- Calum - odzywam się. Wpatruję się we wnętrze szafki szkolnej, gdzie leżą książki z biblioteki, zeszyty, kartki oraz przeterminowany liquid do e-papierosa. Drzwiczki zostały obklejone naklejkami, które kupiłem za kilka centów przez internet - czy pierwszy raz boli? - pytam półszeptem, aby chłopak usłyszał mnie pośród gwaru na korytarzu. Wstydzę się spojrzeć na jego twarz, więc mocno zaciskam zęby na wnętrzu policzka. Wzrok wlepiam w okładki książek od matematyki.
- Nie uprawiałem gejowskiego seksu, więc nie wiem - odpowiada chłopak. Opiera się o czyjąś szafkę prawym ramieniem. W ustach trzyma lizaka, który maskuje zapach niedawno wypalonego papierosa. Ubrany jest w czarną bluzę z kapturem, krótkie spodenki, długie skarpetki oraz Vansy. - Czekaj, zamierzacie z Luke'iem uprawiać s e k s? - dopytuje. Cień zaciekawienia oraz zszokowania pojawia się na jego twarzy. Łobuzerski uśmieszek błąka się na ustach.
- Nie wiem. - wzruszam ramionami. - Rozmawialiśmy o tym we wtorek, kiedy przyszedł do mnie, ale nic nie ustaliliśmy.
- Czekaj, jeśli dobrze zrozumiałem poprzednie pytanie - zastanawia się brunet, wyciągając przekąskę z ust - będziesz na dole?
- Nie wiem. - Obracam głowę w stronę przyjaciela, próbując dodać sobie odwagi. Niepewność odczuwam od stóp do głowy. Nie czuję się komfortowo, kiedy zwierzam się ze swojego (ubogiego) życia w sferze seksu. - Czy rozmowy o seksie są sugestią?
- Mogą być, ale nie muszą. Rozpocząłeś ten temat?
- Ciągle mówię dwuznaczne rzeczy, które Luke wyłapuje - tłumaczę. Z szafki wyciągam brudnopis, bo zapomniałem wziąć zeszytu do angielskiego. Nauczyciel wymaga dokładnych notatek, które musimy robić samodzielnie, więc potrzebuję kawałka kartki, aby zapisywać jego wykład. Niestety, większość ludzi z mojej grupy nie zapisuje monologów albo piszą o rzeczach, które są szczególnie podkreśla, jednak stanowi to minimalne wymagania.
- Nie wierzę, że potrafisz świntuszyć - rechocze Hood, nie dowierzając w moje słowa. - Nie poznaję ciebie, Clifford.
- Zamknij się i mi pomóż - warczę, zamykając z trzaskiem szafkę. Ognista czerwień przyozdabia moje policzki. Zakładam plecak na ramiona. Idziemy z brunetem w kierunku sali od angielskiego, gdzie mamy wspólną lekcje od drugiego semestru. - Znam teorię, ale boję się praktyki. Nie chcę, żebyśmy czegokolwiek żałowali albo sprawili sobie ból. Na dodatek nie znam się na prezerwatywach ani lubrykantach - mówię, wyrzucając z siebie ciężar.
Ufam Calumowi. Przyjaźnimy się od długiego czasu, więc właściwie nie posiadamy żadnych tematów tabu. Dzielimy się prawie każdym wydarzeniem z życia, przemyśleniami, trwogą. Wiem, że Hood uprawiał seks. Swój pierwszy raz przeżył w zeszłoroczne wakacje i nie skończyło się na jednej przygodzie. Lipiec okazał się dla niego aktywnym miesiącem z wtedy obecną dziewczyną, która była o dziesięć miesięcy starsza. Szybko zerwali, ponieważ stwierdzili, że nie są dla siebie stworzeni. Związek nie mógł polegać wyłącznie na seksie, więc rozeszli się w zgodzie. Każdy poszedł w swoją stronę i obydwoje są zadowoleni, jak potoczyły się ich losy.
Wiem, że Calum nie wyśmieje moich obaw. Owszem, rzuci kilkoma żartami, ale gdy naprawdę będę potrzebował pomocy, pierwszy przybiegnie. Mamy w sobie oparcie. Dlatego zdecydowałem się na rozmowę o moim pierwszym (przyszłym) stosunku.- Michael, nie przejmuj się na zapas - radzi Hood. Przeciskamy się między uczniami, aby zdążyć przed dzwonkiem. - Sam mówiłeś, że jeszcze nic nie ustaliliście, a to była tylko rozmowa.
- Wiem, ale nie posiadam żadnego doświadczenia. Luke to mój pierwszy chłopak, a doskonale wiesz, że z dziewczyną jedynie dochodziłem do pierwszej bazy.
- Skoro znasz teoretyczne fakty to sobie z nimi poradzisz. Jesteś mądrym chłopakiem.
- A co jeśli nie?
CZYTASZ
Lost Boy || Muke Clemmings ✔️
FanficProblemy sprawiły, że obydwoje się zgubili w życiu. Pomylili zakręty, wybrali złe ścieżki. Nie umieli sobie poradzić, aż ich drogi się złączyły. Wtedy wszystko obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. Start - 26.07.2019 Konie...