J - Marcin!
M - Co?
J - Jedziemy?
M - Chwila, muszę wziąć klucze bo zapomniałem (i poszedł do swojego pokoju)
K - Julka? (zatrzymał mnie Kacper)
J - Co?
K - Gdzie jedziesz?
J - Nie interesuj się
K - Serio? Tak będziesz się zachowywać?
J - Ty to wszystko zacząłeś!
K - Julia ja cię kocham! (wykrzyczał)
J - Za późno Kacper, za późno (i odeszłam)Stałam przy aucie Marcina i czekałam na chłopaka. Przyszedł po 5 minutach i ruszyliśmy na lotnisko. Całą drogę rozmawialiśmy. Czekał ze mną na samolot i gdy już miałam iść na odprawę, pocałował mnie w policzek i stał w miejscu do czasu gdy zniknęłam z jego wzroku. Potem ruszył w drogę do domu a ja wsiadłam w samolot. Czeka mnie 8 godzin lotu i zobaczę się z moją rodziną. W trakcie drogi wstawiłam zdjęcie na instagrama. I przy okazji przeglądałam co wstawili inni domownicy.
@juliakostera
UCIEKŁAM ✈
Polubione przez 563 tyś. użytkowników
marcindubiel: Wracaj szybko 😡
juliakostera: Się zobaczy 😋lexychaplin: Nawet się nie pożegnałaś 😑
juliakostera: Spałaś, a nie chciałam cię budzić ☹stuartburton: Miłego odpoczynku ☺
juliakostera: Dziękuję ❤Załaduj więcej komentarzy
@marcindubiel
HI, I'M MARCIN
Polubione przez 726 tyś. użytkowników
juliakostera: Cześć, jestem Julia ✌
marcindubiel: I know baby 😘stuartburton: Siemaneczko! 😉
marcindubiel: Hello! 😁lexychaplin: I'm Lexy 😈😍
marcindubiel: Miło mi cię poznać 🤪Załaduj więcej komentarzy
@lexychaplin
MY BEST FRIENDS UCIEKŁA ☹
Polubione przez 223 tyś. użytkowników
juliakostera: Niedługo wrócę 😉
lexychaplin: Trzymam cię za słowo ❤marcindubiel: Też mi przykro 😥
lexychaplin: Łączmy się w bólu 😖stuartburton: Hi my friends! 😋
lexychaplin: Hello! 🙄Załaduj więcej komentarzy
Pisałam również z Marcinem i Lexy. Dopiero co wyjechałam a już tęsknię za moimi przyjaciółmi. Ale to tylko tydzień, chyba, że się tu zasiedzę. W sumie fajnie by było tutaj mieszkać. Ale niestety muszę być w Polsce. Mam tam kontrakty i nie mogę ich zakończyć. W Warszawie czuję się z dnia na dzień coraz samotniej. Sama nie wiem czemu, ale takie mam przeczucie.
Właśnie doleciałam do LA i wychodzę już z lotniska. Czeka na mnie tata i Iga. Od razu do nich podbiegłam i przytuliłam.TJ - Jak ja tęskniłem
J - Ja też
I - A ja nie (zaśmialiśmy się wszyscy)
TJ - Czemu przyjechałaś?
J - A to źle, że tu jestem?
TJ - Nie, ale coś się stało czy jak?
J - Nie... to znaczy tak
TJ - Widzę, że nie chcesz o tym mówić, więc dokończymy ten temat później (przytulił mnie)
J - Dziękuję (odwzajemniłam uścisk)
I - Jedziemy?
J - Jasne
CZYTASZ
BĘDZIE INACZEJ - JULIA KOSTERA I KACPER BŁOŃSKI
Ficção AdolescenteKsiążka różni się od moich poprzednich. Przedstawia bohaterów w innych sytuacjach, nie związanych z teamem X. Będzie ciekawie.