Następnego dnia...
Wszyscy zebrali się na śniadanie, jednak nie było tylko pewnego blondyna.
-A gdzie Naruto? - spytała Sachiko
-Pewnie ten idiota trenował tak długo, że nie miał nawet sił by wrócić. - skomentował Sasuke
Sachiko zapakowała dwie kulki ryżowe po czym poszła szukać blondyna.
Tym czasem gdzieś w lesie szła pewna czarnowłosa dziewczyna ubrana w jasne kimono, nagle spostrzegła leżącego Naruto.-Hej, nie powinieneś tak leżeć bo się przeziębisz.
-Wiem, po prostu ciężko trenowałem.
-Jesteś shinobi?
-Tak. Trenuje by zostać silnym shinobi.
-Rozumiem, powiedz czy masz osoby na których ci zależy?
-Tak
-Kiedyś staniesz się silnym, na pewno - powiedziała odchodząc.
-Co ona miała przez to na myśli?
-Aha jeszcze jedno, jestem chłopakiem.
-COOOOOOO?!
Kiedy Naruto nad czymś się zastanawiał, podeszła do niego Sachiko uderzając w głowę.
-Auu a to za co?
-Za twoją bezmyślność, pewnie umierasz z głodu trzymaj. - powiedziała podając kulkę
-Dzięki.
Sachiko usiadła obok Naruto
-Powiedz, dlaczego mi wcześniej nie powiedziałeś że mieszkańcy tak cię traktują?
-Ja...nie chciałem zawracać ci głowy moimi problemami.
-Baka jesteśmy przyjaciółmi, zawsze mówimy sobie wszystko.
Naruto poraz pierwszy w życiu otworzył się i powiedział to co dotychczas trzymał w sobie, Sachiko przyciągła go do czułego uścisku, po chwili usłyszała jego chrapanie i zachichotała kładąc głowę na jej kolanach przeczesując jego włosy
Kakashi obserwował z drzewa sytuację i uśmiechnął się pod maską
-Dobrze że wreszcie zwierzył się komuś.
Sachiko przejechała dłonią po jego wąsikach powodując że Naruto zamruczał, chwilę później otworzy oczy.
-Jak się czujesz?
-Dużo lepiej, dzięki.
W tym momencie do nich dołączył Sasuke
-Przestańcie się obijać, wracamy do treningu
-Zepsułeś fajną atmosferę, teme!
Genini trenowali do późnego wieczora, trójka wróciła oczywiście Sasuke i Sachiko trzymali Naruto.
-Udało nam się, weszliśmy na sam szczyt, dattebayo!
-Dobra robota, teraz siadajcie zaraz będzie kolacja
CZYTASZ
Porzucone Dziecko
FanfictionKiedy na świat przychodzą trojaczki, Minato poświęca się by zapieczętować Kyuubiego w Naruto, Kushina obwinia swojego syna o śmierć męża