Hania miała za sobą kolejną nieprzespaną noc. Jej myśli nieustannie krążyły w okół tematu ślubu. Zrozumiała jak dużo jeszcze musieli przygotować, ile decyzji było przed nimi, a przede wszystkim przed nią. Nie miała sukni, butów, welona, a do tego salon fryzjerski, do którego zawsze chodziła, został zamknięty, więc musiała znaleźć nową fryzjerkę, która by ją przygotowała. Niby nie była ze wszystkim sama, bo w końcu pomagały jej Pati i Julka, ale i tak była tym wszystkim przytłoczona. Tamtego dnia wstała o wiele wcześniej niż zazwyczaj. Michał miał poranny dyżur, więc była w domu sama. Zjadła szybkie śniadanie i o ósmej już stała w przedpokoju i ubierała buty. Dopadła ją ochota na krótki spacer. W końcu na świeżym powietrzu łatwiej jest zebrać myśli, miała nadzieję, że jej również się to uda. Gdy tylko otworzyła drzwi poczuła promienie słoneczne. Pomimo tak wczesnej pory kwietniowe powietrze było przyjemne. Wzięła głęboki oddech i popatrzyła na piękne, niebieskie, bezchmurne niebo.
- Może ten dzień nie będzie tak zły - pomyślała i zamknąwszy drzwi poszła w kierunku bramy. Nie wiedziała gdzie szła, po prostu zmierzała przed siebie, mijając kolejne domy, a z każdym krokiem czuła się jakby lżejsza. Zaczęła się uspokajać, jej głowa oczyściła się ze wszelkich zmartwień. Mijając kolejny budynek, ujrzała na nim wielki napis:
- Instytut Zdrowia i Urody Amelia - przeczytała i uśmiech pojawił się na jej twarzy. Zaczęła iść w jego kierunku, czuła, że to będzie to miejsce, które jej pomoże, które przygotuje ją do najważniejszego dnia w jej życiu.
~~~
Pati zaczynała swój kolejny dzień w pracy z wielkim uśmiechem. Rano dostała wiadomość od Konrada, który zaproponował jej wypad do kina, a później wspólną kolację. Od tamtego momentu nie myślała o niczym innym. Zastanawiała się w co się ubierze, jak się uczesze i jaki zrobi makijaż. Nigdy wcześniej nie przejmowała się takim rzeczami, nie odczuwała potrzeby by się starać, by ładnie wyglądać. Poprzednich związków nie traktowała tak poważnie, nie zależało jej tak bardzo. Jej wcześniejsze relacje były inne, czas który spędzała ze swoimi byłymi facetami nie był tak cudowny, nie wyczekiwała spotkań tak niecierpliwie. Z Konradem każda chwila była wspaniała, niezapomnaina.
~~~
Dopiero po dwóch godzinach Hania wróciła do domu. Bardzo długo rozmawiała zarówno z fryzjerkami, jak i makijażystkami pracującymi w Instytucie Amelia. Okazało się, że otworzyły go całkiem niedawno i mają bardzo dużo wolnych terminów. Z wielką przyjemnością zgodziły się przygotować Sikorkę do jej ślubu. Fryzjerka która miała się nią zająć, dała jej mnóstwo katalogów z fryzurami ślubnymi i podpowiedziała jej, które pasowałyby jej najbardziej. Hania czuła, że znalazła się w naprawdę dobrych rękach. Atmosfera jaka tam panowała była tak ciepła, że miała wrażenie jakby znała wszystkie kobiety od lat. Widziała, że to co robiły było profesjonalne, sposób w jaki odpowiadały na jej wszystkie pytania, był tak uspokajający, że obdarzyła je pełnym zaufaniem. Wierzyła, że dzięki nim będzie wyglądać przepięknie, tak jak sobie wymarzyła. Z szerokim uśmiechem opadła na kanapę, spacer zdecydowanie ją zmęczył, ale wiedziała, że był tego warty...
~~~
Po drugiej godzinie spędzonej na sorze, Patrycja była wykończona. Potrzebowała chociaż chwilę przerwy, więc poszła w kierunku pokoju lekarskiego. Lecz nawet tam nie była w stanie kompletnie się odprężyć. Myślała o pacjentce, która rano trafiła do szpitala. Siedząc przed komputerm, oglądała jej badania. Na jej ciele widniała wysypka i miała probelmy z oddychaniem. Patrycja podejrzewała alergię, lecz odnalezienie jej przyczyny nie było tak oczywiste, z jej badań niewiele mogła wywnioskować. Pati zawsze była zdołowana, gdy nie mogła zdiagnozować pacjenta. Nie miała jednak zamiaru się poddać, dalej analizowała wszystkie zrobione badania.

CZYTASZ
Hania i Michał - Pomimo przeciwności losu 》Na dobre i na złe《
Fiksi PenggemarWydaje się, że wiedzą wszystko o swojej przeszłości i są gotowi razem pokonywać przeciwności losu, ale co gdy nagle pojawi się osoba, o której się zapomniało i wszystko zmieni? Jest to opowieść o dwójce zakochanych w sobie lekarzach z serialu Na dob...