Rozdział 8 (18+)

1.6K 63 35
                                    

Po pocałunku Polska wzięła Niemca za rękę i zaprowadzila do sypialni. Niemcy nie spodziewał się że do tego dojdzie ale nie mógł tak poprostu wyjść więc poszedł z nią. Polska była pijana i kompletnie nie wiedziała co robi.
(Zaczyna się 18+)
Polska popchnęła Niemca na łóżko tak żeby mogła nachylić się nad nim. Zdjęła mu okulary i zaczęła całować. On w tym czasie zaczął powoli ściągać guziki ze swojej koszuli a po chwili Polska zaczęła mu w tym pomagać.
Wszystko działo się tak szybko.
Oboje ledwo łapali oddechy po ukończonym pocałunku i całowali się dalej.    Niedługo później Niemcy zaczął ściągać z niej sweter i spódniczkę. Kiedy byli już prawie nadzy Polska nachyliła się nad kroczem Niemca i rozsunęła zębami jego rozporek.
Po jego ciele rozprowadziło się przyjemne ciepło po czym cicho jęknął. Polska uśmiechnęła się perwersyjnie po czym zarzuciła zbędny materiał na podłogę.
Polska położyła się na nim i znowu zaczęli się całować. Robili to na różne sposoby.
Do czasu kiedy Polska przybliżyła się do krocza Niemca i zdjęła z niego majtki. Niemcy zawstydził się niepotrzebnie .
Ośliniła swój palec i zaczęła jeździć nim po penisie Niemca. On wyrażał za to zdecydowane zadowolenie. Później zaczęła go powoli lizać w górę i w dół. Niemcy co jakiś czas wydawał ciche jęki co podniecało Polskę jeszcze bardziej.
Po jakimś czasie włożyła go całego do buzi i jeździła po nim językiem jak szalona. Minęło trochę czasu aż w ustach Polski pojawiła się biała klejąca maź. Nie za bardzo wiedziała co z nią zrobić więc patrzyła się na swojego ukochanego zdezorientowana.
- Połknij słoneczko.
Powiedział Niemiec. Tak też zrobiła.

Tak oto spędzili  przyjemną noc pod kołdrą .
(Koniec 18+)
III Rzesza jako duch potrafił być niewidzialny. Nikt nie wiedział o tym
że poszedł pokryjomu z synem żeby zobaczyć jak mu pójdzie. Nie spodziewał się jednak takiego efektu.
Kiedy pierwszy raz się pocałowali Rzesza był dumny ze swojego syna , jednocześnie chcąc zwymiotować i udusić Polskę.
Później kiedy poszli do sypialni nie musiał przenikać przez ścianę żeby domyśleć się reszty oraz poprostu nie chciał tego widzieć i chciał uszanować ich prywatność.
Jednak po dłuższej chwili jęków był poprostu ciekawy "jak im idzie".
Przeniknął więc samą głową przez ścianę i ujrzał swojego syna "jeżdżącego" na Polsce. Na ten widok szybko wyciągnął głowę ze ściany i zaczął szybko żałować że w ogóle to zobaczył.
Po chwili zaczął sobie przypominać jakim kiedyś Niemcy był niewinnym dzieckiem. Zebrała mu się łezka w oku jak przypominał sobie stare czasy spędzone ze swoim synem. Jednak ta chwila przyjemności nie trwała za długo ponieważ jego myśli zagłuszył kolejny jęk Polski.
- Co ja tu w ogóle jeszcze robię?!
Powiedział z obrzydzeniem po czym zniknął.
Gdy dotarł do domu Niemca zastanawiał się jak będzie wyglądać jego jutrzejsza rozmowa z synem i czy w ogóle się odbędzie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam że takie krótkie ale nie mogłam się powstrzymać od napisania tego rozdziału xD

Spotkanie po latach [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz