44. Andy Black część 2

85 5 4
                                    

Oto kontynuacja imagina z Andym Blackiem, gdzie chłopak został wcielony w rolę diabełka o bardzo delikatnym usposobieniu. Dedykuję VougeTrisha chimdae_xxx -Andy-Biersack- Biersack_Honey Vxne_Biersack_180

Półtora roku życia z diabłem pod jednym dachem nauczyło cię wielu nowych rzeczy. O tym co dzieję się w Hadesie wiedziałaś praktycznie wszystko. Praktycznie, ponieważ zdarzały się sytuację o którym Andy nie mógł ci niestety powiedzieć. Obecnie pomagałaś przygotować się do bardzo ważnego dla niego wydarzenia, a mianowicie do jego diabelskiego ślubu. Andy już za niecałe dwa tygodnie w sobotnie popołudnie weźmie diabelski ślub z piękną diablicą Juliet. Siedziałaś z chłopakiem w pokoju, na dworze był początek grudnia, śnieg lekko prószył przykrywając wszystko cienką biała warstwą, która wyglądała jak delikatna pierzynka.

– Jesteś gotowy na to wielkie wydarzenie w swoim nieśmiertelnym życiu? – spytałaś z ciekawością popijając herbatę z pomarańczą i cynamonem w swoim dużym kubku ze świątecznym motywem. 

– Jestem, chociaż nie powiem trochę się stresuję. Ale oczywiście wszystko przebiegnie zgodnie z planem, ani, ja ani Juliet nie musimy niczego dopilnowywać, bo wszystko będzie przygotowane tak jak tego chcemy – rzekł rozciągając się na szarym dywaniku leżącym na podłodze. Przez wzrost chłopaka, który dochodził prawie do dwóch metrów, wyglądał jak czarna długa struna, przez ten czas zmienił się również strój chłopaka, gdy jeszcze półtora roku temu był on z innej epoki, tak teraz chłopak ma na sobie czarne dopasowane jeansowe spodnie, oraz czarną koszulkę a do tego czarną skórzaną kurtkę z odrobiną ćwieków. 

– Cieszę się, że będę mogła zobaczyć to na własne oczy, to będzie niezwykłe – powiedziałaś z uśmiechem w stronę chłopaka.

– Wiesz mojej małej przyjaciółki nie mogło zabraknąć na moim ślubie,

– Ejjj, tylko nie małej, to, że ty wyrosłeś ponad stan to nie znaczy, że każdy miał takiej możliwości. Jesteś drapaczem chmur Andy – zaśmiałaś się do chłopaka a po chwili wytknęłaś w jego stronę języka. 

– Jeszcze raz go wystaw, a cię zacznę łaskotać, a wiesz dobrze, że w łaskotkach jestem mistrzem – rzekł czarnowłosy z lekko cwanym uśmiechem i puścił do ciebie oczko.

  – O nie, nie, zapomnij o łaskotkach, dobrze wiesz, że mam je wszędzie i śmieje się wtedy jak opętana – odpowiedziałaś z niewinnym uśmiechem i piłaś dalej spokojnie swoją herbatę – Wracając lepiej będzie jak ubiorę czarną czy bordową sukienkę? Bo nie jestem pewna czy czerń będzie pasować.

– Przypomnę ci tylko, że wybierasz się na ślub do Hadesu, więc zapomnij o wszelkich ziemskich stereotypach związanych z ubiorem na ślubie, tutaj ciemność jest wręcz wskazana – zaśmiał się niewinnie czarnowłosy, ukazując szereg białych zębów.

**2 tygodnie później**

Nadszedł wielki dla Andy'ego i Juliet wielki dzień, mimo tego, że ty jesteś tam tylko gościem, stresujesz się również mocno co twój przyjaciel, tu twojemu szczęściu twoi rodzice z twoim rodzeństwem wyjechali na kilka dni w góry. Idealnie ślub w Hadesie odbywa się w środku ich pobytu tam. Już w piątkowy wieczór uszykowałaś sobie wszystko w pokoju, by w sobotę podczas szykowania niczego nie szukać, na wieszaku wisiała twoja bordowa sukienka przed kolana, do tego sandałki na koturnie w tym samym kolorze i biżuteria w złotym kolorze. Przeglądałaś się w lustrze gdy w twoim pokoju zmaterializował się jeden z przyjaciół Andy'ego, którego chłopak przestawił ci kilka dni przed ślubem. To on miał być twoim opiekunem który zabierze cię do Hadesu.

Imaginy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz