślubnym kobiercu?

No ciebie coś chyba
p

opierdoliło.


Otóż, nie tym razem!

wos,  poniedziałek,  18.02.2019, lubin

Myśli rozrzuconeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz