Rozdział:34

667 47 3
                                    

Ciało Naruto przebite przez chidori spadło bezwładnie na ziemię, przeklęta pieczęć cofnęła się, kiedy Sasuke spojrzał na swoją rękę ubrudzoną krwią przyjaciela, zdał sobie sprawę że posunął się za daleko

-Naruto, o cholera...

Sachiko natychmiast podbiegła do Naruto ignorując brata

-Sakura, zawołaj medyków i sprowadź Hokage!

Sakura skinęła głową wykonując polecenie, chwilę później medycy przybyli i zabrali Naruto, kiedy to zrobili Sachiko podeszła do Sasuke z przebudzonym Mangekyo Sharinganem chwytając go za kołnierz

-Zadowolony jesteś z siebie. - powiedziała jadowitym tonem

-Ja...nie chciałem by do tego doszło

-Nie kłam, zauważyłam jak sięgasz po moc tej klątwy i atakujesz Naruto z zamiarem zabicia

W tym momencie na miejscu pojawił się Kakashi

-Już wystarczy Sachiko, ja zajmę się Sasuke, ty idź i lepiej sprawdź co z Naruto

Sachiko skinęła głową biegnąc do wnętrza szpitala

-Sasuke, zdajesz sobie sprawę że atakowanie swojego towarzysza z drużyny z zamiarem zabicia jest poważnym przestępstwem, i będziesz musiał ponieść za to konsekwencję?

-Tak...

-Dobrze że chociaż tyle, teraz pójdziesz ze mną - powiedział Jounin zabierając gdzieś Sasuke

Sachiko i Sakura siedzieli przed salą operacyjną, gdzie Tsunade starała się uratować Naruto, niespodziewanie pojawiła się Kushina razem ze swoimi córkami

-Co z Naruto? - spytała rudowłosa zaniepokojonym tonem

-Tsunade-sama robi co może by wyleczyć Naruto

Po jakiś dwóch godzinach, Tsunade wyszła z sali

-I co z nim?

-Zrobiłam co mogłam, udało mi się podtrzymać jego siły życiowe a także powstrzymać krwawienie, reszta zależy od Kyuubiego i jego regeneracji

Na tą wiadomość wszyscy westchnęli z ulgą, teraz zostało tylko czekać na to co przyniesie jutro

Porzucone Dziecko Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz