Kilka dni później [21 lipca, sobota]
Yuta leżała na łóżku czarnowłosego i bawiła się s kociakiem. Chłopak w tym czasie sprawdzał test dziewczyny z chemii. Co najmniej dwa dni w tygodniu Hiburashi przychodziła na korepetycje do przyjaciela. Sushi mruczał cichutko, a błękitnowłosa uśmiechała się pod nosem. Bardzo lubiła koty,a co dopiero małe, słodkie kociaki. Zmieniła pozycję na siad skrzyżny i dalej kontynuowała głaskanie kotka, ale ten zaczął się bawić i łapać nadgarstek dziewczyny swoimi małymi łapkami. Zwierzak położył się na grzebiecie, a czerwonooka zaczęła go drapać po brzuszku, a ten atakował jej rękę. Drugoklasistka zaśmiała się cicho. Kuroo spojrzała w stronę znajomej pytającym wzrokiem. Sushi po chwili wstał i zaczął skakać i próbując złapać sznurek od bluzy dziewczyny. Yuta zaczęła się śmiać pod nosem. Odłożył długopis na stolik i oparł podbródek na dłoni.
-Widać, że cię polubił- oznajmił złotooki.
-Tak? Skoro ty mnie lubisz to on też. Hop! Hahah...- kociak po chwili wskoczył na dziewczynę, a ta się natychmiastowo położyła- Ej! Hahah- zaczęła go głaskać
-I to chyba nawet bardzo- dodał Tetsurou
-No... Taki słodziak!- uśmiechnęła się- Ne, Tetsu...- zwróciła się do przyjaciela- Jeszcze trochę i prefektura Miyagi będzie miała pre-eliminacje...
-Ah... Karasuno... Mam nadzieję, że przejdą
-Chciałabym zobaczyć śmietnikową wojnę- oznajmiła
-Zrobimy wszystko by zajść jak najdalej
-Pre-eliminacje w Tokio są później, nie?- zapytała
-Tak- odpowiedział
-Nie rozumiem dlaczego są później. W prefekturze Tokio jest więcej szkół niż w Miyagi, ale to nie za bardzo na to wpływa
-Kombinuj
-W Miyagi eliminacje są w październiku, a w Tokio w listopadzie... To też dziwne
-W Miyagi są od 25 do 27 października, a u nas od 14 do 17 i trwają cztery dni, gdyż mamy więcej drużyn. W dodatku trzy pierwsze miejsca w Turnieju, które zdobędą drużyny będą mogły brać udział w Turnieju Narodowym, a w Miyagi tylko jedna- wyjaśnił
-Ahh... Tokio ma to trochę lepiej rozplanowane... Jest więcej drużyn... O wiele... Ale w samej Miyagi jest ich sporo... Bo 16 drużyn walczy w turnieju wiosennym, a u nas... Z jakieś! Skoro w eliminacjach rozgrywamy dwa mecze, oczywiście jeśli wygramy pierwszy, to oznacza, że z drużyn jest... 60 więcej? Skoro ma być 30? Dobrze ja to myślę... To by oznaczało, że w naszej prefekturze jest z jakieś 90 szkół?! Jakim to cudem możliwe?!
-Jak w Miyagi jest z ponad 30 chyba, to u nas to chyba normalne, że tyle liceów
-Ale, gdzie wśród tych wszystkich my jesteśmy? Jesteśmy 1/90 wszystkich drużyn!
-Przez to Wiosenny Turniej trwa u nas później i trwa dłużej. Ze 32 drużyn musi rozegrać mecze jednego dnia co daje ich 16, w tym dodatku oddzielnie dziewczyny i chłopacy wynosi 32 mecze jednego dnia.
-Co? Mecze mogą trwać nawet pół godziny!
-Bez to na boisku mogą grać co najmniej dwa zespoły- pokazał dwa palce u lewej jak i u prawej ręki.
-Czyli rozegrają się dwa mecze w tym samym czasie?- zapytała. Czarnowłosy kiwnął jej głową.
-Co jak co, ale ty powinnaś o tym wiedzieć- wskazał na nią palcem.
-Nie prałam udziału w takich meczach już z jakiś rok! Mogę nie pamiętać wszystkiego!- skrzyżowała ręce- Ale aby zagrać w takim meczu muszę przejść przez eliminacje
CZYTASZ
Kocie Przeznaczenie [Kuroo Tetsurou x oc] Haikyuu!!
FanficYuta siatkówką interesowała się od dziecka. Jej ojciec w nią grał i tak zostało, że poszła w jego ślady. Będąc w 2 gimnazjum, już na początku roku szkolnego, dostała się do dość znanej drużyny siatkówki dziewcząt dla nastolatek, a dokładniej Tokio I...