Rozdział 25

244 27 8
                                    

Nowy rozdział ALERT!
mini smut ALERT!
miłego czytania :**

Lauren.

- Powiesz mi gdzie jedziemy? - pyta zniecierpliwiona brunetka siedząca na miejscu pasażera.

- Och Camz... trochę cierpliwości. Niedługo będziemy. - uśmiecham się patrząc kątem oka na dziewczynę.

- Jakaś wskazówka? - robi minę szczeniaczka.

- Jedziemy gdzieś gdzie będziemy mogły odpocząć i nikt nas nie znajdzie. - mówię. - Czy tyle informacji ci wystarczy?

Dziewczyna wzdycha i kiwa głową w zgodzie. Jedziemy drogą szybkiego ruchu na obrzeża Miami. Camila nie wie, że zabieram ją do domku nad jeziorem, który kiedyś należał do moich dziadków, ale po śmierci babci został powierzony mnie. Podjeżdżamy na podjazd małej posesji.

Zatrzymuje samochód przed domem i gaszę silnik

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zatrzymuje samochód przed domem i gaszę silnik. Po chwili odpinam pas i wysiadam, brunetka również to robi. Wysiada z pojazdu i obserwuje uważnie ogród oraz posesje.

- Jak tu pięknie. - mówi uśmiechając się.

- Kiedyś był to dom moich dziadków, lecz teraz należy do mnie. Zapraszam do środka. - mówię odwzajemniając uśmiech i zabieram z bagażnika nasze rzeczy.

Chwilę później otwieram drzwi i wspólnie z dziewczyną wchodzę do środka. Kładę nasze walizki w salonie. W środku znajduje się kominek oraz duża kanapa, a obok niej dwa fotele i niewielka ława. Na jednej ze ścian znajduje się ogromny regał na książki, które były pasją mojej babci. Camila podchodzi do ściany i przegląda tytuły się tam znajdujące.

- Zabić drozda? - czyta jeden z tytułów na głos, spoglądając w moją stronę.

- Spędziłam tu pół mojego życia. Babcia pokazała mi tą książkę. Dlatego jest moją ulubioną. Egzemplarz który mam w domu, również jest od niej. - mówię z uśmiechem na wspomnienie babci.

Brunetka kiwa głową w zrozumieniu i ponownie przesuwa palcem po grzbietach książek.

- Rozejrzyj się trochę, a ja przygotuje dla nas obiad. - mówię całując ją w skroń.

Kieruje się do kuchni, a tam rozpakowuje wcześniej zrobione przez nas zakupy. Chwilę później biorę się za krojenie kurczaka, a w międzyczasie wstawiam wodę do przygotowania ryżu. Wszystkie potrzebne warzywa i kurczaka kroje w kostkę i wrzucam na rozgrzaną patelnie. Dodaje sos i wszystko mieszam aby osiągnęło oczekiwaną konsystencje. Po chwili czuje oplatające mnie ręce od tyłu. Camila przykłada usta do mojej szyi delikatnie ją całując.

Reason To Stay Part I & II | Camren FF | PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz