Rozdział 42

202 13 3
                                    

Proszę!  O to kolejny rozdział.

Wiem, że o tej godzinie (13:00) większość z was jest w szkole.

Życzę wam miłego czytania

Czytajcie do końca, bo na końcu coś umieszczę.

~°^❤^°~

Yuta podeszła do drzwi domu i westchnęła. Dużo czasu minęło odkąd tu była. Dom, w którym była od małego. Kliknęła na dzwonek i poczekała aż ktoś otworzy.

Drzwi się otworzyły i przed nią stanęła starsza kobieta. Widząc córkę przed sobą, uśmiechnęła się i przytuliła ją.

-Yu! Co ty tutaj robisz? Czemu nic nie powiedziałaś? Naszykowałabym coś. Posprzątała.

-Spokojnie mamo. Przyjechałam tylko na weekend.

-Proszę, wchodź! Wszyscy ucieszą się na twój widok- wpuściła ją do środka.

Yuta skierowała się za rodzicielką do salonu,  mając nadal torbę na ramieniu.

-Kto to był, kochanie?- odezwał się mężczyzna, siedzący na kanapie i oglądający telewizję.

-Lepiej sam zobacz- oznajmiła kobieta.

Mężczyzna westchnął i się odwrócił. Jego oczom ukazała się jego jedna z najstarszych córek. Wstał i podszedł do niej.

Dziewczyna upuściła torbę na ziemię, a jej ojciec ją przytulił i okręcił dookoła własnej osi. Postawił ją na ziemi.

-Tak bardzo za tobą tęskniłem...

-Niedawno się widzieliśmy- mruknęła.

-Ale to dla rodziców za długo

-Mamo, Koichi i Tsuyoshi ciągle wchodzą mi do pokoju i robią hałas!- odezwała się Fumiko, trzymając braci za nadgarstki.

Yuta spojrzała na swoje młodsze rodzeństwo i się uśmiechnęła. Dwójka chłopców wyrwała się z uścisu Fumiko i pobiegli w jej stronę. Yuta kucnęła zamykając braci w uścisku.

-Yu-chan!!!- krzyknęli oboje.

-W końcu nas odwiedziłaś!- odezwał Koichi.

-W końcu tutaj jesteś- dodał Tsuyoshi.

-Tak, jestem...- mruknęła, przytulając ich.

Puściła chłopców, a Fumiko do niej podeszła. Uśmiechnęła się i rzuciła na starszą siostrę.

-Yuta-nee!

-Fumiko. Miło cię znów widzieć- pogłaskała ją po plecach.

-Yuta...- odezwał się inny głos.

Wszyscy skierowali wzrok na dziewczynę o blond włosach, związanych w wysokiego kucyka. Iwa podeszła do siostry bliźniaczki.

-Iwa...

Yuta uśmiechnęła się delikatnie i objęła siostrę. Po chwili Iwa odwzajemniła uścisk, a rodzice i Fumiko były zdziwieni nagłą ich bliskością.

Kocie Przeznaczenie [Kuroo Tetsurou x oc] Haikyuu!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz