Nowa

1.3K 53 0
                                    

Eve korzystala przez ostatnie miesiące z 5 minut sławy. Projektowała auta pod nazwą swojej i braci firmy. Mieli co raz to bardziej poważnych klientów.
Dużo czasu poświęcała pracy i spotkaniom z Hazem i Harrym. Wyznaczyła jasna granice tolerancji na tematy Toma.
Zaprzyjaźniła się z Tomem Hidelstonem.
Paparazzi i portale plotkarskie na zmianę spekulowały jej związek z Hazem lub z Tomem Hidelstonem.
-Oni znów się zastanawiają z którym z Was się spotykam...-chodziła nerwowo po kuchni Toma -...ja już mam dość tego zamieszania w okół mnie... - jęknęła i opadła na krzesło.
-Witaj w naszym świecie...-zmierzwił jej włosy Tom. - Cierpliwie czekaj i nie powoduj sensacji to zapomną.
-Wiieeem...ale ja jestem juz zmęczona...cos bym po rozrabiała...spontaniczny tatuaż, skok z klifu, boska impreza, wyścigi ulicami Londynu...
-Czy ona tak serio? - zapytał szeptem Tom
-Niestety tak. Moje życie z nią nie było nigdy nudne.
-Ty chyba z nią walczysz o przetrwanie.
-Ale jesteś miły - oburzyła się sztucznie Eve na Toma.
-Żebyś się tak nie nudziła to może pomożesz mi z urodzinami?
-to już za miesiąc! Pewnie że Ci pomogę! - Eve, Haz, Harry i Tom skupili się na super urodzinach Haza. A media cały czas huczały już nie o parze a trójkącie miłosnym. Eve próbowała już nie czytała tych bzdur na swój temat, ale za to jej mama dzwoniła za każdym razem gdy coś się pojawiło na jej temat próbując wyciągnąć prawdę
-Mamo, proszę Cię ile razy mam Ci mówić że to co piszą to nie prawda. Ktoś coś zobaczył i dodał sobie resztę. Poznałaś Toma, Haza znasz od zawsze nic po za ogromną przyjaźnią nas nie łączy.
-A może powinno?
-Mamoo... - jęknęła, wiedziała co zaraz powie jej mama. Każda rozmowa kończyła się tak samo.
-Córcia, nie tylko praca się liczy. Chcę wiedzieć że jest ktoś obok Ciebie, że jesteś bezpieczna. Ze nie siedzisz w pracy dwadzieścia cztery godziny na dobę.
-Mamo! Mam z kim porozmawiać, czuję się bezpiecznie i naprawdę nie siedzę cały czas w pracy.
-A Tom?
-Nie mam z nim kontaktu. Wybrał swoją drogę.
-Nie bądź zawzięta, odezwij się do niego pierwsza.
-Nie Mamo. Dałam mu szanse i to spierdolił ok? Koniec tematu.
-Uparta jak ojciec. - zakończyła rozmowę mama Eve.

-EVE, przyjedziesz w piątek do mnie? Pomogła byś mi przy imprezie...dodatki itd.
-Wieczorem jak najbardziej, bo mam sesję w piątek od rana.
-ooo!? Sama?
-Nie, ma być ktoś jeszcze.
-Dawaj znać z kim robisz sesję, może uda mi się wpaść z kawą. A wieczorem u mnie.
-Dobra. Trzymaj kciuki - Eve korzystala z każdej okazji by promować firmę. Ale robiła to też dlatego by nie myśleć o przyjacielu który tak bardzo ja zranił.

Tom w tym czasie promował swój film w różnych częściach świata. Miał nadzieję że spotka tam Eve której auto było promowane razem z filmem. Niestety, była tylko na dwóch premierach i zawsze miała tak ustawiony przyjazd i wywiady by nie mijać się z Tomem. Owszem chłopak widział ja w towarzystwie braci lub któregoś z Avengersow. Później dowiedział się od menadżera ze Eve zrezygnowała z pokazów ze względu na nowe projekty.
Wywiady i spotkania z fanami nie cieszyły go już jak kiedyś. Swoje pięć groszy do jego złego samopoczucia dodawała koleżanka z planu - Zendaya.
Nie raz próbował z nią rozmawiać by nie wstawiała na swoje profile społecznościowe zdjęć z nim z dwu znacznymi podpisami. Prosił organizatorów by nie łączyli ich na czerwonym dywanie czy wywiadach. Niestety bez skutku. Zendaya nadal pisała jakie to miłe wieczory z nim spędza, jak świetnie się bawili, na wywiadach są razem. Miał ochotę rzucić to wszystko i zacząć żyć normalnym życiem.

W jego ręce nie raz trafiły artykuły o Eve. Lecz jeden tuż przed urodzinami Haza zabolał go najbardziej. Na zdjęciach Eve pozowała wraz z Stephenem James'em.

Eve Evans 24-letnia dziewczyna z Londynu skradła serca rodaków i nie tylko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Eve Evans 24-letnia dziewczyna z Londynu skradła serca rodaków i nie tylko. Kim jest? Co kocha? I z kim tak na prawdę się spotyka?

Pojawiłaś się z nikąd i namieszałaś w show biznesie.
Hehe. Może nie tak całkiem z nikąd. Z Londynu. Czy namieszałam? Nie wydaje mi się. Nie to jest moim celem.
Pojawiłaś się kilka miesięcy temu na premierze filmu Spider Man w obstawie najprzystojniejszych brytyjczyków.
Mam to szczęście że Harrison Osterfield jest moim najlepszym przyjacielem. To, po części jego zasługa ze jestem w tym miejscu. Harrison bardzo mnie wspierał i motywował do działania i to dzięki niemu poznałam Tomów i Eddiego.
Harrison Osterfield przyjaźni się z Tomem Hollandem. Ciebie nie raz widzieliśmy przed premierą właśnie z Tomem.
Tak. Z Tomem kiedyś łączyły nas bardzo dobre stosunki. Od małego mieszkaliśmy dosłownie na przeciwko siebie. Niestety życie bardzo zweryfikowało nasza przyjaźń.
Rywalizujecie teraz ze sobą?
Broń Boże! Życzę mu jak najlepiej. Jest świetnym aktorem i dobrym człowiekiem. Jesteśmy z dwóch różnych światów biznesowych, nie możemy rywalizować.
Czy jest możliwość że zobaczymy Cię w jakimś filmie?
Oj nie, jestem słaba aktorka. Nawet kłamać nie umiem. Chociaż kilka razy udało mi się ochronić braci przed kara.
A jak Twoi bracia na to że w jeden wieczór stałaś się ulubienica mediów?
Evan i Etan bardzo mnie wspierają jak na starszych braci przystało. Ale nie mogę liczyć na taryfę ulgową w pracy. Każdy z nas jest odpowiedzialny za co innego i jeśli któreś z nas by zawaliło cały projekt stoi.
A jak Twoje życie uczuciowe?
To dopiero początek znajomości więc ciężko powiedzieć jak się rozwinie.
Czyli jest ktoś w Twoim życiu?
W moim życiu jest bardzo dużo bardzo ważnych osób. Rodzice, bracia, przyjaciele.
Jaką masz radę dla młodych osób które szukają swojego miejsca?
Najważniejsza jest akceptacja swojej przeszłości. Później trzeba nauczyć się chodzić prosto z wysoko podniesioną głową i najważniejsze zainwestować swój czas i energię i każde pieniądze w coś co się naprawdę kocha i chce robić. Potrzeba też wsparcia osób które poprawia Wam koronę gdy upadniecie, a nie podstawi nogę jeszcze raz.

Tom miał ochotę krzyczeć, pod ręką miał tylko wazon z kwiatami. Złapał go i z całą siła cisną go o ścianę. Szkło rozbryzglo się po całym pokoju.
-Cześć stary, będziesz w sobotę na urodzinach?
-Tak, jutro przylecę i widzimy się... A czy...
-Eve nie będzie. Musiała pilnie pojawić się na zebraniu w Niemczech. Chcą z ich warsztatem podpisać umowę na większe projekty.
-a...no ok.
-Zadzwoń po prostu do niej w końcu i pogadajcie.
-Nie, to chyba zły pomysł. Ona kogoś ma prawda?
-ee...m...tak. Spotyka się z kimś...stary pogadamy jak przyjedziesz.
-Jasne. Na razie. - nie wie czy bardziej zabolał go artykuł czy to że Haz to potwierdził.

NIE ZAWIEDŹ MNIE / Tom Holland 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz