And Please Don't Cry

#40

Pijackie rozterki trwały jeszcze z godzinę czasu . Następnie pijany Rose wbił do pokoju Cher i wyniósł swoją żonę na rękach i przeniósł do nich .

Kel przespała z dwie i pół godziny już brzuch zaczoł jej przeszkadzać w czasie snu bo mała istota poprostu uwielbiała kopać .To i inne czynniki powodowało to że spała minimalnie pozatym znowu miała koszmar że stracą dziecko. Powoli wstała  przetarła załzawoone i zobaczyła że spi obok swojego niewydarzonego męża . Który spał jak zabity .

Trochę  miała dość jego osoby , dość że do łatwych nie należał to uczynił ją ciężarną   Pozatym od kiedy się odnalazła , nie spuszczał ją z oka , musiała być przy nim praktycznie cały czas wszędzie . Często zapraszał ją na scenę pod pretekstem śpiewania romantycznych ballad co miało dać prasie zlepek zajebistej miłości .

A tak naprawdę , popadał trochę w obsesje na punkcie bezpieczeństwa tej dwójki . Cóż jednak spędziła kilka miesięcy w nieludzkich warunkami.  Gdy sie w miarę ubrała i zrobiła lekki makijaż powoli zeszła na dół . Gdzie w kuchni był już Gil .

--  cześć   ty już nie śpisz ? -- . Spytał zdziony myślał że wszyscy tu śpią do 12.00 -- Nie umiem spać odkąd to coś pałęta mi się po brzuchu , pozatym miałam koszmar a zważając na to że ... Z każdym miesiącem jest bliżej końca Billy po prostu zaczyna trochę świrować, wiesz czemu... panika przyszłego tatusia   --.

-- A no fakt zapomniałem , słyszałem waszą kłótnie często to u was ? -- . -- Czy ja wiem nieraz tak , jeny słabo mi  ...--  .miała silne mroczki przed oczami . Każda kłótnia.
Każda kłótnia nie była dla niej dobra .Gilby złapał ją za pachy jak zaczęła powoli osuwać się na ziemię . Ten tryb życia był dla niej męczący .Wiecznie kłótnie , stres , bezsenność mogły źle wpłynąć na dziecko.

Wiedziała że najczęstsze kłótnie powoduje akurat ona . Bo on poniekąd jak chciał jakoś odreagować mocniej lub się wyżyć to szedł z chłopakami Napieralać typów do Roxy lub Rainbow . Ale to nie rudy był najgorszy bo on przynajmiej się starał być okej w stosunku do niej . Nawet nabrał trochu cierpliwości.

Wkońcu to przez niego biedowała . Cher zrobiła się dla niej okropna . Prawdopodobnie dlatego że ona jak to sama powiedziała potwornie się roztyła w tamtym okresie, no jednak przy wzroście niewiele powyżej 1.60 tyła  coraz więcej aż pod koniec było coś po 35 kg .
Wyglądała jak balon i bolało ją wszystko.  Kelly natomiast przy wzroście 1.70  i przy jej stanie no to tak z 5kg .

W dodatku nogi miała w Idealnyn stanie tak samo na twarzy nie przytyła . Cher praktycznie pochłaniała wszystko i mało co się ruszła . Raz że nie lubiła dwa Adler jej zakazał . Przez co Tyła jeszcze szybiej tak że wszystkie koszulki Adlera bywały dla niej Zamałe i mimo że dziewczyny jej pomagały .

To mężczyźni przytykali jej na każdym kroku . Steven w sumiem ona przestała już go pociągać . Więc łaził z chłopaki do klubu  no wiadomo na co . Wogóle zachowywał się jakby jej wtedy nie było .
Natomiast Kelly nie dała się przykuć do łóżka mimo że rudy właśnie tego chciał .

Chodziła na jogę  i basen ,w miarę możliwość nie ulegała zachcianką i próbowała żyć zdrowo . Rose może i nie traktował jej jakoś bardzo ulgowo oprocz tego że na upartego . Chciał za nią coś dźwigać . Albo groził jej by nie paliła . Zagroził innym ze jak będą się śmiali z jego kobiety to osobiście każdego nabije odbytem na pal .Po pijaku zwerbował se Slash z którym nawet próbowali złożyć kołyskę .

Wynajmował jej co chwilę ochronę.  Która musiała przejść solidne testy by mogła chicaz marzyć o zatrudnieniu. Raz Nawet doszło do tego że jak nowy bodyguard powiedział że nie pasuje do niej jakiś kolor . Wokalisa poprostu go wywalił . Kłótnie o to z żoną były nie uniknione . Jednak naszło rozwiązanie .