{6.4}

1.5K 81 21
                                    

[Rozdział edytowany]Pozwólcie, że zapytam i zrobię małe głosowanie: kto z moich wymyślonych postaci podobał się wam najbardziej (i baby, i chłopy)? To może zrobię jakiś dodatek z tą

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

[Rozdział edytowany]
Pozwólcie, że zapytam i zrobię małe głosowanie: kto z moich wymyślonych postaci podobał się wam najbardziej (i baby, i chłopy)? To może zrobię jakiś dodatek z tą... personąąą.

~Tōru Oikawa~
(lat 19)

Oikawa świetnie zdawał sobie sprawę z tego, jak może skończyć się jego znajomość z [Nazwisko], jeśli się nie pospieszy i nie wyzna jej swoich uczuć. W końcu planował poważną karierę siatkarską, mierzył nawet w dołączenie do jakiejś reprezentacji, więc prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości zacznie dużo podróżować. Z dala od [Imię]. Wiele może się wtedy wydarzyć, na przykład znajdzie sobie ona chłopaka (bądź dziewczynę, nigdy nic nie wiadomo), a o Tōru zapomni. Na to nie mógł pozwolić.

Jednak nie wiedział, kiedy ani jak ma to zrobić. Nie chciał wypaść przed nią na zbyt pewnego siebie cwaniaczka, którym przecież nie jest.

Na szczęście pomogły mu jego trzy fanki, mieszkające stety lub niestety blisko niego w domkach jednorodzinnych. W dodatku chodzili jeszcze całkiem niedawno do tej samej szkoły i nastolatki zauważyły, że coś się święci, jeśli chodzi o niego i [kolor]włosą. Nie one jedyne, ale tylko ta trójca znalazła w sobie odwagę, by zagadać do siatkarza. Oikawa z niemałym zaskoczeniem słuchał ich, gdy opowiadały, że chcą widzieć tę dwójkę razem, w końcu jest on ich idolem i go podziwiają, więc kibicują mu w każdej akcji, jakiej się podejmuje. Długo patrzył na nie z powątpiewaniem, dopóki nie przypomniał sobie, że na pomoc Iwaizumiego w sprawach miłosnych raczej nie może liczyć, dlatego ostatecznie się zgodził.

Ustalili, że potrzebne będzie ulubione jedzenie [Nazwisko], nastrój, przy którym czuje się ona najbardziej komfortowo, oraz odpowiednie miejsce. Sporządzili całą listę różnych filmów do wybrania i przygotowali kilka scenariuszy, jaki mogły się wydarzyć. Właśnie według nich Tōru miał podejmować decyzję, co w danym momencie należy zrobić.

Plan jest prosty: pokój Oikawy, materac na podłodze, koc, poduszki, telewizor i DVD łącznie z płytami oraz obowiązkowo luźna atmosfera. Po co kombinować, skoro prostota jest najskuteczniejsza, czyż nie?

Tak oto zakochana para oglądała genialny, acz niedoceniony film przygodowy i żartowali między sobą, zajadając się dobrym jedzeniem. Wyglądało to, jak zwykły sympatyczny wieczór w towarzystwie przyjaciół. Tak miało być i na razie wszystko szło zgodnie z planem A: [Imię] uważa to spotkanie za zwykłe umówienie się z przyjacielem na maraton filmowy, wszystko idzie cacy, bo dobrze się bawią, a potem przystępują do poważniejszej części, w której zostają oni parą (oby).
Ręka brązowookiego wręcz niezauważalnie znalazła swoją drogę do włosów nastolatki, by się nimi pobawić, jak te małe dziewczynki w przedszkolu albo podstawówce. Nie wiedział nawet, kiedy znaleźli się tak blisko siebie, że stykali się nogami. Nie żeby mu to przeszkadzało, ale jak mógł nie zauważyć ruchów własnego ciała? W każdym razie, chłopak pomyślał, że zbliża się odpowiedni moment na wyjaśnienie sobie tego miłosnego zawirowania.

Haikyuu!! x Fem!Reader ~ ScenariuszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz