Para udała się w poszukiwaniu przyjaciół, ujrzeli ich na stołówce. Podeszli do stolika, przy którym siedzieli po czym się dosiedli.
-No nareszcie, gdzie wyście byli? - zapytał Nino.
-Musimy wam coś powiedzieć... - zaczęła niepewnym tonem fiołkowooka.
-Brzmi poważnie - zaśmiała się Alya. - Dobra mówcie o co chodzi!
Adrien i Marinette spojrzeli na siebie, niewinnie się uśmiechając po czym znów spojrzeli na przyjaciół.
-Bo my jesteśmy parą - oznajmił Adrien, przytulając dziewczynę w talii.
Nino wraz z Alyą wytrzeszczyli oczy, ich miny były nie do opisania.
-Naprawdę?! - zapytała Alya niedowierzając. - Adrienette wreszcie się spełniło!
Krzyczała na całą stołówkę, przez co wzrok wszystkich uczniów skierował się na nich. Ucichli, więc po chwili wszyscy znów byli zajęci sobą.
-Sorki - szepnęła zawstydzona mulatka.
-Gratki stary - powiedział Nino klepiąc przyjaciela po plecach. - Nareszcie przejrzałeś na oczy.
-Dzięki.
-Ale od kiedy? - drążyła temat zaciekawiona Alya, która prawie skakała ze szczęścia.
-Od wczoraj - oznajmiła teraz już pewnie Marinette spoglądając na blondyna który posłał jej uśmiech.
Mulanci zadawali jeszcze sporo pytań, więc przez następne kilka przerw para opowiadała wymyśloną przez nich historię. W końcu nie mogli się dowiedzieć o ich tożsamościach.
*
Marinette siedziała obecnie w domu przejęta. Za 10 minut miał się zacząć program Nadii, w którym gościem miała być Kagami. Bała się, że za niedługo jej tożsamość poznają wszyscy Paryżanie.
-Nie martw sie Mari, może to co innego? - powiedziała Tikki, która próbowała ją uspokoić już od dobrej godziny.
-Ciekawe z czym innym może przyjść nastolatka do programu telewizyjnego?! - krzyknęła zdenerwowana.
Nagle usłyszała dzwonek do drzwi, pośpiesznie do nich podeszła i je otworzyła. Za nimi stała para mulatów oraz Adrien.
-Hej Mari - przywitali się z uśmiechem.
-Cześć, co tu robicie? - zapytała zaskoczona, gdyż nie spodziewała się dziś odwiedzin.
-Jak to co? Oglądamy wywiad Kagami - odparł Nino trzymając w ręku pizze.
-Co?! - krzyknęła ciemnowłosa.
-Nie martw się wszystko załatwione - szepnął jej do ucha blondyn po czym puścił jej dyskretnie oczko.
Alya i Marinette zaczęły przygotowywać na szybko przekąski, a chłopaki włączyli odpowiedni program, na którym za niecałe 5 minut ma być wywiad z Kagami. Marinette nie wiedziała o co chodziło blondynowi, w dalszym ciągu obawiała się tego co za niedługo się wydarzy.
-Chodźcie, zaczyna się! - krzyknął z salonu Nino.
Dziewczyny chwyciły przekąski po czym udały się do chłopaków.
Witajcie Paryżanie!
Z tej strony Nadia Chmack, a dzisiaj moim gościem będzie uczennica Collage Fransua Dupoin Kagami Tsurugi, która ma dla nas, jak to ujęła "prawdziwą bombę". Zapraszam do oglądania.Marinette stukała nerwowo paznokciami o stolik, na którym postawiła miski z jedzeniem oraz napoje. Nie mogła wytrzymać tej niepewności, tonę myśli przemierzało jej głowę, ten strach, niepewność były nie do zniesienia.
-Ciekawe co panna krzywy nos tym razem wymyśliła - powiedziała z przekąsem Alya przewracając oczami.
-Panna krzywy nos? - zapytał z niedowierzaniem Adrien.
-Wiesz...długa historia, to zostało wymyślone na nocce z Mari - powiedziała spoglądając na przyjaciółkę.
Rzeczywiście, to było kiedy Kagami i Adrien spotkali się na pierwszej randce, Marinette była bardzo zazdrosna o nią i wtedy powstało to przezwisko. Na wspomnienie tego uśmiechnęła się pod nosem.
A więc przedstaw nam swoje fascynujące nagranie! - oznajmiła Nadia.
Jak wiecie, Biedronka codziennie broni nasze miasto, poświęca się, lecz czy ktoś kiedykolwiek podejrzewał kim ona może być w rzeczywistości? W końcu jak możemy ufać komuś kogo nie znamy tak naprawdę.
Z każdym jej słowem, w Marinette narastała coraz większa złość, nie mogła już tego słuchać, najchętniej by wyłączyła ten stek bzdur. Bolało ją to, że pomimo tego iż ona była jej jedyną przyjaciółką oprócz Adriena, to ona ją tak okrutnie potraktowała. Czuła się zraniona, tyle dla niej zrobiła, a ona bezwstydnie ją szantażowała, a teraz jeszcze ujawni jej największy sekret.
-O czym ona gada? - mruknął zdziwiony jej słowami Nino.
-Nie wiem, ma nierówno pod sufitem - skomentowała Alya jedząc kawałek pizzy.
Mam dla was bardzo interesujący filmik z naszą bohaterką w roli głównej!
Nagle na ekranie pojawił się filmik, tylko nie filmik ukazujący transformację Biedronki, tylko filmik na którym Kagami w stroju biedronki (bez maski~dop.aut.) udaje, że walczy ze złoczyńcą, przy czym kilkukrotnie się przewraca, a na koniec linka od yoyo się urywa uderzając przy tym dziewczynę w twarz.
Przyjaciele zaczęli się śmiać, a Marinette patrzyła na to z niedowierzaniem. Nie wiedziała o co chodzi. Skąd to nagranie tu się pojawiło, była pewna, że ktoś je podmienił, mina Kagami mówiła sama za siebie.
Nadia ledwo powstrzymywała się od śmiechu.
Co to jest?! - krzyczała zbulwersowana Kagami po czym wybiegła z tamtąd z płaczem.
Marinette spojrzała niezrozumiale na blondyna, który uśmiechał się chytrze w kierunku telewizora. Domyślała się, że to on ma coś z tym wspólnego.
-Adrien, możemy pogadać na osobności?
CZYTASZ
Dlaczego To Robisz? || Miraculous ✓
FanfictionBo czasami na niektóre wydarzenia po prostu nie mamy wpływu... Życie wcale nie jest łatwe i Marinette Dupain - Cheng nie raz przekonała się o tym na własnej skórze. ... ___________________________________ ADRIENETTE / LADYNOIR _____________________...