Hej ❤️Jak u was? ❤️
Powodzenia wszystkim ósmoklasistą na egzaminach, trzymam za was kciuki
Okej, ja już wam nie truję dupy i zapraszam do czytania ❤️
Pamiętajcie o komentarzach i ⭐ mega motywują ^^
Miłego dnia/wieczoru ;))
(Ja z teraz) : przerażasz XD
___________________________________________
Pov. Louis
Szykowałem się do szkoły, gdy nagle dostałem wiadomość. Wiedziałem od kogo, brunet nie daje mi teraz spokoju.
Hazz ❤️ : Jak tam?
Louis : Pytałeś przecież o to 5 minut temu haha
Hazz ❤️ : Racja, nie mogę się doczekać kiedy cię zobaczę :*
Louis : A co na to ludzie?
Hazz ❤️ : Nie obchodzą mnie ludzie, tylko ty.
Louis : Ooo <3
Hazz ❤️ : To do zobaczenia w szkole
Louis : Paa
Postanowiłem napisać jeszcze do Niall'a, pochwalić mu się i przede wszystkim podziękować za wszystko.
Louis : Hejj
Nialler : Hejka
Louis : Jak tam? Przetestowałeś łóżko?
Nialler : Nie.
Louis : Oo, a to czemu?
Nialler : Nie będę o tym rozmawiał. Chciałeś coś konkretnego?
Louis : Właściwie chciałem Ci za wszystko podziękować. Gdyby nie ty to nie był bym z Harry'm.
Nialler : Nah, tak mi się nie dziękuję.
Louis : Maczek?
Nialler : Dołożysz czekoladę i żelki to się zgodzę.
Louis : Niech będzie. Lottie Ci się pewnie chwaliła?
Nialler : NADAL SIĘ JARAM NCEJCBEJCBECJBE
Louis : Haha
Nialler : Kiedy zostanę wujkiem?
Louis : Powaliło cię? Mam dopiero 18 lat.
Nialler : I chuj tam, Wyjebane.
Louis : Jak chcesz się zajmować dzieckiem zrób je sobię z twoimi TATUSIAMI
Nialler : Ty frajerze skąd Wiesz o naszym Daddykink?
Louis : Nie trudno się domyślić.
Nialler : Skopię Ci dupe, jak przyjdę do szkoły.
Louis : Czekam Barbie
Dotarłem właśnie pod szkołę. Od razu wbiegłem do środka. Zostało jakieś trzy minuty do dzwonka. Harry miał od rana dodatkowe zajęcia, więc ja przyszedłem później.
- Tommo! - krzyknął Payne. - Słyszałem, słyszałem! Gratulacje stary! - przytulił mnie.
- Niall się wygadał?
- Od razu do nas zadzwonił, cały czas gadał tylko o was. - zaśmiał się.
- Co za pauga. Na szczęście ja wiem o waszym Daddykink. - wytknąłem mu język na co zaczerwienił się.
- Ja Nie wiem o czym ty mówisz. - powiedział spuszczając wzrok. - Dobra, leć do swojego Romeo. - mruknął zaraz po tym jak zadzwonił dzwonek.
- Ucieknę przed nim, jakby co mnie tu nie było! - próbowałem uciec w kierunku łazienki, aczkolwiek ktoś mnie przytrzymał za nadgarstek przyciągając bliżej siebie.
- Ładnie to tak uciekać? - usłyszałem głęboki głos koło ucha.
- Ja wam nie przeszkadzam gołąbeczki!
- Ja? Ja nie uciekałem. - próbowałem udawać niewiniątko.
- Nie wcale. - mruknął.
- Kocham cię. - cmoknąłem go w usta.
- Oj, co ja z tobą mam. - złączył nasze dłonie.
- Miłość skarbie. - uśmiechnąłem się niewinnie.
- Ludzie! Styles jest pedałem! - wrzasnął Black, od razu puściłem jego dłoń.
- Wypierdalaj. - warknął.
- Co tam Tomlinson? Ssałeś mu? - nabijał się.
- Odszczekaj to śmieciu. - złapał go za koszulkę.
- Fuj, pedał mnie dotknął! - wyrwał się.
- Pożałujesz.
Zielonooki rzucił się na niego. Zaczął bić go pięściami po twarzy, przeraziłem się, ponieważ widziałem, że jak się dobrze wkurzy nie potrafi opanować emocji.
- Harry! Zostaw go, proszę! - próbowałem go odciągnąć
- Spróbuj jeszcze raz coś powiedzieć, to nie będziesz miał czym ruchać. - wysyczał.
- Na co się tak gapicie?! - zwrócił się do tłumu, który coś szeptał między sobą. - Jak się dowiem, że któryś z was uprzykrza Lou życie, będzie miał do czynienia ze mną.
- Hazz, odpuść już. - poprosiłem.
- Wkurwił mnie gówniarz. - objął mnie i przyciągnął bliżej siebie.
- On już taki jest.
___________________________________________
Dzień dobry ❤️
Mam nadzieję, że rozdział ujdzie
Zapomniałam dać odpowiedzi do kartkówki haha
A więc oto one :
1. Z Nick'iem.
2. Bo Mike sprowokował Harry'ego i doszło do bójki
3. Tom i Chris tzw. "przydupasy"
4. Niall
5. Również Nialler
6. W ramię
7. Ochroniarzem/Strażnikiem
Ps. Kochał się w mężu Nixaaaa_8. Do loda. (Tak to dziwnie brzmi)
9. Dostał kule w łeb.
Do zobaczenia ❤️
CZYTASZ
Sweet Creature ~ L.S
Storie d'amoreHarry - top Louis - bottom Fragment : Nieznany : No cześć słodziaku. Louis : Wypierdalaj szmato. Nieznany : Nie przeklinaj. Louis : Słuchaj laluniu. Pomyliłaś numery, więc za przeproszeniem wypierdalaj, zanim dowiem się kim jesteś, a wtedy nie bę...