34.Kurwa!

609 23 15
                                    

P.O.V. Liam

Siedzimy sobie z chłopakami w salonie gier i zastanawiam się co Viki zrobiła z rzeczami które były na poddaszu. Może przeniosła je do innego pokoju? Ale skoro nie ma tam żadnych rzeczy to znaczy że...

-Kurwa!-krzyknąłem gwałtownie wstając z kanapy.

-Boże Payne co z tobą nie tak co?-spytał Harry skupiony na jakiejś grze.

-Laptop!-nadal krzyczałem.

-Jaki kurwa laptop?-powiedział Zayn podniesionym głosem.

-No ten z misjami! Viki nie może dowiedzieć się o nas prawdy.-powiedziałem nieco spokojniej.

-Dlaczego nie?-spytał Niall.

-Bo jak będzie wiedziała kim jesteśmy to my jako jedna z tych zasranych zasad będziemy musieli ją gwałcić, katować, zamykać w różnych pomieszczeniach nie przystosowanych do życia, a w najgorszym wypadku oni ją zabiją i będziemy musieli ją głodzić a ona już jest strasznie chuda. Przez ostatnie 2 dni zjadła tylko 2 kromki chleba i wypiła pół butelki wody.-powiedziałem na jednym tchu.

-Mamy przejechane jak ona ma ten laptop!-krzyknął Louis i wszyscy jak jeden mąż wybiegliśmy z szopy.

×××

P.O.V Viki

Siedziałam i przeglądałam wszystko co tu było i aż nie mogłam uwierzyć że zabili tyle osób. Najdziwniejsze jest to że 3/4 osób to moi krewni...

Po około 20 minutach zdecydowałam że się z tym prześpię. Wstałam od biurka i podeszłam do szafy. Jak zwykle nie wiedziałam w co się ubrać do snu. Jak na mnie to poszło mi to szybko, wybrał taki komplet:

 Jak na mnie to poszło mi to szybko, wybrał taki komplet:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I poszłam się wykąpać. Przygotowałam sobie kąpiel z płatkami róż. W efekcie końcowym wyglądała tak:

Byłam zadowolona z tego efektu, bo nigdy nie robiłam sobie takiej kąpieli

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Byłam zadowolona z tego efektu, bo nigdy nie robiłam sobie takiej kąpieli. Weszłam i położyłam się w wannie.

×××

P.O.V Liam

Jak jakiś taran wpadliśmy do pokoju Viki, ale jej tam nie było...

-Chłopaki laptop-mówi Zayn pokazując na biurko. Podszedłem bliżej i zauważyłem że jest już odblokowany.

-Ona widziała te zdjęcia?-pytam.

-Pewnie tak skoro jest otworzone w folderze z Bellą i Daniellem Watson.-mówi Harry.

-Ej a tak w zasadzie to co się stało z ich córką? Pamiętacie tą blondynkę?-zapytałem.

-Nie wiem ale jestem ciekawy kto ją przygarniał bo z tego co mi wiadomo to oprócz rodziców nie miała żadnej rodziny.-mówi Niall patrząc na nas.

-Stary czego się tak na mnie lampisz?-spytał Harry.- Patrzysz na mnie tak jak bym miał znać odpowiedź na każde pytanie jakie mi zadasz.

-No przepraszam że stoisz obok mnie i masz brudną twarz-mówi  i wychodzi z pokoju.

Ja jak torpeda pobiegłem do łazienki i przejrzałem się w lustrze. Faktycznie byłem brudny, na poliku. Teraz pytanie od czego bo to była jakaś brązowa paćka.

-Dobra chodźmy-mówi Liam i wychodzi z pokoju a my za nim. Oprócz Nialla który wyszedł wcześniej.

×××

I co myślicie o tym rozdziale?
Podobał się? Daj komentarz i głos bardzo mnie tym wspieracie😘

Z góry mówię że nie wiem kiedy kolejny rozdział😘😘

Porwanie z Miłości / One Direction /Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz