Po wyjściu z szatni, trener Nekomata zwołał wszystkich. Obok niego stał Naoi wraz z Mikoshi i ktoś jeszcze. Jakaś wysoka kobieta, o krótkich blond włosach i niebieskich oczach. Miała na sobie czerwony dres trenerów Nekomy
-A więc tak. Wszyscy już. Są. Chciałem poinformować o tym, że w następnym tygodniu w piątek, wyjeżdżamy do liceum Fukurodani na mecz towarzyski i na weekend zostajemy na treningi z drużyną siatkarską. Będzie to pierwszy mecz towarzyski dziewcząt, więc nie będę zły jeśli coś pójdzie źle...- każda z dziewczyn spojrzała po sobie z lekkim uśmiechem- Z tego powodu załatwiłem wam trenera. Jest to Kaichiyu Natsuko- wskazał na kobietę
-Miło mi was poznać. Będę od dzisiaj trenerem siatkarskiej drużyny dziewcząt. Mam nadzieję, że dobrze będzie nam się pracować- ukłoniła się lekko. Yuta patrzyła na nią z wytrzeszczonymi oczami
-Czemu nie jesteś trenerem Igurusu?- zapytała, a wszystkie spojrzenia trafiły na nią
-O. Hiburashi. Nasza była zawodniczka- podeszła bliżej- Jak tam twoje ramię?
-Ch-chyba dobrze skoro gram
-Hmm?- popatrzyła na blondynkę strasznym wzrokiem. Po plecach dziewczyny przeszły ciarki- Jak dobrze będzie zobaczyć znów Błękitne Serce w akcji- objęła ją ramieniem i zaczęła czochrać po głowie z uśmiechem
-H-hai! - wyjąkała. Trenerka po chwili ją puściła
-No dobrze. Skoro mamy grać mecz towarzyski z drużyną dziewcząt z Fukurodani to trzeba się przygotowywać. Dalej! Zacznijcie rozgrzewkę
-Hai!- wszystkie dziewczyny krzyknęły i zaczęły rozgrzewkę. Chłopacy odwrócili się w stronę swoich trenerów
-Teraz godziny treningowe będą inne. Męska część będzie miała treningi od 7 rano, a dziewczyny po lekcjach
-Czyli nie będziemy już z nimi trenować i grać?- zapytał Yaku
-Mamy trening wspólny raz w tygodniu po lekcjach w środę. Dobrze, a teraz zacznijcie rozgrzewkę
-Nekomata-san... Czy takie rozdzielenie będzie dobre? Wszyscy grali i ćwiczyli razem- szepnęła Mikoshi
-Dziewczyny muszą się odzwyczaić od ataków naszych. Dziewczyny z innych drużyn nie grają w ten sam sposób co my, a trenerka pokaże im jak to jest
Dziewczyny zaczęli grać pomiędzy sobą, by pokazać swoje umiejętności nowej trenerce. Kobieta przyglądała się uważnie każdej z dziewczyn. Miała ona wrażenie, że każda z nich była dobrze dobrana i dobrze sprawowała się na danej pozycji, ale jej tu coś nie pasowało. Była nią Yuta, potrafiła grać na każdej pozycji i niezbyt w to wszystko pasowała
-Hiburashi! Kim jesteś?!- krzyknęła
-Huh? Atakującym
-Od dzisiaj jesteś środkowym blokującym! Pokaż mi jak się sprawujesz na tej pozycji!
-Hai!- przewróciła oczami i wrócili do treningu
***
-No dobrze! Chodźcie tu do mnie dziewczęta!- zebrały się naprzeciw jej- Jesteście dobrze ustawione i świetne na swoich stanowiskach. Mogę spytać kto je ustalał?
-Kapitanowie drużyn. Czyli Kuroo-san i Yuta-san- oznajmiła Asahi
-Doskonałe rozdzielenie. Musicie wiedzieć, że dziewczyny grają inaczej niż chłopcy. Musicie grać przeciwko sobie, bo inaczej się nie nauczycie. No dobrze. To na dzisiaj wszystko. Spotykamy się w poniedziałek 14:30 po lekcjach. Chłopacy mają trening o 7 rano, więc hala będzie cała dla nas. A teraz. Żegnam
CZYTASZ
Kocie Przeznaczenie [Kuroo Tetsurou x oc] Haikyuu!!
FanficYuta siatkówką interesowała się od dziecka. Jej ojciec w nią grał i tak zostało, że poszła w jego ślady. Będąc w 2 gimnazjum, już na początku roku szkolnego, dostała się do dość znanej drużyny siatkówki dziewcząt dla nastolatek, a dokładniej Tokio I...