And Please Don't Cry

#15

• 3 miesiące później •

Zacznę od reakcji Izzy'iego i Tiny dzwonili do siebie i pisali dość sporadycznie ale jednak mieli z sobą kontakt.
Dziewczyna nigdy by się nie przyznała ale często czekała na jego telefon lub list po tym jak skończyła pracę.

Wyrobiła sobie i jej inne dowody tożsamości.Linzo miał jedną z swoich posesji właśnie na Alesce i to tam zaprosił rzekomo Samanthę.

Tina załatwiała jej praktycznie wszystko i to ona pracowała z ich "bazy ".
Blondyna zaś niedawno została na stałe sekretarką gangstera co prawda była z nim
Łóżku ale zawsze wyobrażała sobie na niego miejscu swojego wiewiuraska.

Na początku dzwonili do siebie dość często ale później bywało to coraz rzadziej. Aktualnie od dwóch tygodni nie mieli kontaktu.

W ogóle dostała wolne od obydwu szefów więc postanowiła udać się z Tiną do Los Angeles. Skierowały się od razu studia bo Stardlin mówił że cały czas pracują nad nowym kawałkiem " Rocket Queen ".

Kiedy tam weszły okazało się że Studio podzielone jest na kilka osobnych pokoi.
W jednym byli wszyscy oprócz Popcorna i Axla.Na widok Kel oczy im prawie wyszły.

-- Co się tak na mnie patrzycie jakbyście zobaczyli ducha gdzie jest Billy ? -- spytała zła po chwili. -- A czemu pytasz ? -- spytał nerwowo Duff.
-- Bo od tygodnia nie mam z nim kontaktu !!-- krzyknęła. Po chwili usłyszałam krzyk z pokoju.

-- Dawaj Cheryl kurwa to się musi nagrać, A ty się Erin nie śmiej bo wchodzisz następna ! --  poznała ten głos od razu. Odstawiła torbę i kierowała się w tamtym kierunku.

-- Kel nie idź tam , chyba nie chcesz cierpieć jeszcze bardziej ?-- pytał Slash.
-- Mam to w dupie najwyżej pora zakończyć tą żałosną komedie -- otwożyła drzwi do pokoju.

I mimo że widziała kto tam jest i co robią nadal nie mogła w to uwierzyć.Rudy położył sobie ciężarną na stole i po prostu uprawiali sex.
Koło nich stała całą naga była Axl'a a żeby tego było mało jeszcze dwie inne gołe prostytutki.

-- Co jest Cher krzycz kurwa !! -- krzyknął na nią nie widząc swojej dziewczyny do której stał tyłem.Ona tylko zamurowana patrzyła na Kel.Która przyglądała im się z stanowczą twarzą i czekała na rozwój sytuacji.

-- Kurwa Cher !!! Dobra Erin choć zastąpisz ją bo najwidoczniej coś ją ścięło --. Brunetka bez oporu zbliżyła się do Rudego.
-- A kiedy moja kolej panie Rose też mam się ustawić w kolejkę czy zapisać na wolny termin !!-- usłyszał wkurwiony głos VanShteinger.

-- Kelly oo czemu nic nie powiedziałaś że przyjeżdżasz? Poza tym to nie tak jak myślisz -- dodał lekko zmieszany.
-- Wiesz co lepiej się nie tłumacz bo to żałosne, okej rozumiem jeszcze prostytutki bo to żądza seksualna, Byłą? Jakiś cudem też jestem w stanie zrozumieć jakieś stare uczucia czy what ever. Ale kurwa Cheryl ?! To jest dziewczyna mojego brata i na dodatek jest w ciąży, to jest chore, i przykro mi ale to koniec .. , nara laski żegnaj Axl -- powiedziała i wybiegła z pokoju.

Łzy jej leciały samoistnie bo jakby inaczej
-- Kelly zaczekaj proszę kurwa to był wypadek, zemsta na Popcornie za to co zrobił Cheryl -- próbował się usprawiedliwić gdy dziewczyna brała swoją torbę  i kierowała się do Auta.
-- Proszę cię wybacz mi to był jeden jedyny raz naprawdę to przez narkotyki -- próbował się wybronić.

Ona zatrzymała się w pół kroku i odwróciła do niego. 
-- szczerze mówiąc juz ci wybaczyłam ale chyba jednak czas to skończyć, przykro mi Billy naprawdę cię kocham ale nie mam ochoty widzieć tego za każdym razem gdy przyjadę.