XI

181 9 1
                                    

Uwaga scenka 18+

Wyszłam po schodach. Veronica wbiegła we mnie z płaczem. Widziałam jak Leo rozmawia z Thomasem, potakując głową z łzami w oczach. Kurwa...

- Cześć- Wymusiłam uśmiech- Gdzie Ethan i Damiano?

- Och... pojechali już na wywiad- Dotknęła mojej twarzy- Victoria tak cholernie się martwiłam

Leo podszedł do mnie i objął ciepło. W przeciwieństwie do Veronici cała drogę siedział cicho. Trzymał mnie za rękę. Wie, i Thomas tez wie. Domyślili się co się stało w samolocie, albo może widzieli? W każdym razie Thomas wydawał się zły.

                                        ...

Gdy weszliśmy na wywiad, chłopcy już na nas czekali. Nużyła mnie to monotonia tego życia. Muszę się dzisiaj napić.

Przebraliśmy się tylko szybko, czułam ze moje ciało nie wyglada za dobrze w tych spodniach. Damiano śmiał się ze mną, jak gdyby nigdy nic. Poprawiałam tylko cały czas te cholerne spodnie.

                                         ...
Byliśmy już nieźle podpici w klubie. Damiano flirtował z jakąś dziewczyną, a Thomas tańczył z Ethanem. Veronica i Leo zostali w hotelu.

Stałam z boku i tańczyłam. Damino zabrał mi drinka z ręki, nie przestawałem tańczyć. Chciał go oddać, ale udawałam ze go nie widzę. W końcu odłożył szklankę na stół i wbił się w moje usta. Alkohol przemawiał nad rozsądkiem, są tu paparazzi, fani i chłopcy... Całowałam go jednak namiętnie.

- Vic...- Przygryzłam wargę, chłopak trzymał ręce na moich piersiach- Mam ochotę...

Zaśmiałam się tylko i pociągnęła go za rękaw. Dość szybko doszliśmy do hotelu, nie licząc kilku wywrotek.

Całując się zamknęliśmy drzwi od jego pokoju. Całował mnie w usta niemal agresywnie. Lekko przejechałam ręką po jego udzie, dochodząc do samego członka. Ostro ściągnęłam go w tym miejscu, zajęczała głośno po czym rzucił mnie na łóżku. Całował mnie namiętnie, podczas gdy ja bezsilnie próbowałam odpiąć koszule. Chłopak pomógł mi zaciskając swoje silne dłonie na moich sutkach. Jego metalowe pierścienie przyprawiały mnie o przyjemne dreszcze. Wpijał się ustami w moje piersi. Zdjął moje spodnie, ale nie majtki. Przez materiał bawił się moją szyjką.

- Miałeś mnie pieprzyć tym- Powiedziałam przewracając go w ten sposób ze był pode mną

Zdjęłam jego spodnie i bieliznę. Jego członek podczas erekcji wysunął mi się na twarz. Dotknęłam jego wierzchołka jego wierzchołka. Po czym zaczęłam ssać jego jądra. Jęczał bezsilnie próbując się podnieść. Gdy był bliski orgazmu przerwałam, co go zirytowało. Wręcz sika zerwał moje majtki. Zatrzymał się na chwile podziwiając moją cipkę. Wepchnął język do mojej dziurki, i po chwili gwałtownie się ode mnie oderwał. Założył szybko prezerwatywę. Agresywnie rozszerzył moje nogi, po czym wbił się we mnie. Stęknęłam głośno. Poruszał się agresywnie, a gdy byłam bliska szczytu wychodził. W końcu osiągnęłam orgazm, ale on nadal się poruszał. Przyprawiał mnie o bił, a moja cipka była już zmęczona od obecności jego penisa.

- Damiano...- Westchnęłam głośno- To boli

Jechałam niczym w jakimś tanim porno. Mój bom zdawał się podniecać chłopaka. Gdy się zmęczył to wyszedł ze mnie i powoli położył się obok.

Oboje byliśmy zmęczeni, po chwili położyliśmy się spać. Pełni adrenaliny i poczucia niebezpieczeństwa.

Chłopak w kompletnie inny sposób niż przed chwilą on mnie od tylu. Leżeliśmy opatuleni kołdrą. Słyszałam jego bicie serca, i przyspieszony oddech. Czułam się zaopiekowana i zaspokojona. Uśmiechnęłam się sama do siebie.

Mój koniec...- Måneskin/ Victoria De AngelisOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz