35. Isak Valtersen (Tarjei Sandvik Moe)

124 5 5
                                    

Tym razem imagin z postacią z norweskiego serialu Skam
Dedykuję Mari_Nette_Love

W Hartvig Nissens skole, mieszczącej się w Oslo rozpoczął się kolejny tydzień nauki. W ogromnym budynku, codziennie przewijają się setki ludzi. Znajdują się tutaj elity, oraz wiele różnych grup, mniejszych lub większych. Znajdują się tutaj osoby wielu subkultur, religii i zainteresowań. W szkole działa wiele różnych kół naukowych, jak i zainteresowań. Jednym z największym zainteresowaniem, jest koło teatralne.

Do tej szkoły chodzisz od trzech tygodni, dołączyłaś do jednej z klas drugich pod koniec drugiego semestru. Mimo twoich początkowych obaw, zostałaś ciepło przyjęta przez klasę. Szybko również zauważyłaś, kto jest kim w tej klasie, w sensie do kogo warto zagadać i spróbować się zaprzyjaźnić. Między innymi poznałaś Vilde, miłą blondynkę o niebieskich oczach, która swoim niewinnym wyglądem zdaje się być lekko zagubiona w świecie. Dziewczyna wraz z kilkoma osobami prowadzi koło teatralne. Już kilka razy namawiała cię, byś zapisała się do niego. Ty jednak uważałaś, że nie masz takich zdolności i nie chciałaś zajmować miejsca innym. Blondynka jednak nie odpuszczała i często wracała do tematu.

- T.I no nie bądź taka, zrób to dla mnie. Jest możliwość poznania tam wielu ludzi z różnych klas, tych młodszych i tych starszych - po ostatnim słowie puściła do ciebie oczko, chciałaś już się odezwać, jednak dziewczyna mówiła dalej - Chodzi tam wielu przystojniaków, a przecież dużo chłopaków ogląda się za tobą, gdy idziesz korytarzem - na słowa dziewczyny przewróciłaś oczami i zamknęłaś z hukiem swoją szafkę, inaczej by się nie zamknęła, trzeba porządnie trzasnąć drzwiczkami, tak jak w większości szafek.

- Nie dasz mi spokoju, mam rację? - zapytałaś wzdychając i odrzucając włosy z ramienia na plecy.

- Dopóki chociaż nie spróbujesz to nie odpuszczę - uśmiechnęła się niewinnie.

- Co mam do stracenia - z twoich ust wydobyło się westchnienie - Ale obiecujesz, że jeśli pójdę na jedno spotkanie i mi się nie spodoba, to dasz mi w końcu spokój?

- Oczywiście wtedy, już nie będę cię namawiać. Więc dzisiaj o 16 przychodź, poznam cię. A tylko spróbuj mi nie przyjść, to cię znajdę nawet na drugim końcu miasta - śmieje się i daję ci kuksańca w bok, rozlega się dzwonek, więc wolnym krokiem ruszacie pod sale języka angielskiego.

Lekcje skończyłaś o 15, do zajęć kółka została godzina, dysponując takim czasem poszłaś do sklepiku oddalonego dwie ulice dalej. Wróciłaś na miejsce 15 minut przed czasem. Weszłaś do budynku szkoły, było tam dużo ciszej, niż w ciągu trwania zajęć. Po szkole kręcą się pojedyncze osoby, które wychodzą ze szkoły lub idą na zajęcia dodatkowe. Niektórzy zmierzają w tym samym kierunku co ty, na zajęcie kółka teatralnego. Weszłaś do dużej sali, która wielkością przypominała aulę, jednak z tą różnicą, że znajduje się tutaj scena mniejszych rozmiarów, która jest teraz zasłonięta kurtyną. W odległości około 5 metrów od sceny stoją czarne, rozkładane krzesła stojące w czterech rzędach. Co kilkanaście krzeseł, znajdują się przerwy by można było przejść na środek pomieszczenia, by nie iść na około.

Zaczęłaś szukać wzrokiem Vilde, która stała pod sceną z dwiema dziewczynami, trzymała w ręku jakieś kartki, które analizowała, było to widać wyraźnie. Ruszyłaś powoli między krzesłami, mijaj innych uczniów zebranych tutaj, większość była pochłonięta rozmową między sobą, inni siedzieli i zajmowali się czytaniem książki, lub słuchaniem muzyki. Blondynka od razu spojrzała na ciebie, gdy stanęłaś przed nią.

– Oo a więc przyszłaś, poznaj to Nora i Sana – wskazała na swoje towarzyszki, dopiero teraz przyjrzałaś się im dokładnie, jedna z nich była wysoką i bardzo szczupłą blondynką o zielonych oczach. Charakterystycznym elementem jej wyglądu są podkreślone krwistoczerwoną szminką usta. Druga z dziewczyn była muzułmanką, miała na sobie czarne strój, reszta stroju również była w tym kolorze. Po kilku minutowej rozmowie dziewczyny zaczęły zajęcia. Po kilku słowach wstępu, zajęcia się rozpoczęły, dzisiaj mieliście ćwiczyć w parach, a mianowicie między sobą, kwestie z dzieł Szekspira.  Miałaś cichą nadzieję, że będziesz mogła być w parze z którąś z dziewczyn, ponieważ wtedy nie czuła byś się tak zestresowana.

Vilde przydzieliła cię do pary, z chłopakiem którego kojarzyłaś z widzenia. Jak się okazało chłopak ma na imię Isak, był on niskim, dość szczupłym chłopakiem z brązowymi włosami, które układały się w lekkie loczki. Na początku czułaś się dość dziwnie, jednak z czasem się rozluźniłaś, gdy chłopak zaczął opowiadać o swojej ulubionej kuchni oraz trochę o sobie. Zajęcia trwały półtorej godziny, gdy opuściłaś szkole, dogonił cię Isak, by zaprosić cię na kebaba. Trzymasz się swojej diety i takich rzeczy praktycznie nie jesz, jednak po długich namowach chłopaka, stwierdziłaś, że jeden raz nie zaszkodzi i małego kebaba możesz zjeść. Chłopak zakomunikował ci, że zaprowadzi cię do swojego ulubionego miejsca gdzie je sprzedają. Po drodze praktycznie cały czas mówił chłopak, w momentach, gdzie słowa leciały z niego szybkością karabinu maszynowego, byłaś zdziwiona jak chłopak może tak szybko mówić i w dodatku tyle rzeczy na raz.

Gdy weszliście do środka, byłaś lekko zdziwiona, trzema wiszącymi tablicami na której były wypisane składniki jakie można wybrać do swojego kebaba. Było również kilka rodzajów mięsa. Biegałaś wzrokiem po wszystkich tablicach, lustrując dokładnie tablice wzrokiem.

– Jeśli chodzi o mięso proponuje wołowinę, jest najlepsza i najchudsza, praktycznie w ogóle nie ma tłuszczu, a to będzie dobre dla twojej diety – zaśmiał się chłopak i ruszył do kasy w celu złożenia swojego zamówienia. Gdy wrócił na miejsce obok ciebie, stwierdził, że zamówił to co zawsze tu je. Chwilę później wszedł w głąb lokalu w celu znalezienia stolika przy którym moglibyście zjeść. W końcu ty zdecydowałaś się na składniki, a następnie udałaś się w kierunku kasy by złożyć zamówienie. Postawiłaś na kebaba z wołowiną, tak jak polecił ci Isak, do tego sałatę, kukurydzę, pomidora, czerwoną cebulę i ser feta. Zlokalizowałaś chłopaka, który wybrał jedno z miejsc w rogu lokalu. Poza wami i jeszcze dwoma osobami na końcu pomieszczenia, nie było nikogo innego, ani żywej duszy.

Sprawiło to, że chłopak zaczął opowiadać ci o sobie z bardzo prywatnej strony. Dowiedziałaś się, że chłopak jest gejem i tak jakby jest w związku z chłopakiem, który jest dwa lata starszy od was i już za kilka miesięcy skończy szkołę. Niestety poza różnicą wieku, jest jeszcze wiele innych czynników, które nie pozwalają im być naprawdę razem. Między innymi, rodzice jego wybranka, którzy nie mogą przyjąć do siebie tego, że ich syn jest gejem. W szkole, również nie mogą zbyt dużo spędzać ze sobą, a to dlatego, że przez wysokie stanowiska rodziców, starszego z chłopców, należy on do tak zwanej elity. Isak natomiast w hierarchii szkolnej znajduje się niżej. Mogą spędzać czas wolny tylko i wyłącznie w mieszkaniu Isaka, gdzie chłopak mieszka z dwójką współlokatorów.

Brunet długo nie chciał o tym rozmawiać i chwilę po przyniesieniu waszych zamówień, zaczęliście rozmowę na milsze tematy.  Po opuszczeniu lokalu, każde z was poszło w swoją stronę. Tak naprawdę dzięki Vilde, zyskałaś znajomego z którym możesz porozmawiać na wiele tematów. Po powrocie do domu, odpisałaś blondynce, że będziesz dalej chodzić na zajęcia teatralne, na co ona odpowiedziała, dużą ilością emoji. Resztę wieczoru spędziłaś w swoim pokoju, przy herbacie i swojej ulubionej książce.

Imaginy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz