𝙱𝚛𝚘𝚝𝚑𝚎𝚛𝚜 & 𝙿𝚛𝚘𝚖𝚒𝚜𝚎𝚜

1.2K 69 0
                                    


— Pokłóciliście się czy coś?

Dwaj chłopcy wzdrygnęli się na swoim zwykłym miejscu w porze lunchu słysząc to pytanie.

Minęły już 2 dni, kiedy Y/N zaczęła zauważać odległość między Yamaguchim a Tsukishimą. Co jest naprawdę niezwykłe, kiedy są zawsze razem od gimnazjum.

Wydaje się, że unikają rozmowy, a nawet patrzenia na siebie. Jak wtedy, gdy szli do szkoły, między nimi panowała niewygodna cisza. Yamaguchi za każdym razem przywoływał każdą rozmowę z Tsukishimą, ale dzisiaj nawet nie spojrzał na swojego wysokiego przyjaciela.

Kiedy dotarli do szkoły, Tadashi poszedł do ich klasy, mimo że jest w tej samej sekcji co Kei.

Kei nawet odmówił zjedzenia z nimi lunchu, co i tak nie jest nowym przypadkiem. Zwykle siedzą obok siebie, ale teraz jest uwięziona miedzy dwoma chłopcami, którzy w milczeniu jedzą lunch.

Coś jest naprawdę dziwne. A ona jest tutaj, aby dowiedzieć się dlaczego.

Y/N popijała truskawkowe mleko, czekając na ich odpowiedź, zmieniając wzrok między nimi.

Kei był pierwszym, który przełamał lody, kiedy ukradł jej napój, ku jej protestowi.

— To nie twój interes.

— Od dzisiejszego ranka zachowujecie się naprawdę dziwnie i jesteście moimi przyjaciółmi, więc oczywiście teraz to też moja sprawa.

Y/N powiedziała z grymasem, który wywołał zmarszczenie brwi Tsukishimy.

— Przyjaciel?

 Jej para ( e/c ) zwróciła się do niego, kiwając głową.

— Mhm. Przyjaciel. Po raz pierwszy widzę was w takim stanie i to naprawdę dziwne... Tadashi-kun?

Zielonowłosy chłopak zamarł na swoim miejscu, gdy już miał ugryźć swój chleb yakisoba, zwracając jej uwagę w jego stronę. 

Tadashi machał rękami w zaprzeczeniu, szybko potrząsając głową. Prawie, no cóż, potykając się o jego słowa.

— T-to nie jest tak, że walczymy, Y/N-chan. M-my po prostu j-jesteśmy po prostu zmęczeni treningami, ponieważ zbliża się t-turniej. T-to wszystko!

Yamaguchi roześmiał się niespokojnie, ale Y/N spojrzała na niego podejrzliwie.

Będąc przyjaciółmi od lat, wie, czy któreś z nich kłamie, czy jest zdenerwowane. Nie chce być wobec niego zbyt podejrzliwa, ale jej instynkt podpowiada jej, że w tym, co powiedział Yamaguchi jest coś więcej.

— P-przysięgam! Tsukki jest moim n-najlepszym przyjacielem... więc.. więc dlaczego mamy walczyć? R-racja, Tsukki?

Zawołał do swojego przyjaciela, aby poprzeć swoje oświadczenie, ale Tsukishima po prostu spojrzał na nich zirytowanym spojrzeniem.

Stres związany z nadchodzącymi zawodami nie jest kłamstwem ani powodem, aby rozpocząć walkę ze swoim jedynym najlepszym przyjacielem.

Mieli długą noc. Naprawdę długą noc po tym, jak zostali niezrozumieni przez kolegów z drużyny.

Od tamtej nocy Hinata bezustannie spogląda na nich z rozbawieniem podczas ćwiczenie. Nawet nalega, by od czasu do czasu łączyli się w pary.

Kwestionowana jest nie tylko jego przyjaźń z Tsukishimą, ale także jego seksualność (głównie przez Hinatę i Nishinoyę, gdy zapytali go o preferowany zaimek).

— Wy dwaj zachowywaliście się dziwnie i... po prostu nie lubię patrzeć, jak unikacie się nawzajem. Wy dwaj jesteście moimi najlepszymi przyjaciółmi... i... i...

Obaj chłopcy spojrzeli na dziewczynę siedzącą miedzy nimi, kiedy usłyszeli ciche pociągnięcie nosem.

— Wy dwaj jesteście jak moi starsi bracia. Zawsze troszczycie się o siebie nawzajem. Nierozłączni odkąd jesteśmy w gimnazjum. Więc... więc... Cokolwiek cię niepokoi Kei-kun, Tadashi-kun... mam nadzieję, że niedługo się  pogodzicie. Bo nie lubię patrzeć, jak moi starsi bracia się kłócą.

Kolejne pociągnięcie nosem rozbrzmiało, gdy otarła łzy mankietem rękawa munduru.

— Y/N-chan...

 W końcu spotkała się ponownie z oczami Tadashiego z jej czerwoną parą i zatkanym nosem. Yamaguchi położył dłoń na czubku jej głowy, lekko ją poklepując.

— Obiecuję, że nie będziemy walczyć. I nigdy tego nie zrobimy. Obiecujemy również, że następnym razem, gdy coś nas niepokoi, porozmawiamy o tym i od razu to rozwiążemy. Więc nie płacz teraz, dobrze?

— D-dobrze... Obiecujesz?

 Wyciągnęła mały palec, by złożyć obietnicę, którą Tadashi z radością przypieczętował swoim małym palcem.

— Obiecuję.

 — Kei-kun?

Spojrzała na Tsukishimę, który wpatrywał się w nią, zanim odwrócił od niej wzrok, splatając swój mały palec z jej.

— Cokolwiek.

 Po raz pierwszy od tej godziny jej usta w końcu wygięły się w uśmiechu z ulgą, że oboje nie mają żadnych nieporozumień.

Ale z nieznanych powodów Tsukishima nie przeczytał nawet jej odpowiedzi później tej nocy.

[ 1 NOWA WIADOMOŚĆ ] 

🍓🎂

19:22:06

Kei-moon!♥

19:23:05

Jutro jest wreszcie piątek! Yeeeeey!!!

19:23:50

Ponieważ już prawie weekend...

19:24:10

W niedzielę nadal idziemy do naleśnikarni, prawda? 😊

19:24:38

Prawda? 😊😊😊

20:30:05

Prawda? 🥺

20:48:53

Kei-kun? 🥺

🦕Kei-kun🦕

23:06:01

Dlaczego mnie pytasz? Zapytaj swojego chłopaka.

🍓🎂

23:06:15

Ale ty jesteś moim chłopakiem... 😳

Widziane o 23:32

KEI'S GIRLFRIEND / T. Kei x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz