Porzucone Dziecko

Rozdział: 38

Minęło kilka dni od walki Naruto i Sasuke, obecnie blondyn nadal leżał nieprzytomny w szpitalu, jednak wkrótce jego oczy zaczęły się otwierać, kiedy się przebudził zauważył opaskę Sasuke leżącą na szafce obok łóżka, momentalnie wróciły wspomnienia z ich walki.

-Idę do Orochimaru.

-No tak, przegrałem...

-Widzę że lubisz szpitale, już drugi raz w tym tygodniu lądujesz tutaj.

Słysząc nowy głos, Naruto odwrócił się i ujrzał jednego ze swoich przyjaciół

-Shikamaru.

Naruto opowiedział Shikamaru o przebiegu jego walki z Sasuke

-Rozumiem, więc Sasuke uciekł

W tym momencie do sali wszedł Sachiko i Sakura, czarnowłosa natychmiast podbiegła do swojego chłopaka

-Naruto nareszcie się obudziłeś, jak się czujesz?

-Trochę obolały, ale bywało gorzej. Sachiko-chan, Sakura-chan przepraszam, nie udało mi się sprowadzić Sasuke z powrotem

-Nie martw się, znajdąc ciebie dałeś z siebie wszystko. - powiedziała Sachiko

-Jednak gdybym był tylko silniejszy, walka skończyłaby się inaczej...

-Dobrze to słyszeć! - powiedział Jiraya niespodziewanie pojawiając się w oknie

-Ero-sennin!

-Jiraya-san.

-Co masz przez to namyśli?

-Zamierzam zabrać cię na trzy letni trening, ostatnio doszły do mnie niepokojące wieści o Akatsuki, z tego co wiem zaczną działać dopiero za trzy lata, więc szykuj się jak tylko wyjdziesz ze szpitala to wyruszamy.

-Dobra!

Kilka dni później...

Naruto i Jiraya stali przed bramą wioski, przed nimi byli Tsunade, Sachiko, Kushina, Kasumi i Saya

-Uważaj na tego starego zboczeńca Naruto, i nie czytaj jego durnych książek, rozumiesz? - powiedziała poważnym tonem powodując że Naruto zadrżał ze strachu

-Hai!

-Do zobaczenia Nii-san

Blondyn został przytulony przez swoje siostry, na koniec podeszła do niego Sachiko i pocałowała go w usta, był to długi namiętny pocałunek

-Będę tęsknić za tobą

-Ja także, ale nie martw się szybko to zleci dattebayo!

-Dobra chodź Naruto.

-Już idę

I tak Naruto i Jiraya wyruszyli w podróż treningową

Pierwsza część histori dobiegła końca, za jakiś czas zrobię kontynuację