34.Andy Biersack

173 11 3
                                    

Dedykuję VougeTrisha HildaCloudhall

O domu w którym obecnie mieszkałaś słyszałaś wiele różnych historii. Niektóre z nich, w chwili gdy je usłyszałaś spowodowały dreszcze na twoich plecach. Inne zaś powodowały, że od razu zaczęłaś się śmiać, brzmiały tak głupio, jak stare dobre straszne historyjki. Dom w którym mieszkasz wraz z rodzicami i młodszą siostrą, jest ogromny. Skrywa również dość mroczną tajemnicę którą poznałaś już pierwszego tygodnia pobytu tutaj, a mianowicie twój dom zamieszkuje diabeł. Gdy ów osobnik, ci się ukazał stanęłaś jak wryta, a bicie serca się wręcz zatrzymało. Miałaś ochotę uciekać stamtąd jak najszybciej, jednak nogi odmówiły ci posłuszeństwa. Jednak dość szybko przekonałaś się, że diabelski chłopak jest bardzo przyjazny i łagodny. Z całej twojej rodziny tylko ty możesz go widzieć, powodu nie poznałaś mimo, że wiele razy prosiłaś chłopaka by ci go wyjawił. Rozmawiałaś z nim gdy byłaś sama, natomiast gdy ktoś był w pobliżu rozmawiałaś z chłopakiem za pomocą myśli.

On czyta z twoich myśli to co mu przekazywałaś, on natomiast przekazywał ci odpowiedź swoim spojrzeniem. Najgorzej jest przy twojej młodszej siostrze, która ma dopiero 8 lat. Gdy ty spoglądasz choć na chwilę na diabła, co dla twojej siostry jest pustą przestrzenią, ona zaraz zasypuje cię tysiącami pytań. Jedyną rzeczą, którą chłopak powiedział ci od razu to swoje imię, Andy. Tak też praktycznie zawsze zwracasz się do chłopaka, chociaż dowiedziałaś się, również tego, że w diabelskim świecie, gdzie pełni bardzo ważną rolę mówią na niego Andy Black. Twoim zdaniem bardzo dobrze pasowało to do niego, jego czarne włosy były trochę przydługie i zawsze roztrzepane w każdym możliwym kierunku. Intensywnie niebieskie oczy o kolorze morza, zawsze patrzyły na ciebie przenikliwie. Jego wzrok przeszywał cię na wylot, jednak była w nim nuta łagodności.

Jego strój był dość specyficzny, wyglądał jakby przybył z innej epoki, jednocześnie z nutą nowoczesności. Czarna koszula z żabotami, obszywana czerwoną, grubą nicią. Natomiast jego szczupłe nogi opinały czarne rurki, natomiast na nogach miał czarne pantofle. Dodatkowo był bardzo wysoki i szczupły, więc koszula wisiała na nim jak na wieszaku. Często zdarzyło wam się rozmawiać, siedząc na balkonie, lub na jakimś drzewie, wtedy mieliście pewność, że nikt nie usłyszy ciebie, bo dla kogokolwiek byś rozmawiała sama ze sobą. Do twojego pokoju, też rzadko kto wchodził tak nagle, zwykle wcześniej rozlegało się pukanie. By przypadkiem nie przeszkodzić ci w przebieraniu się. Chociaż od samego początku przebierasz się w łazience, z powodu swojego współlokatora.

Chłopak często towarzyszył ci w drodze do szkoły, podczas różnych spacerów, dużo ci wtedy opowiadał o swoim życiu w piekielnym królestwie, o pięknych polach elizejskich, które mimo, że znajdują się w krainie dla potępionych dusz, są bardzo urodziwe i piękne. Miałaś ogromną ochotę zobaczyć, jak one wyglądają, choć Andy cały czas cię upomina, że choć niewiadomo jakbyś go prosiła, to on cię nie zabierze do podziemi by ci to pokazać. Uważa, że to co możesz tam zobaczyć, może cię przerazić lub mocno zapaść w twojej pamięci i powodować różne lęki. Często zaczynałaś ten temat, jednak błękitnooki już od razu czytał w twoich myślach o czym chcesz z nim rozmawiać, ucina temat.

Siedziałaś w swoim pokoju, na ogromnej pufie z kartkami na kolanach. Próbowałaś narysować cokolwiek, jednak nic nie przychodziło ci do głowy, zamknęłaś oczy i próbowałaś przywołać jakikolwiek obraz który mogłabyś przenieść na kartkę. Poczułaś lekki chłód, dokładnie wiedziałaś co on oznaczał, więc nawet nie podnosiłaś wzroku znad kartek. Czarnowłosy zmaterializował się obok twojego łóżka, więc chwilę później usłyszałaś ciche kroki zmierzające w twoim kierunku.

Imaginy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz