2 TYGODNIE PÓŹNIEJ
Przez tydzień był u mnie Filip, ale musiał wracać, bo jego dziewczyna trafiła do szpitala. Biedna Natalia. Jestem w trakcie budowania swojej marki kosmetycznej. Tak naprawdę już tylko sprawdzenie wszystkich kosmetyków i koniec. Nie nagrałam tych dwóch piosenek, w sumie sama nie wiem czemu. Mieszkam sama, bo w końcu nie mam chłopaka. Kacper się nie odzywa, z tego co wiem wyjechał z Polski i ma wrócić za dwa tygodnie. A dzisiaj jest sobota, więc razem z Anią idziemy na imprezę.
A - Gotowa? (weszła do łazienki Ania)
J - Już jestem
A - To idziemyZamówiłyśmy ubera i po 20 minutach byłyśmy pod klubem. Od razu poszłyśmy do baru i kupiłyśmy sobie drinki. Po 2 godzinach byłyśmy kompletnie pijane. Ania pojechała do swojego mieszkania a ja zostałam. Nagle podszedł do mnie wysoki brunet w okularach. Nie wiedziałam kto to. Ale zaczęliśmy się całować i poszliśmy do łazienki. A tam się działo a działo. Wytrzeźwiałam przez to. Wyszłam z klubu nawet nie wzięłam numeru tego chłopaka, ale fakt jest taki, że zajebiście całuje. Trochę przypominał mi Kacpra, ale przecież jego w Polsce nie ma. Dobra tam. Weszłam do mieszkania, zakluczyłam drzwi i poszłam spać. Obudziłam się dopiero o 12 i od razu zaczęłam się szykować, bo dzisiaj razem z Lexy idziemy na obiad we dwie. Przez moją firmę nie za często się widujemy. Ale na szczęście za tydzień już wszystko będzie gotowe i będę miała czas dla mojej przyjaciółki. Zamówiłam ubera i w drodze do restauracji wstawiłam zdjęcie na instagrama.
@juliakostera
🚩 WARSAW
I'M BACK WARSAW 🤗
Polubione przez 746 tyś. użytkowników
lexychaplin: My queen 🥰
juliakostera: Oh jeah ❤marcindubiel: A ty gdzie? 🙄
juliakostera: Na obiad z twoją dziewczyną 😉
marcindubiel: Oh shit 😬filipblonsky: I wchodzę ja, cała na czarno 😂
juliakostera: Nie cała na czarno 😒Załaduj więcej komentarzy
Zapłaciłam kierowcy i udałam się do restauracji. Lexy napisała mi, że się chwilę spóźni. Postanowiłam zająć miejsce przy oknie i czekałam na amerykankę. Po 10 minutach weszła i mnie szukała. I w końcu znalazła.L - Hi Dżulia!
J - Hejka (przytuliłam dziewczynę)
L - Dobra zamawiamy i później gadamy
J - Mam ci dużo do powiedzenia (i chwyciłam za kartę dań)
L - Ja tobie teżZamówiłyśmy i zaczęłyśmy plotkować.
J - Dobra to jak wiesz wczoraj byłam na imprezie w Sketchu i zrobiłam to z jakimś randomowym typem. Czaisz? Jaka ja jestem głupia
L - A jak wyglądał pamiętasz?
J - Wysoki, brunet i chyba okulary a co?
L - Kacper wczoraj wrócił i też był w Sketchu
J - Lexy nie. Proszę nie.
L - Nie wiemy czy to był on
J - Pogadasz z nim?
L - Przychodzi do Marcina wieczorem, więc zagadam do niego
J - Dziękuję Lexy
L - Nie ma za coPogadałyśmy jeszcze 2 godziny i rozjechałyśmy się do domów. Weszłam do mieszkania i od razu usiadłam do biurka i kontynuowałam pracę nad moimi kosmetykami. Skończyłam całą pracę dopiero o 24. Wykąpałam się i poszłam spać.
Pov. Lexy
O 20 przyszedł do nas Kacper. Ja siedziałam w pokoju i pracowałam a chłopacy rozmawiali. Gdy miałam tam iść i spytać o imprezę Kacper sam zaczął temat z Marcinem a ja podsłuchałam.
K - Stary byłem wczoraj na imprezie i spotkałem taką ładą blondynkę. Przypominała mi Julkę i zaczęliśmy się całować, a potem poszliśmy do kibla i wiesz co się działo.
M - A myślisz, że to Julka?
K - Miałem takie wrażenie, ale przecież to niemożliwe. Julka i imprezy?
M - No racja, a zabezpieczyłeś się?
K - Ja tak, ale nie wiem jak ona. Dobra ja lecę do domu, zmęczony jestem
M - Jasne narkaOd razu położyłam się do łóżka i chwyciłam telefon, żeby nie było podejrzane. Marcin poszedł się ogarnąć do łazienki a ja leżałam na łóżku patrząc w sufit. Gdy już położył się na łóżko, wtuliłam się w niego i zasnęłam. Lecz po 8 godzinach obudził mnie Marcin na śniadanie. Zjedliśmy, śmiejąc się a potem zaczęliśmy się ogarniać.
L - Marcin?
M - Lexyyy
L - Zawieziesz mnie do Dżulii?
M - Jasne. To za 10 minut wychodzimy
L - I love you (posłałam mu buziaka)
M - Love you tooPo 30 minutach byłam już u Julki. Dzwoniłam dzwonkiem 5 minut i w końcu mi otworzyła.
CZYTASZ
BĘDZIE INACZEJ - JULIA KOSTERA I KACPER BŁOŃSKI
Teen FictionKsiążka różni się od moich poprzednich. Przedstawia bohaterów w innych sytuacjach, nie związanych z teamem X. Będzie ciekawie.