- no dobrze na dzisiaj koniec - oznajmił mój menager klaskając w dłonie - widzimy się wieczorem na lotnisku - dodał i zniknął za drewnianymi drzwiamiZeszłam z tła i udałam się od razu do garderoby. Weszłam do niewielkiego pomieszczenia i sięgnęłam po butelkę wody.
- mam dość już dzisiaj - usłyszałam zmęczony głos Jasmin, która weszła do garderoby i rozsiadła się na kanapie
- powinnaś się już cieszyć a nie narzekać - upiłam łyk chłodnej wody - wakacje przed nami
- wkońcu - mruknęła i wstała - lecę się przebrać a potem do hotelu - kiwnęła głową w stronę drzwi - czekać na ciebie?
- nie dzięki, muszę iść do menagera - oznajmiłam a ona kiwnęła głową i wyszła
Westchnęłam i usiadłam przed oświetlonym lustrem. Zobaczyłam w nim zmęczoną blondynkę z idealnym makijażem, pod którym skrywały się lekko fioletowe ślady.
W tym roku kończę 19 lat. Od trzech lat jestem tutaj w Polsce. Nie chciałam kończyć szkoły tam w Korei, więc przyleciałam tutaj do cioci. Z biegem czasu spędzonym tutaj zdecydowałam zostać modelką a zawsze powtarzałam że nie będe jak te wszystkie patyki, które specjalnie się głodzą żeby wyglądać świetnie na wybiegu. Teraz ja jestem jedną z nich.
Wszystko zmieniło się po wyjeździe Taehyung'a a potem mojego brata. Im dłużej byłam w Korei tym było gorzej, więc tak oto jestem tutaj w Warszawie. Czasami mam kontakt z moim bratem a jeśli chodzi o Kima to szczerze po tym jak wyjechał zadzwonił parę razy a potem przestał.
Strasznie to przeżywałam, ale nic nie mówiłam Kookiemu.
Teraz boję się dzisiejszego powrotu do Korei z powodu tego że mam mieszkać z Jungkookiem i resztą zespołu i w tym z Tae. Trochę poznałam resztę zespołu bo parę razy gdy rozmawiałam z Kookiem na kamerce oni również dołączali jednak bez Tae.Mnóstwo razy widziałam ich w telewizji i internecie i za każdym razem obserwuje Taehyung'a. Nie wygląda tak jak wcześniej. Wcześniej był cały czas uśmiechnięty a teraz taki poważny bez wyrazu twarzy. Tak cholernie boję się tego spotkania bo nie wiem czego mam się spodziewać.
W między czasie do garderoby weszła jedna z makijażystek, która zajęła się zmywaniem mojego makijażu. Widziała moje siniaki, które zafundował mi mój własny menager, ale on zawsze tłumaczył się tym samym ,,sama sobie to zrobiła jest dosyć niezdarna" a ja po prostu przytakiwałam.
Po zmyciu makijażu przebrałam się w swoje ubrania czyli jasne jeansy i białą bluzę. Gdy wyszłam z garderoby naciągnęłam kaptur na głowę aby nikt nie zobaczył moich sianiaków. Dopiero zdjęłam go gdy byłam pod gabinetem menagera. Zapukałam i po usłyszeniu tego obrzydliwego głosu weszłam do środka.
- oo jesteś - wyprostował się i poprawił na fotelu
- mówiłeś że masz dla mnie jakąś propozycję - założyłam ręce na piersi a on wstał i podszedł do mnie
- owszem - kiwnął głową - jest to sesja do koreańskiego magazynu, która ma się odbyć we wrześniu - powiedział wkładając ręce do kieszeni
- to czemu już mi mówisz? - zmarszczyłam brwi
- boo tak - urwał ale widząc moją minę dodał - chciałem żebyś przyszła po prostu - położył mi ręke na talii a ja odsunęłam się do tyłu
- jeśli już wiem to pójdę - odwróciłam się z zamierem opuszczenia tego miejsca ale on złapał mnie za ramię i gwałtownie odwrócił w swoją stronę
- pójdziesz jak ci pozwolę - nachylił się nade mną i naszczęście w tym momencie ktoś zapukał i wszedł do gabinetu była to sekretarka
Odsunęłam się i wyszłam z pomieszczeni. Założyłam kaptur na głowę i weszłam do otwartej windy. Metalowe drzwi się zamknęły a ja oprałam się o ścianę. Serce waliło mi tak jakby odbijało się echem od ścian windy z pewnością jeśli jeszcze ktoś tu był to by usłyszał to.
- dlaczego ja? - zapytałam po cichu sama siebie
Mój menager może przed innymi gra miłego i porządnego menagera a tak naprawdę jest jaki jest. Lubi się znęcać nade mną i dotykać mnie wtedy kiedy nie chce. Nikt o tym nie wie nawet Jasmin. Nie lubię nikomu mówić o swoich problemach.
Po wyjściu z windy opuściłam ten przeklęty budynek i taksówką wróciłam do mieszkania cioci. Jej naszęcie nie było bo miała pracę ale miała wrócić wieczorem szybciej aby się pożegnać.
Po wejściu do mieszkania od razu zabrałam się za pakowanie.Czas wrócić do tego przeklętego miejsca.
★♡★
Piosenka w mediach to cudo więc jeśli chcecie to koniecznie jeśli jej nie znacie to musicie jej posłuchać <3
CZYTASZ
ðð²ð»ðŒðœ ððžð¿ð® || ðð²ð¶ ð£ðªð®ð±ððŸð·ð° â
أدؚ اÙÙÙاةBella, JeongGuk i Taehyung odkÄ d znali siÄ byli bardzo zwiÄ zani. Mówili ÅŒe sÄ trójkÄ muszkieterów, która wspiera i broni siebie nawzajem. Siostra JeongGuka zawsze czuÅa do Taehyunga wyjÄ tkowÄ wiÄź...z czasem zrozumiaÅa ÅŒe zakochaÅa siÄ w przyjacielu...