36.Even Næsheim (Henrik Holm)

118 8 0
                                    

Dedykuję Mari_Nette_Love
Jest to kolejna postać z norweskiego serialu Skam. Serialowy chłopak Isaka, z poprzedniego imagina. Nie będzie żadnego powiązania do poprzedniego imagina. Miłego czytania 😘😘

Evena znasz od małego, od zawsze byliście najlepszymi przyjaciółmi. Zawsze sobie pomagacie i nawzajem doradzacie. Łamiecie stereotyp, że przyjaźń damsko męska nie może istnieć, bez tego by jedna z osób się nie zakochała. Traktujecie siebie jak rodzeństwo, ze względu na półtora roczną różnice wieku, chłopak traktuje cię trochę jak młodszą siostrę. Obecnie jesteście na zakupach w galerii, szukacie ciuchów dla chłopaka na randkę. Po wielu, próbach, w końcu udało mu się zaprosić dziewczynę, która podoba mu się już od dłuższego czasu. Wychodzicie z czwartego sklepu z pustymi rękami. Nadal nie znaleźliście nic odpowiedniego, mimo, że chłopak przymierzył już wiele ciuchów, to po chwili odkładał to spowrotem twierdząc, że jednak się nie nadaje.

Even szuka ubrań z których będzie mógł złożyć idealny zestaw. Nie chce kupować ciuchów, które pierwsze wpadną mu do ręki, ponieważ wtedy mogły by być one nie zgrane. Blondyn jest perfekcjonistą, lubi mieć wszystko dopracowane i dopięte na ostatni guzik. Również łatwo się nie poddaje, więc często zdajesz sobie sprawę, że nie spocznie póki czegoś nie zrobi.

W końcu stał się cud podczas zakupów, gdy po wejściu do kolejnego już sklepu, chłopak oznajmił, że wypatrzył bardzo ładne ciuchy. Even ożywił się w momencie, zaczął chodzić między wieszakami i półkami, zbierając te ciuchy, które podobały mu się. Kilka chwil później zniknął w przymierzalni. Ty opadłaś ze zmęczeniem na małe obite skórą kanapy, które stały przed przymierzalniami, chłopak przychodził do ciebie w kilku zestawieniach wybranych przez siebie ciuchów. Po kilku różnych zestawieniach, w końcu wybraliście to idealne zestawienie. Czarne dopasowane jeansy, do tego jasna koszula i marynarka w odcieniu ciemnego granatu. Zadowoleni ruszyliście do kasy, gdzie chłopak zapłacił za wybrane przez siebie ciuchy. Po wyjściu ze sklepu, wspólnie stwierdziliście, że należy wam się odpoczynek.

Randka chłopaka jest jutro po południu, więc dzisiejszy dzień, masz już odpoczynek. Natomiast jutro przychodzisz dość wcześnie do blondyna, by pomóc mu się uszykować. Już od dawna, wiesz, że chłopak potrafi się szykować bardzo długo a przed takimi wyjściami spędza w łazience więcej czasu niż, niejedna dziewczyna. Jedną z rzeczy, która zawsze zajmuje mu najwięcej czasu, to ułożenie lekko przydługich blond włosów. Dzięki temu, że przyjechaliście do galerii samochodem chłopaka, pod domem znalazłaś się już kilka minut później.

Następnego dnia, kilka minut po godzinie 13 stałaś przed drzwiami, domu w którym mieszkał Even. Drzwi zostały otworzone przez jego matkę, która uśmiechnęła się przyjaźnie na twój widok. Otworzyła szerzej drzwi i wpuściła cię do środka, swe kroki skierowałaś od razu do pokoju chłopaka. Weszłaś, bez żadnych przeszkód, nie musiałaś zaglądać do środka, ponieważ Even od zawsze przebiera się i ubiera w łazience.

– T.I chodź tutaj, musisz mi pomóc ułożyć włosy, które nie chcą ze mną współpracować. – wykrzyczał przez drewnianą powłokę blondyn. Kilka sekund później, uchyliłaś drzwi, a w tym samym momencie uderzyła w ciebie fala ciepła, spowodowana pracą suszarki do włosów, a wcześniej pomieszczenie  nagrzało się od długiej kąpieli, która wziął chłopak.

Blondyn stał z bezradnie rozłożonymi rękami, przed dużym lustrem. W jednej dłoni trzymał szczotkę do włosów a w drugiej suszarkę, na dużym zlewie przed nim, stał lakier do włosów, kilka grzebieni i nawet prostownica. Chłopak był bardzo przejęty tą randką, chciał na niej wyglądać wręcz perfekcyjnie.

– To się nie uda, będę wyglądać okropnie z nie ułożonymi włosami – jęknął chłopak spoglądając na ciebie, błagalnym wzrokiem, którzy mówił, że potrzebuje od ciebie pomocy.

– Gorzej jak z dzieckiem – zaśmiałaś się kręcąc głową.  Chwilę później jednak podeszłaś do chłopaka, a ten podał ci, przedmioty, które wcześniej trzymał w rękach, a sam usiadł na krześle, które przyniósł tutaj jeszcze przed twoim przybyciem. Dwadzieścia minut później fryzura chłopaka była gotowa.
Tak naprawdę już od dłuższego czasu czesałaś chłopaka, gdy miał jakieś ważne dla siebie wyjście, więc wiedziałaś mniej więcej jakie fryzury preferuję.

Gdy skończyłaś, układać jego włosy, wyniosłaś krzesło do pokoju, a drzwi do łazienki zostały szeroko otwarte przez ciebie, ponieważ blondyn dosłownie i w przenośni wchodzi w chmurę perfum, przez co później łazienka musi być wietrzona przez minimum kwadrans. Po opuszczeniu małego pomieszczenia, chłopak zrobił sobie kilka zdjęć w dużym zdjęciu, znajdującym się w jego pokoju. Po ostatnim rzucie oka chłopak chwycił, swoje okulary przeciwsłoneczne i razem opuściliście pokój chłopaka, a kilka chwil później również mury domu.

Zanim chłopak wszedł do auta, by odbyć najważniejszą randkę w swoim życiu dostał od ciebie kopniaka na szczęście, chwilę później rozstaliście, ty ruszyłaś w stronę w stronę swojego domu, Even natomiast w stronę miasta.

--------------------------------------------------
Z góry przepraszam, że ten imagin taki krótki 😅😅😅 jednakże mogę wam obiecać, że następne imaginy będę dużo dłuższe od tego. W przyszłym tygodniu zaczynam ferie, więc będę mieć dużo czasu by pisać

Imaginy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz