38.

2.4K 56 5
                                    

F - Julia spóźnimy się na samolot (powiedział mój przyjaciel) 
J - Już idę (chwyciłam za torebkę i weszłam do przedpokoju gdzie czekał na mnie Filip i Nikodem) 
F - No w końcu, jedziemy? 
J - Jasne 

Wzięłam od Filipa nosidełko z Nikodemem a on zabrał nasze walizki i zeszliśmy na parking przed moim blokiem. Z oddali widziałam jakby samochód Kacpra, ale zignorowałam to i wsiadłam razem z moim synem do samochodu Filipa, który w tym czasie chował do bagażnika nasze walizki. Gdy już skończył usiadł na miejscu kierowcy i ruszyliśmy na lotnisko. Całą drogę się śmialiśmy i rozmawialiśmy bo Nikodem o dziwo nie spał. A zawsze to robił, no dzieci są zmienne. Mimo korków w Warszawie nie spóźniliśmy się na samolot i weszliśmy na pokład o idealnej godzinie. A teraz 11 godzin lotu. Na szczęście nie będę się nudzić bo leci ze mną Filip i Nikodem. Wiadomo chciałabym aby był to Kacper ale on woli robić coś innego. Nigdy się ze mną nie liczył i już nigdy nie będzie. 

@juliakostera

PIERWSZY LOT MAŁEGO ✈👶🏽

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

PIERWSZY LOT MAŁEGO ✈👶🏽

Polubione przez 346 tyś. użytkowników 

Możliwość komentowania została zablokowana przez @juliakostera


2 DNI PÓŹNIEJ 

Już od 2 dni jesteś u mojego taty z Filipem i Nikodemem. Kilka razy mnie pytali jak z Kacprem, ale staram się unikać tego tematu jak i kontaktu z nim. Dzwoni do mnie kilkanaście razy dziennie, ale ja nie odbieram. Jest ojcem Nikodema, ale nie musimy my być razem. Tak nie będzie, przynajmniej nie teraz. Nie potrafię mu spojrzeć w oczy po tym co mi zrobił. Straciłam do niego zaufanie, ono już nie wróci. Nigdy. 

J - Idę na spacer z Nikodemem (krzyknęłam do domowników) 
F - Dobra, jak coś dzwoń 
J - Okej 

Wyszłam na spacer, żeby przemyśleć wszystko co miało ostatnio miejsce. Po 20 minutach doszłam do restauracji, w której poznałam Leona. Wszystkie wspomnienia wróciły do mojej głowy. W głębi duszy nadal czuję coś do niego, tylko nie wiem co to jest. Moje przemyślenia przerwał dzwoniący telefon. Myślałam, że to Kacper, ale jednak nie. Był to Leon. Odebrałam. 

L - Halo? 
J - Tak? 
L - To ja Leon, możemy się spotkać? 
J - Jestem u taty, więc jasne 
L - To w tej restauracji gdzie się poznaliśmy? 
J - Już w niej jestem, więc czekam 
L - No to już jadę 

Szczerze? Ucieszyłam się jak zadzwonił. Co prawda zranił mnie, ale to już nieważne. Nie musiałam na niego długo czekać bo po 5 minutach podjechał na parking swoim samochodem. Od razu mnie poznał i podszedł się przywitać. 

L - Cześć (pocałował mnie w policzek) 
J - Hej (zarumieniłam się)  
L - Znowu rumieńce? (słodko się zaśmiał)
J - Jakoś tak wyszło (również się zaśmiałam) 
L - A kogo my tu mamy? (zapytał patrząc na śpiącego Nikodema) 
J - A to mój synek Nikodem 
L - Bardzo podobny do Kacpra 
J - No to prawda akurat, chociaż oczy ma po mnie (zaśmiałam się) 
L - Ma najpiękniejsze oczy na świecie, bo po pięknej mamie 
J - Przesadzasz (zawstydziłam się) 
L - A jesteś z Kacprem? 
J - Nie, chociaż on by chciał, to ja nie umiem. 
L - Słyszałem od Ani co się stało na tej imprezie, źle się zachował wobec ciebie 
J - No niestety tak, ale czasu nie cofnę 
L - Spróbuj mu wybaczyć, może wam się uda 
J - Próbowałam ale jak na razie nie umiem 
L - Przyszedłem do ciebie z propozycją 
J - No to zamieniam się w słuch 
L - Nie wiem czy wiesz ale założyłem agencję modelek i modeli, a że ty jesteś do tego stworzona to może chciałabyś spróbować? 
J - Wiesz co kiedyś bym przyjęła tą propozycję, ale jest Nikodem i chce się nim zająć jak na razie i moją firmą 
L - Masz firmę? Nawet nie wiedziałem (zaśmiał się) 
J - Tak, branża kosmetyczna 
L - Uuu ciekawie się na tym zarabia? 
J - No nie mogę narzekać (zaśmiałam się) 

Pogadaliśmy tak jeszcze z 2 godziny, jak za dawnych czasów. Brakowało mi tego. Pożegnaliśmy się i każdy wrócił do siebie. Droga powrotna zajęła nam 20 minut, czyli krótko. Przez całą drogę Nikodem miał otworzone oczy i patrzył nimi na mnie. Takimi słodkimi i małymi. 

INSTASTORY @juliakostera

INSTASTORY @juliakostera

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
BĘDZIE INACZEJ - JULIA KOSTERA I KACPER BŁOŃSKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz