49

548 36 121
                                    

Dzień dobry ♡

Rozdział miał być dopiero w piątek, aczkolwiek nudziło mi się, więc no.

Nie, to nie jest ten rozdział na który czekacie 😏

(Ja z teraz) : ja pierdole ale bed

Ale może również będzie ciekawy haha

No dobra niech się Teraz każdy pochwali za co jest z siebie dumny ^

(Ja z teraz) : HSGSGS psycholożka kurwa i can't

NIE MA ŻE ZA NIC!

Przy okazji zmotywujecie też mnie, ponieważ nie mam kompletnie motywacji.

Jak zwykle komentarze mile widziane w trakcie ^^

Ps. Możesz zostawić ⭐ będzie mi bardzo miło ❤️

Miłego czytania ❤️

___________________________________________

Pov. Niall

Czekałem na Louis'a. Wiedziałem, że coś jest nie tak, a kapitan Niall zawsze musi się dowiedzieć co jest grane. Ogólnie po lekcjach idziemy z Zayn'em i Liam'em do mnie do domu. Mam tam duże łóżko. Oczywiście ja nic nie sugeruje, ale nie mogę się doczekać jak je sprawdzimy.

- Tommo! - krzyknąłem przez co się wystraszył.

- Horan! Wystraszyłeś mnie! - pisnął.

- No właśnie, co ty taki strachliwy? - spytałem.

- Co? Ja nie wiem o czym ty mówisz. - burknął kierując się do szatni.

- Louis? Czy ty naprawdę myślisz, że mnie oszukasz? Mnie?

- To nic takiego. - mruknął.

- No mów. - ciągnąłem temat dalej.

- Okej, ale nie tu. - szepnął. Wziął plecak i udał się na zewnątrz.

- To co jest? - niecierpliwiłem się. - Tylko szybko, bo Zaraz idę z Li i Zee, przetestować łóżko.

- Że co? - zaśmiał się. - Widzę, że trójkącik? Ziallam istnieje?

- A żebyś wiedział. - wytknąłem mu język.

- Czemu nic nie mówiliście?! - próbował udawać oburzonego.

- A tam. - machnąłem ręką. - Dobra opowiadaj.

- Pamiętasz jak Powiedziałem Ci, że się zakochałem w Harry'm? - zapytał, na co przytaknąłem głową na znak zgody. - Jak Nick mnie porwał, nie dość, że pocałowałem go z własnej woli, to jeszcze nazwałem go swoim chłopakiem. - dał sobie faceplama.

- Dobra, z tym pocałunkiem mnie zaskoczyłeś, ale jak go nazwałeś swoim chłopakiem i jak ta blondynka się patrzyła na was, myślałem, że umrę ze śmiechu. - nabijałem się.

- Weź, wkurwiała mnie krowa. - powiedział.

- Czy jest coś jeszcze? - wiedziałem, iż to nie wszystko o czym mi powiedział.

- Eh, nie odpuścisz? - zapytał z nadzieją.

- Nie.

- No dobra, jak poszliście powiedziałem mu, że go kocham, a on to usłyszał.

- TAK! TAK! - darłem się.

- Cicho! - próbował mnie uciszyć. - Wczoraj unikałem go jak ognia, aczkolwiek w końcu odbyłem z nim rozmowę, mam przyjść dziś po lekcjach w takie jedno miejsce. - wyjaśnił.

- Idź na te spotkanie. - wzruszyłem ramionami.

- Oszalałeś?

- Już dawno. - rzuciłem. - Co ci szkodzi? Tommo, albo żyjesz, albo się boisz.

- No racja.

- Zrób to dla mnie! Dla larry! Muszę lecieć!

- Pa! Dzięki za wszystko! - usłyszałem tylko.

___________________________________________

- Zayn, Liam! - rzuciłem się na nich.

Wpiłem się w usta Payne'a, a on pogłębił pocałunek przejmując kontrolę. Zayn prychnął tylko na co się oderwaliśmy, śmiejąc się.

- A ja to co? - prychnął.

Pocałowałem go delikatnie w usta, nawet nie zdążył odwzajemnić. Brązowooki nabijał się z mulata, również się zaśmiałem.

- Idziemy testować moje łóżko. - przegryzłem wargę.

- Jasne, skarbie. - uśmiechnął się.

- Jak ja was kocham. - mruknął Malik.

- Wiemy. - odparliśmy w tym samym czasie.

- My Ciebie też Zuzu. - rzuciłem widząc jego minę.

- Ja myślę. - poczochrał mnie po głowie. Wsiadaliśmy do auta i pojechaliśmy do mojego domu.

Ledwo co otworzyłem drzwi, a już popchnęli mnie w głąb mieszkania. Mulat wpił się agresywnie w moje wargi. Zamruczałem cicho i oddałem się pieszczotę. Powoli zaczęli mi zdejmować ubrania, co również uczyniłem z ich garderobą. Gdy znaleźliśmy się już w mojej sypialni, byliśmy prawie nadzy.

- Gotowi? - spytał Li, wyjmując lubrykant o zapachu czekolady.

- T-tak. - wyjęczałem. Zacząłem mocno pocierać swoje krocze, ponieważ strasznie mnie bolało i byłem już podniecony.

- Nie, Niall. - warknął Malik, zabierając moje ręce. - Tatusiowie nie chcą, abyś się dotykał.

- Nialler! Wróci... - do pokoju wparowała moja mama.

Ja nie mogę... Jaki wstyd.

___________________________________________

To się porobiło.

Niestety Ziallam nie przetestuje łóżka.


Do zobaczenia ❤️

Sweet Creature ~ L.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz