Droga powrotna do jego mieszkania była cicha. Tylko wygodna cisza, której potrzebowali po rozstaniu.
Na początku mogli wymieniać maile, ale robili się coraz bardziej zajęci w miarę postępów w życiu uniwersyteckim, zwłaszcza gdy Kei grał teraz w Sendai Frogs, a staż Y/N w hotelu stał się bardziej gorączkowy na jej drugim roku.
Miała ze sobą tylko walizkę i kolejną torbę, ponieważ jej inne rzeczy zostały wcześniej odesłane do ich domu w Miyagi, więc nie miała zbyt wielu rzeczy, które musiała wziąć po powrocie do domu. Na razie chciała zobaczyć, jak wygląda mieszkanie Kei.
Gdy weszła do pomieszczenia z Tsukishimą wnoszącym bagaż, nie była zdziwiona, że miejsce było czyste. W końcu to Tsukishima.
Jego jednopokojowe mieszkanie było wystarczająco duże dla studenta college'u, takiego jak on, który głównie trenuje i gra w siatkówkę.
Było to również najwygodniejsze miejsce, ponieważ znajdowało się zaledwie kilka przecznic od kampusu, dzięki czemu oszczędzało mu to dużo czasu na podróże.
— Waa, pamiętam, że Shoyo-kun wysłał mi to zdjęcie.
Y/N przeglądała oprawione zdjęcia, kiedy jej oczy przyłapały zdjęcie grupowe z drużyną siatkarską Karasuno, gdy byli jeszcze w pierwszej klasie liceum.
Było to zdjęcie zrobione w dniu ukończenia nauki trzeciego roku, na którym wszyscy mieli uśmiech na twarzach, nawet z nosami wciąż czerwonymi od płaczu.
Tsukishima po prostu patrzył, jak była zdumiona wszystkim, co widziała w jego salonie, gdy odkładał jej bagaż na bok.
Kiedyś pokój wydawał się taki pusty, będąc sam na swoim miejscu. Ale z nią miejsce wydaje się jaśniejsze, żywsze.
— Czy chcesz coś do jedzenia?
Y/N odwróciła się w jego stronę do kuchni, patrząc na widok z okna, ze swojego miejsca na trzecim piętrze budynku.
— Och! Masz trochę makaronu instant o smaku owoców morza? Naprawdę brakowało mi tego makaronu
Kei z pomrukiem otworzył szafkę, by wziąć kubek z makaronem, który zawsze miał na stanie, aby pokazać go Y/N.
Dziewczyna skinęła mu głową z szerokim uśmiechem, żeby nie tracił czasu na przygotowanie gorącej wody do makaronu.
Czekając, aż makaron będzie doskonale ugotowany, usiedli na podłodze przy salonie, a makaron leżał na środkowym stole.
To był prawdopodobnie jedne z najdłuższych 3 minut w jego życiu.
To wystarczająco długo, lby zauważył podekscytowanie, jakie zawsze miała w swoich oczach, widząc jedzenie lub oglądając jej ulubione anime.
Sposób, w jaki od czasu do czasu niecierpliwie otwierała pokrywkę, żeby zobaczyć, czy makaron był już ugotowany, i jej dąs, gdy dowiedziała się, że nie był jeszcze gotowy.
Albo jak dorosła przez lata i nauczyła się używać makijażu. Wystarczyło, żeby zauważył, że prawdopodobnie ma na sobie odcień różu, czy jakikolwiek ten kolor, kiedy przygryzła dolną wargę.
Po prostu nie mógł oderwać oczu od tej miękkiej pary. Kiedy ośmielił się patrzeć na czyjeś usta?
Ona nie jest tylko kimś. Ona jest Y/N.
— Moouuu, ile jeszcze mamy czekać, Kei-kun?
— Y/N...
— Ale to trwa zbyt długo~
Wciąż była dziecinna jak zawsze, ale to właśnie czyni ją sobą.
— Y/N...
Zawołał ją ponownie.
Po prostu zauważyła, jak jego oczy wbiły się w jej, kiedy ich spojrzenia się spotkały. Były tak intensywne, że nie potrafiła ich rozszyfrować, ale mimo to została w nie wciągnięta.
— Czy mogłabyś zostać? Nawet tylko na dzisiejszy wieczór... Proszę.
Jej planem było po prostu zostać na chwilę, porozmawiać, dogonić jej i jego życie przez ostatnie 2 lata, a potem wrócić do domu rodziców. Następnego dnia poszukać własnego miejsca w pobliżu uniwersytetu.
Ale te rzeczy mogą poczekać, prawda?
— W porządku.
I następną rzeczą, o której się dowiedziała, było to, że jej usta już złączyły się z jego.
![](https://img.wattpad.com/cover/272022394-288-k640710.jpg)
CZYTASZ
KEI'S GIRLFRIEND / T. Kei x Reader
FanfictionW grze „1 osoba 4 słowa". Słony. Arogancki. Gigant. Okularnik. Tylko jedna osoba przychodzi wszystkim na myśl. 𝙏𝙨𝙪𝙠𝙞𝙨𝙝𝙞𝙢𝙖 𝙆𝙚𝙞 Słodka. Piękna. Niska. Anioł. To definitywnie 𝙔/𝙉. Ale jak to jest naprawdę być dziewczyną Tsukishimy Kei? Ś...