Prolog

421 17 0
                                    

Siedziałam na kolejnym nudnym wywiadzie. Thomas coś opowiadał, ale średnio mnie to interesowało. Damiano szturchnął mnie lekko ręką. Zignorowałam to. Zaczął coś opowiadać, ale tez nie za bardzo się na tym skupiałam. Nawiązał ze mną kontakt wzrokowy, a ja uśmiechnęłam się rozbawiona. Nie wiem co dokładnie, ale coś w jego oczach. Zawsze mnie rozczula.

- Dziękujemy, to było Måneskin- Dziennikarka skończyła wywiad tymi słowami

Chłopak powiedział coś zabawnego i podał mi płaszcz. Cały czas byłam wyłączona. Jak w transie założyłam go na siebie. Szliśmy ulicą, nie za bardzo lubię jeździć. Czymkolwiek, chyba ze sama lub na skuterze. 

- Victoria przyjechać co ciebie?- Thomas spytam

- Hmm..?- Mruknęłam zdezorientowana

- Pytam czy po ciebie podjechać?- Damiano zaśmiał się razem z blondynem

- Co?- Spytałam zirytowana

- Dajcie jej spokój- Ethan zaśmiał się razem z nimi

- Właśnie rozmawialiśmy o tym ze sprzedajesz dusze, Thomas pyta czy cię odwieźć?- Damiano ze mnie kpił

- Ach No tak, zapomniałam ze masz jeszcze nie dokończone sprawy w piekle- Odgryzłam się dość dziecinnie chłopakowi

- Już daj spokój- Nie przestawał się tak wkurwiająco uśmiechać- Zapraszałem was na kolacje z Giorgią

No tak Giorgia. Idealna dziewczyna, w każdym calu lepsza ode mnie. Modelka, z idealną figurą, dziewczyna Damiano, ze świetnym poczuciem humoru.

- Chyba sobie odpuszczę- Powiedziałam lekko

- Co. Czemu?- Chłopak zapytał zirytowany

- Jestem zmęczona- Odpowiedziałam oschle

- Musisz przyjść- Nalegał

- Damiano, nie chce- Proszę tylko nie dzisiaj

- Daj spokój zrób to dla mnie

- Przestań- Nie mam ochoty, patrzeć jak zapatrują się w siebie jak w obrazek

Chłopak podszedł do mnie i spojrzał mi w oczy. Kurwa

- Jak chcesz- Sapnęłam

- Dziękuje- Pocałował mnie w policzek, a ja wytarłem to miejsce

Chłopak się zaśmiał, a ja wróciłam do swoich rozmyślań. Nie chce nigdzie iść...

Mój koniec...- Måneskin/ Victoria De AngelisOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz