Rozdział 15

998 68 9
                                    

III Rzesza objawił się na ziemię w formie ducha.
Poszedł do lasu , nazywanego również przez nich jako "bunkier zabaw".
Chciał poszukać w nim jakiś rzeczy by móc powspominać ale najpierw musiał zobaczyć czy w ogóle istniał.

Przedzierał się przez różne chaszcze i inne rośliny aż w końcu dotarł do małego i zaniedbanego domku.

Wyglądał przez okno i ujrzał wysokiego mężczyznę przedzierające go się przez ruiny domu. Wyglądał jakby coś zgubił i tego szukał.
Jedyne co zdziwiło Rzeszę to to że mężczyzna którego się przyglądał nie miał odbicia w lustrze.
Czyżby to był duch?
Rzesza nie zastanawiał się za długo ponieważ usłyszał cichy szloch.

Mężczyzna znajdujacy się w środku trzymał małą książkę. Prawdopodobnie był to album.
Rzesza wszędzie go rozpozna. To był album ze zdjęciami ZSRR i Rzeszy!
Kiedy byli młodsi założyli sobie taki album by mogli kolekcjonować w nim swoje zdjęcia i przypominać sobie ich różne przygody na starość.

Rzesza miał ochotę rozszarpać tego kolesia! To były ich stare ale nadal prywatne rzeczy!

Szykował się by go jakoś nastraszyć jednak zatrzymał się słysząc jak mężczyzna wymawia te słowa:
- Błagam... wróć do mnie

Rzeszy na chwilę staneło serce.
Wszędzie rozpozna ten głos.
To był Soviet który prawdopodobnie tak samo jak Rzesza , przyszedł pozwiedzać stare ruiny domu i powspominać.
Duchy widzą siebie na wzajem więc Rzesza szybko odsunął się od okna i zaczął bez głośnie płakać.
Po chwili usłyszał coraz głośniejszy płacz swojego byłego przyjaciela co sprawiło że wzruszył się jeszcze bardziej.

Po jakiś 15 minutach nazista postanowił wyłonić się by sprawdzić czy bolszewik zniknął.
Nie było go.
Wszedł do pomieszczenia (a dokładniej przeniknął przez ścianę)
I ujrzał ich album ze zdjęciami rozwalony na ziemi.
Podniósł go i ujrzał zdjęcie jego i ZSRR przytulających się do siebie.
Na ten widok nazista się rozpłakał jeszcze bardziej niż poprzednio.
Jego łzy zaczęły lecieć na album.
Zauważył to więc szybko go odłożył.
Po chwili przypomniał sobie słowa ZSRR.
"- Błagam wróć do mnie..."
Po chwili w głowie Rzeszy narodziła się kolejna myśl:

Czy on za mną tęskni?

Rozpłynął się w powietrzu zostawiając to pytanie i album na ziemi.

~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam że krótkie ale musiałam coś napisać QwQ

Spotkanie po latach [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz