Ze względu na to, że dzisiaj jest 17 listopada, Birthday Tetsurou wstawiam kolejny rozdzialik. Sto lat Kurooś!
_______________________________________________________________________________
Lekcje następnego dnia zleciały nawet szybko. Weszłam na halę w towarzystwie Asami i Yuno. Na pierwszy rzut oka było widać, że osób jest mniej-Cześć dziewczyny!- podszedł do nas szarowłosy
-Cześć Lev
-Witaj Lev-senpai
-Cześć
-Yu-chan! Co się dzieje z twoimi włosami. Są mniej błękitne!
-Farba schodzi. Były farbowane farbą, która później schodzi, ale też długo się trzymały
-A dlaczego nie poszłaś do fryzjera, by ci je pofarbował
-Nie mam odwagi
-Może wy dwie pójdziecie się przebrać, a dla ciebie Yuta mam strój kapitana. Możesz go ubrać jeśli chcesz
-Okej. Jak coś to go przymierzę. Zobaczymy się później dziewczyny
-Okey!
One poszły w kierunku szatni, a ja z Levem po mój strój. Dał mi go i powiedział, że mogę iść się przebrać. Składał on się z czerwonej koszulki z czarnym kołnierzem, dwoma paskami czarnymi na obu ramionach i na bokach koszulki. Spodenki były też czerwone, krótkie, przylegające do ciała. Koszulka miała nawet nadruk nazwy drużyny, czyli "Nekoma" i numer 1 na koszulce, było to w białym kolorze. Zauważyłam też bluzę z nazwą Nekomy i moim numerem na plecach. Związałam włosy i założyłam ją, a następnie tenisówki. Obecnie miałam krótkie spodenki jak reszta, ale podstawowe są długie dresy. Poprawiłam na sobie kurtkę z uśmiechem
-W końcu w stroju siatkarki
Wyszłam z pomieszczenia. Rozejrzałam się po hali. Podwinęłam rękawy i włożyłam ręce do kieszeni, a następnie ruszyłam przed siebie patrząc na innych, którzy zaczęli trening
-Yu-chan!
-Wow! Wyglądasz jak kapitan!
-Dobrze na tobie leży- oznajmiła Yuno
-Dzięki. Mi też się podoba. Jest nawet wygodny. Ja wam już nie przeszkadzam. Jeśli chcecie dołączyć do Nekomy to musicie pokazać, że się nadajecie
-Yuta-san!- usłyszałam wołanie Yaku. Odwróciłam się i zauważyłam, że macha do mnie dłonią bym podeszła do niego i reszty drużyny. Podniosłam lewą dłoń i złapałam w nią piłkę, która by we mnie trafiła. Spojrzałam w lewą stronę i zauważyłam dziewczynę w moim wzroście o jasnych blond włosach i niebieskich oczach. Podbiegła do mnie. Miała duże... No
-Przepraszam! Przepraszam! Nie chciałam! Źle odbiłam! Przepraszam!
-Hahah... Nic się nie stało. Nie martw się
CZYTASZ
Kocie Przeznaczenie [Kuroo Tetsurou x oc] Haikyuu!!
FanfictionYuta siatkówką interesowała się od dziecka. Jej ojciec w nią grał i tak zostało, że poszła w jego ślady. Będąc w 2 gimnazjum, już na początku roku szkolnego, dostała się do dość znanej drużyny siatkówki dziewcząt dla nastolatek, a dokładniej Tokio I...