(Na wstępie mówię od razu że jeśli ktoś nie przepada za takimi rozdziałami niech je pominie nie psując sobie psychiki :D i tak nikt tego nie pominie haha)- no i gotowe - skończył przyklejać plaster
- dziękuję - zaśmiałam się - chociaż na lekarza byś się nie nadawał - zaśmiałam się patrząc na jego pracę
- jestem gwiazdą a nie lekarzem - odparł dumnie i oparł się o kanapę
- gwiazdą - szepnęłam pod nosem kiwając głową i usiadłan dalej od niego oparając się o kanapę - jak wrócimy do domu? - zapytałam przerywając ciszę między nami
- nie mam pojęcia - westchnął - jutro rano spróbujemy jeszcze zadzwonić... może jakimś cudem dodzwonimy się do chłopaków - wyjaśnił i zaczął grzebać coś w telefonie
Pokiwałam głową i spojrzałam w okno, za którym cały czas lał deszcz, Wiał silny wiatr i było widać błyski.
Nie zapowiadało się że to ustąpi.- nie martw się tak...nic nam się już nie stanie - niski głos Kima sprowadził mnie na ziemię. Spojrzałam na niego i jego kwadratowy uśmiech
- jak ty możesz się uśmiechać w takiej sytuacji? - zaśmiałam się co i uczynił chłopak wzruszając ramionami
Po chwili nasz śmiech ucichł a ja wstałam sięgając po mój telefon do spodni i usiadłam na kanapie. Była godzina 23.
Odłożyłam telefon zauważająd dopiero twarz Taehyunga blisko mojej z nieodgadnionym wyrazem twarzy.- co robisz? - szepnęłam lecz nie dostałam odpowiedzi. Szarowłosy zbadał chyba każdy cemtymetr mojej twarzy marszcząc po chwili brwi
- to jest niemożliwe - mruknął cicho prawie nie słyszalnie a ja wpatrywałam się w jego oczy na zmianę z ustami
To po prostu był impuls, gdy złączyłam nasze usta w jedność. Chłopak niemalże od razu oddał pocałunek pogłębiając go. Położył ręke na mojej szyji a drugą złapał w talii i przybliżył do siebie. Nasze pocałunki były delikatne, ale bardzo namiętne i intymne. Położyłam dłoń na jego klatce piersiowej i zjechałam niżej gładząc jego skórę opuszkami palców.
Do gry dołączyły nasze języki walcząc ze sobą o dominację. Chłopak zaczął napierać nam mnie swoim ciałem przez co zawisł nade mną. Jedną dłoń położył na mojej talii i zjechał z pocałunkami na moją żuchwę a potem szyję i obojczyki zasysając się co chwilę zostawiając sine ślady.Serce waliło mi tak że chciało wylecieć z piersi tak samo było z Taehyungiem, ale u mnie to nie było przez sytuację w jakiej jesteśmy a bardziej przez uczucie jakim go darzyłam.
Jego usta zjeżdżały co raz niżej a jego palce na bieżąco odpinały guziki koszuli. Gdy ją odpiął zdjął ją całkowicie i od razu zaczął całować moje piersi czasami jeżdżąc po nich językiem. Wpłotłam ręke w jego miękkie włosy i jęknęłam wprost do jego ucha, gdy znów zaatakował moją szyję.
Z przyjemności jaką mi dostarczał prawie nic nie widziałam bo obraz stał się zamglony.
Chłopak podniósł mnie i pociągnął na swoje kolana. Usiadłam na niego okrakiem oplatając nogami w pasie.
Teraz ja przejęłam inicjatywę i oparłam go o oparcie całując jego żuchwę, szyję a tym jabłko Adama i obojczyki, które są moją słabością tak samo jak jego dłonie, które wędrowały po moim ciele szukając zapięcia od stanika.W tym momencie nawet nie pomyślałam że to był mój pierwszy raz. Byłam w stanie zrobić wszystko. Ciekawe tylko czy będe tego żałować? W tym momencie miałam na wszystko wylane liczył się tylko on.
Po chwili odpiął mój stanik i pozbył się go znów kładąc mnie na kanapę.
Gdy był blisko mnie zawsze czułam się bezpiecznie. W tym momencie nawet nie zwracałam uwagi na szalejącą burzę za oknem.
Liczyliśmy się tylko my.★♡★
Wiem że niktórzy z was oczekiwali czegoś więcej zboczeńce( ͡° ͜ʖ ͡°) haha, ale no cóż tak wyszło. Pisałam już nie raz takie sceny, ale tutaj boję się że to zepsuję, więc może zabiorę się za to kiedy indziej ;D
Naprawdę nie wiem co mam w głowie że tak to się potoczyło, ale mam nadzieję że wam się mimo to podoba bo według mnie jest przeciętny :/
Tak btw noe mogłan się powtrzymać żeby nie dać tutaj tego gifa ;)
Dobranoc i miłych snów misie❤😊😊
CZYTASZ
ðð²ð»ðŒðœ ððžð¿ð® || ðð²ð¶ ð£ðªð®ð±ððŸð·ð° â
FanficBella, JeongGuk i Taehyung odkÄ d znali siÄ byli bardzo zwiÄ zani. Mówili ÅŒe sÄ trójkÄ muszkieterów, która wspiera i broni siebie nawzajem. Siostra JeongGuka zawsze czuÅa do Taehyunga wyjÄ tkowÄ wiÄź...z czasem zrozumiaÅa ÅŒe zakochaÅa siÄ w przyjacielu...