14 - radio

583 40 10
                                    

Wróciliście do domu koło 3:00 w nocy. Zostaliście w salonie Huskera, który bawił się z psem. Dziwne, bo Husk nieprzepada za psami. Ale co się dziwić! Nawet Alastor od czasu do czasu pogłaszcze Kluskę!

- Wyglądacie conajmniej jak z jakiegoś horroru. - stwierdził na wasz widok waszych zakrwawionych ubraniach.Chociaż jako dama, ty byłaś najmniej brudna. Tylko rękawiczki i kilka kropel na sukience. Za to Alastor odwalał większość brudnej roboty. On lubi takie rzeczy, ty wolisz przemoc psychiczną.

- To był horror, ale dla martwego. Ja się świetnie bawiłem! - zaśmiał się Al

- Jesteś zdrowo jebnięty.

-Za to ty jesteś alkoholikiem.

- Idźcie się lepiej myć czy coś, bo zaraz wszystko zafajdacie. - wstał i poszedł do sypialni, lecz zatrzymał się w połowie drogi. - Czy ciało trupa...?

- Pozostało na miejscu. - uspokoiłaś go- Możesz spokojnie spać.

- Kamień z serca. Dobranoc wam!

***

Nastał następny dzień. Zbieraliście się właśnie do pracy, gdy w kuchni pojawił się Husker.

- A wy co poranne ptaszki? Już do roboty? - zapytał

- A ty na dziesiątą masz rozmowę o pracę w barze z tego co wiem. - odparł Alastor. - Nie zapomnij przyjść tam trzeźwy.

- Marudzisz. Jeden łyk wódki nie sprawi że będę pijany.

-Al! Na nas już czas! - zawołałaś.

- Pędzę my dear!

***

Dzisiaj razem z Alastorem miałaś nadawać w radiu. Ależ byłaś podekscytowana! Dotychczas tylko zbierałaś materiały.

- Wchodzicie za trzy... Dwa... Jeden!

- Witajcie drodzy słuchacze! Jak tam wam mija droga do pracy? A może ktoś jest już w pracy? - zaśmiał się - Dzisiaj ze mną jest X!

- Cześć! - powiedziałaś.

- A więc, z rana pora na rozbudzenie! Idealne do kawy, do samochodu, do poprawienia humoru w pracy? Specjalnie dla was, piosenka Juli Prośnik pod tytułem Wakacje w Warszawie!

(Osobiście nie mój gatunek muzyczny, ale w radiu raczej nie puszczają metalu, więc cóż)

[Po puszczeniu kilku piosenek]

- No dobrze moi drodzy! Godzina ósma rano, więc to czas na co?

- Czas na wiadomości! -dokończyłaś.

- Dokładnie tak! A dziś w informacjach dnia: Kradzież samochodu

- Akcja ,,Moja Ziemia"! - powiedziałaś.

- Skandal w sklepie budowlanym!

- Nowa płyta słynnej piosenkarki: Billy Eilish!

( nie czepiać się, nie miałam pomysłu)

- Oraz Jeleń znowu uderza! - Skończył Al. -To teraz przejdźmy do rzeczy. Skradziono czarne BMW...

[Po podaniu prawie wszystkich informacji]

- To teraz przechodzimy do najtragiczniejszej wiadomości. ,,Jeleń znowu uderza"- ogłasza policja. Wczorajszej nocy, w starej cukrowni został zamordowany niejaki
Michael M, lat 72. Był torturowany, a następnie brutalnie zamordowany. Policja nie podaje w jakim stanie były zwłoki mężczyzny. Biedaczek! Policja podaje też krótką wiadomość od seryjnego mordercy:

Pozdrowienia dla policji! Jak tam samopoczucie? A tak na serio: mówiłem, że nie mam litości dla pedofili.
~ jeleń

- Aż mnie ciarki przeszły Al. - powiedziałaś

- Nie tylko ciebie kochana! Strach się bać! - zaśmiał się. - Jednak postać Jelenia wzbudza dużo kontrowersji. Jedni uwazają go za psychopatę, inni za bohatera. Dla jeszcze innych jest to postać tajemnicza i ciekawa. Jednak wiadomo: co człowiek, to inne zdanie!
Policja prosi o zgłoszenie się na komisariat, jeżeli posiadacie jakiekolwiek informacje na temat zabójcy.

- A teraz czas na rozweselenie klimatu! - zawołałaś- Oto El Profesor i jego słynny remix pod tytułem Bella Ciao!

Zdjeliscie słuchawki i poszliście w bardziej ustronne miejsce.

- Nie wiem jak ty możesz tak swowodnie mówić o morderstwach. - powiedziałaś.

- To kwestia przezwyczajenia. Ja mówię o tym często i to nie tylko o Jeleniu. - pocałował cię. - Zjesz coś? Mamy pół godzinną przerwę.

 [ZAKOŃCZONE] Alastor x reader Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz