— Y/N-chan, Yachi-san! Spójrz! Zjeżdżalnia jest taka fajna! Chodźmy tam!
Podekscytowany Hinata zaciągnął Y/N i Yachi do miejsca, w którym znajduje się 20-metrowa zjeżdżalnia wodna, ale tuż przed basenem, gdzie ludzie są już zanurzeni w wodzie.
— Teraz musimy zaopiekować się trójką dzieci?
Tsukishima patrzył, jak cała trójka, a oni podążają za nimi .
A kiedy mówi oni, ma na myśli jego pozostałych kolegów z drużyny, którzy dołączyli do niego.
Kiedy od Yamaguchiego rozeszła się wiadomość, że oboje wybierają się na basen publiczny, Yachi potwierdziła to na czacie grupowym, a następną rzeczą, jaką dostali, był ich trener, który dał im pozwolenie na potraktowanie tego jako dzień wolny.
A więc oto oni, cała drużyna z wyjątkiem trenera i doradcy na publicznym basenie, gdzie również jest klasa Yachi i Y/N.
— Kiyoko-san! Posmaruję cię trochę kremem z filtrem.
Tanaka nagle pojawił się za ich menadżerką, która właśnie położyła swoją torbę na jednym ze stołów.
— Mogę cię nauczyć pływać, Kiyoko-san! Zawsze możesz mnie przytulić! — zaproponował Nishinoya, stojąc obok Tanaki.
— Nie, dziękuję.
Jak zawsze, ich menedżerka po prostu chłodno odmówiła ich ofertom. Na jej ratunek, Daichi podszedł do nich z innymi, którzy już przebrali się w stroje kąpielowe.
— Nishinoya, Tanaka. Po prostu zostawcie Shimizu w spokoju na dzisiaj, dobrze?
— Ale chcemy zobaczyć Kiyoko-san w kostiumie kąpielowym!
Drugoroczniacy otwarcie zadeklarowali powodując, ze rozgrzały się policzki ich menedżerki
— Zboczeńcy.
Kiyoko szepnęła na tyle głośno, by usłyszeli, gdy przechodziła obok nich, by iść w stronę pierwszoroczniaków, którzy prosili ją, by dołączyła do nich do szatni.
Podczas gdy dziewczyny się przebierają, chłopcy byli już w wodzie, chlapiąc i po prostu świetnie się bawiąc, a Daichi nieustannie beształ ich, kiedy zachowują się dziwnie lub straszą dziewczyny.
— Przepraszam, jeśli zajęło nam to zbyt dużo czasu. Pożyczyliśmy tylko pianki do pływania w sklepie.
Y/N ogłosiła ich przybycie, co spowodowało, że odwrócili się w ich kierunku.
Postanowiła założyć swój biały strój w truskawkowe nadruki i okrągły pływak wetknięty pod ramię. Dwuczęściowy kostium otulał jej skórę, a ponieważ jej mundurek szkolny jest trochę workowaty, pokazał również jej kształty w odpowiednich miejscach, których nigdy wcześniej nie pokazywano.
Yachi również szła obok niej, miała na sobie strój kąpielowy w biało-żółte paski, oraz Kiyoko, która miała na sobie niebieski strój z włosami związanymi w kucyk.
— Kiyoko-san... w kostiumie kąpielowym... Yachi-san i L/N-san...
— Kami-sama, bardzo ci dziękuję za lato.
Nishinoya i Tanaka, którzy przeszli w swój spokojny tryb, prawie się rozpłakali na ich widok.
Dwie menedżerki nie mogło powstrzymać zaczerwienienia się od wpatrujących się w nich oczu, podczas gdy Y/N zauważyła Tsukishimę, który siedział do nich plecami, na jednym z leżaków.
— Tsukki, wszystko w porządku? Twoje uszy robią się czerwone.
Yamaguchi zapytał swojego przyjaciela, który miał niewytłumaczalny wyraz twarzy.
— Ach. Kei-kun! Tadashi-kun!
Y/N dotarła do nich, witając się z zielonowłosym chłopcem, gdy kładła pływak na krześle, by złapać butelkę w swojej torbie, a następnie pochyliła się, by zerknąć na Kei'a.
— Kei-kun, chcesz, żebym nałożyła ci trochę kremu przeciwsłonecznego na plecy?
— Rób co chcesz.
Kei zerknął z boku na jej uśmiechniętą twarz, zanim usadowiła się za nim na pustej przestrzeni na tym samym siedzeniu.
Wyprostował się, gdy zimne małe dłonie przesunęły się po jego plecach. Nawet z zimnym balsamem na skórze, jego twarz wydaje się rozgrzewać, co sprawia, że jego okulary są zamglone.
Nałożyła krem z filtrem równomiernie na jego plecach, a nawet na ramionach, nucąc wesołą melodię.
— Y/N-chan! Czy możesz też nałożyć trochę na mnie? Nie mogę sięgnąć do moich pleców.
— Jasne, Shoyo-kun. Chodź tutaj.
Pokazała Hinacie, który próbował sięgnąć do jego pleców, żeby do nich dołączył.
Tsukishima rzucił mu ostre spojrzenie, które powstrzymało go przed zrobieniem kolejnego kroku, gdy to zauważył.
— Czy twoje ramiona są zbyt krótkie, że nie możesz sięgnąć do pleców? Może jeśli urośniesz bardziej, twoje ramiona też się rozciągną.
I jest drażniąca uwaga Tsukishimy, która skutecznie zirytowała pomarańczowowłosego chłopca.
— Niech cię, Saltyshima... Poproszę więc Kageyamę. Oi Kageyama!!
— Nie.
— Nic jeszcze nie powiedziałem!
Y/N odwróciła się do Tsukishimy z wydętymi policzków, teraz również siedząc obok niego z rękami skrzyżowanymi na piersi.
— Kei-kun...
Zanim zdążyła zapytać, dlaczego robi taką minę, popłynął do nich Tanaka z Nishinoyą na ramionach.
— L/N-san! Zagrajmy! Kto przegra, każdemu kupuje napoje.
Noya zaprosił Y/N do ich gry w wodzie.
Już miała wstać ze swojego miejsca, kiedy została pociągnięta w dół ręką na jej talii.
Wylądowała z powrotem na jego kolanach z ramieniem owiniętym wokół jej talii. Zdając sobie sprawę, gdzie siedzi, jej twarz zarumieniła się, podczas gdy Tsukishima posłał im drwiący uśmieszek.
— Przepraszam. Jeszcze nie skończyła nakładać na mnie kremu z filtrem.
I po raz drugi w niecałe 5 minut znów udało mu się zagrać komuś na nerwach.
— Po prostu uspokójcie się, chłopaki! Wiem, że Tsukishima mówi idź-znajdź-sobie-dziewczynę-do-zabawy ale nie skaczcie po basenie!
Suga próbował uspokoić uczniów drugiego roku, którzy teraz próbowali wystartować na Tsukishimie.
Który oczywiście nie dbał o nich.
CZYTASZ
KEI'S GIRLFRIEND / T. Kei x Reader
FanficW grze „1 osoba 4 słowa". Słony. Arogancki. Gigant. Okularnik. Tylko jedna osoba przychodzi wszystkim na myśl. 𝙏𝙨𝙪𝙠𝙞𝙨𝙝𝙞𝙢𝙖 𝙆𝙚𝙞 Słodka. Piękna. Niska. Anioł. To definitywnie 𝙔/𝙉. Ale jak to jest naprawdę być dziewczyną Tsukishimy Kei? Ś...