Subaru x Devil!Reader | Liryk Rymowany | Życzenie księżniczki Piekieł

213 14 0
                                    

890 słów dla MARIANNAXD1

Zanim jednak shot, mam kilka ogłoszeń:

1. Pozostałe 15 one shotów, które czekają na zrealizowanie, prawdopodobnie będą lirykami. Nie mówię, że na pewno, ale większość z nich raczej nimi będzie. Chcę jakby już je mieć za sobą, bo osoby, ktore je zamówiły czekają na nie już raczej za długo... Przepraszam za to.

2. Najbliższe 3 one shoty będą EKSPERYMENTAMI (wybiorę sobie do tego 3 zamówienia). Nie powiem wam jednak teraz, na czym będą polegać. Lecz zaznaczam, że przy tych eksperymantach będzie dla mnie bardzo ważne wasze zdanie na ich temat i będę liczyć na szczere i liczne komentarze.

3. Ten liryk wyszedł ch*jowo.

4. Kochani czytelnicy, potrzebuję pomocy. Napiszcie mi proszę jakieś ciekawe pytania i wyzwania, które mogłabym wykorzystać w mojej innej pracy „Amazon Diaries”. Osobom, których pomysły wykorzystam, zostanie zadedykowany rozdział tej pracy. Proszę was bardzo, nawet jeśli tego nie czytacie. Będę naprawdę bardzo bardzo bardzo wdzięczna.

Tyle z ogłoszeń, zapraszam do one shota.

*╔═══❖•ೋ° °ೋ•❖═══╗*

Lustereczko, powiedz przecie,
Co za chłopiec żyje w ludzkim świecie?

Włosy śnieżnobiałe, oczy lśnią jak jasny szkarłat.
Za taką urodę mógłby nawet dostać mandat!

Taki zgrabny, a moc jak stu takich!
A pochodzi on z rodziny braci Sakamakich.

W piekielnym cieple podziemi, w pokoiku
Siedzi smutna diablica z lusterkiem w kąciku.

Spogląda na chłopca tego przez lustereczko
I myśli o tym, jakby wyglądało ich dziecko.

Wzdycha do niego, trzepocząc demonicznymi skrzydłami,
Żałując, że nie może tak do niego trzepać rzęsami.

Ile by dała, aby mieć go przy sobie, choćby na chwilę krótką.
Została jej jedynie wyobraźnia, którą miała bardzo bujną.

Aż w końcu rzekła w myśli do siebie:
„Nosz k**wa! Tak nie będzie!

Ściągnę go tutaj albo sama do niego przyjdę!".

Aby rozdzielenia z crushem nastał kres,
Wstała agresywnie niczym rozdrażniony pies

I udała się czym prędzej do ojca swego, samego Szatana dodam tylko,
Który akurat siedział bezczynnie na piekielnym tronie, pijąc swoje ulubione alko.

- Tatku, tu na ziemi jest chłopiec i ja go sobie chcę!
- Już się do spełnienia twych marzeń się rwę...

Szatan odparł na jej głośną prośbę sarkastycznie,
Przez co diablica czuła się jeszcze bardziej tragicznie.

- Ty nie rozumiesz! Ja go kocham bardzo!
- Idź się wypchaj, tam masz ładne siano.

[Twoje imię] już się denerwuje,
Już się powoli nie hamuje.

DIABOLIK LOVERS Hαυитє∂ Dαяк Iмαgιиαтισи | Oиє SнσтѕOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz