26

798 45 47
                                    

Miłego czytania! ❤️

______________________________________

Kretyn : Hej Sweet Creature, jak po weekendzie?

Louis : Było nawet dobrze

Kretyn : Chcesz mi coś powiedzieć?

Louis : Byłem wczoraj z Harry'm w takim jednym miejscu

Kretyn : Ooo, to świetnie

Louis : Tak, ale nadal mu nie ufam

Kretyn : Też bym sobie nie ufał.
*nie wysłano*

Krertyn : Może z czasem mu zaufasz

Louis : Może. Boję się iść do szkoły

Kretyn : Dlaczego?

Louis : Boję się, że jak tylko przekroczę próg, to zostane wyśmiany, że tak łatwo uwierzyłem Styles'owi.

Kretyn : Nie martw się, wszystko będzie dobrze

Louis : Mam nadzieję

Louis : Pamiętaj, zostało Ci tylko 11 dni

Kretyn : Pamiętam

Westchnąłem cicho. Byłem przerażony, bałem się, że zbyt łatwo dałem się nabrać na sztuczki bruneta i znów będzie tak jak dawniej.

Głodówka, samookaleczenie się.

Dobra raz się żyje. Wszedłem do szkoły, rozejrzałem się, ale wszystko wyglądało normalnie.

Nie oszukał mnie?

Nagle poczułem jak ktoś obejmuje mnie w pasie. Wystraszyłem się, zacząłem się wyrywać.

- Ej, to tylko ja. - szepnął mi do ucha znajomy głos.

- Styles, wystraszyłeś mnie! - pisnąłem jak mała dziewczynka.

- Nie po nazwisku.

- Bo... - już miałem dokończyć, aczkolwiek gdy zobaczyłem kto idzie schowałem się za ciałem zielonookiego.

- Proszę, proszę Tomlinson, pedalski, jednak miałem rację, jesteś pedałem. - prychnął.

- Po pierwsze zostaw go kurwa. Po drugie wypierdalaj stąd. - zacisnął szczękę.

- Styles, nie wpierdalaj się. - uśmiechnął się pewny siebie Mike.

- Chcesz polecieć na tamten świat? - wysyczał ostro.

- Polecieć to może sobie twoja stara z dachu wieżowca. - zaśmiał się.

- Oj, przesrałeś sobie kolego, przesrałeś. - rzucił się na niego.

Zaczął go obijać po twarzy. Mike próbował go walnąć, lecz brunet zablokował mu jedną ręką dłonie.

- Przestańcie! - krzyknąłem wystraszony.

- To śmieciu za Louis'a. - cios. - A to za moją mamę. - cios.

- Co tu się dzieje?! - no pięknie jeszcze dyrka tu kurwa brakowało. - Tomlinson, Styles, Black! Do mnie do gabinetu! - zajebiście.

- Niech Pan go weźmie, rzuca się na mnie jak pojebany. - podsumował wszystko blondyn.

- A w ryj chcesz? - burknął.

- Dość! Wyjaśnimy to sobie z waszymi rodzicami.

Pięknie zaczyna się ten tydzień.

______________________________________

Hejka! ❤️

Tak wiem rozdział nudny, nie miałam po prostu pomysłu, a dziś wyjeżdżam do babci.

Chciałabym złożyć życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych.

Także Wszystkiego dobrego z okazji Świąt Wielkanocnych! ❤️

Pogody, słońca, radości, smacznego jajka, żebyście dobrze spędzili ten czas w gronie najbliższych! ❤️ Oczywiście również zdrówka! ❤️

Nie są to idealne życzenia lecz prosto z serca.

ALLELUJA, ALLELUJA

Dobra odwala mi XD

Dziękuję wam za wszystko! ❤️

Kocham was! ❤️

Julka ❤️

(Ja z teraz) : pliz ja już nie mam siły komentować na to co odpierdalałam XD

Sweet Creature ~ L.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz