Rozdział: 26

798 50 0
                                    

Kilka dni później...

Kiedy Jiraya zostawił Naruto samemu sobie by trenował, blondyn postanowił pójść na spotkanie z Fu, oboje spotkali się na polanie treningowej

-Naruto wpuść ich tutaj - powiedział Kurama

-Ale jak mam to zrobić?

-By wpuścić inną osobę potrzebny jest kontakt fizyczny z tą osobą

-Rozumiem. Fu, Kurama chce bym wpuścił cię i Nanabi do mojego umysłu, chwyć mnie za rękę

Fu skinęła głową chwytając Naruto za rękę i po chwili oboje znaleźli się w jego umyśle.

-Minęło sporo czasu Kurama

-W rzeczy samej Chomei, wygląda na to że dogadujesz się ze swoim Jinchuuriki

-Tak, Fu jest znacznie inna od tych wszystkich śmiertelników jest miła i przyjazna.

-Phh, ja natomiast trafiłem na kretyna. - powiedział Kurama sprawiając że na czole Naruto pojawił się znak kleszcza

-Hej, co to ma znaczyć Kurama!

-Jesteś głośny, jesteś nadpobudliwy, pierw działasz potem myślisz, mam wymieniać dalej?

-Nie - odparł Naruto wydymając policzki i obracając głowę

-Shukaku i jego Jinchuuriki również pojawił się na tych egzaminach, czy próbował się z tobą kontaktować? - spytał lis

-Nie, ale ja również wyczułam jego obecność

-Kim jest ten cały Shukaku? - spytał Naruto

-Jest głupim irytującym szopem a dokładnie mówiąc jednoogoniastym

-Jeżeli, którykolwiek z was trafi na walkę z jego Jinchuurikim miejcie się na baczności, on bez zawahania potrafi zabić przeciwnika - ostrzegła Chomei

Naruto i Fu skineli głową po czym wyszli z umysłu. Kiedy blondyn otworzył oczy zastał przed sobą wściekłą Sachiko

-Sachiko-chan?

-Więc tak wygląda twój trening

Naruto był zdezorientowany, dopiero kiedy spojrzał w bok i ujrzał Fu opartą o jego ramię zrozumiał o co jej chodzi

-Posłuchaj Sachiko-chan to nie tak jak myślisz. Daj mi to wytłumaczyć

-Naruto ma rację, nic między nami nie zaszło - dodała Fu, która w tej chwyli otworzyła oczy

Naruto nie mając innego wyboru powiedział Sachiko o tym że Fu jest Jinchuuriki, i że wpuścił ją do jego umysłu by Bijuu nawiązały ze sobą kontakt

-Rozumiem, ale powinieneś mi powiedzieć o niej wcześniej.

-Wiem, ale nie pomyślałem że możesz być zazdrosna

Kiedy sytuacja się uspokoiła, Naruto i Sachiko pożegnali się z Fu i wrócili do ich mieszkania

Porzucone Dziecko Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz