Brett:
- Gdzie mnie porywasz? - przekręciłam głowę by spojrzeć na jego spokojną twarz podczas kiedy prowadził. Brett wszedł do mnie do domu kiedy spokojnie czytałam sobie książkę, przerzucił mnie przez ramię i wsadził do samochodu, dlatego teraz siedzę z nim razem w samochodzie.
- Nie porywam cię tylko mam dla ciebie niespodziankę - na chwilę odwrócił głowę skradając sobie pocałunek ode mnie po czym wrócił wzrokiem na drogę i położył mi rękę na udzie którą przykryłam swoją.
- Yhy, a wzięcie mnie bez mojej woli i wsadzenie do samochodu? - zapytałam.
- Też cię kocham - odpowiedział przez co się zaśmiałam.
- Ile jeszcze? - zapytałam zniecierpliwiona.
- Jeszcze chwilę - odpowiedział, a ja wlepiłam wzrok w krajobraz za oknem. Po jakimś czasie samochód się zatrzymał, spojrzałam na swojego chłopaka.
- Dojechaliśmy? - zapytałam.
- Tak ale musimy się jeszcze przejść, wychodź - odpięłam pas i wyszłam na zewnątrz, Brett wyciągnął coś z bagażnika i wyciągnął rękę w moją stronę którą przyjęłam i splotłam nasze palce.
- Gdzie idziemy? - zapytałam.
- Nic ci nie powiem - powiedział i cmoknął mnie w nos, zaśmiałam się.
- Niech ci będzie - powiedziałam i oboje szliśmy, chwilę później oniemiałam przede mną był piękny widok, duże jezioro las i molo.
- Podoba się? - usłyszałam obok swojego ucha, obróciłam się do niego i musnęłam jego usta.
- Bardzo - odpowiedziałam, ale poczułam że Brett się spina - Co jest?
- Nie zabrałem się tutaj przypadkowo - chłopak uklęknął na jedno kolano z zdziwienia przyłożyłam rękę do ust - Wyjdziesz za mnie?
- Tak - a on wstał i złapał moją prawą rękę po czym założył pierścionek na palec.
- Ej nie płacz - powiedział, zaśmiał się.
- Wzruszyłam się - odpowiedziałam i przytuliłam się do niego.
Peter:
Weszłam do pokoju, rzuciłam torebkę na podłogę, coś przykuło moją uwagę to pudełko leżące na moim łóżku, podeszłam zdziwiona, otworzyłam pudełko, był w nim list, wzięłam go do ręki i zaczęłam czytać.
Przyjdź do loftu o 19.00 i ubierz to co jest w pudełko.
Twój seksowny chłopak.
Uśmiechnęłam się, odłożyłam list i wyciągnęłam to coś z pudełka, była to sukienka w kolorze granatowym przed kolan, odłożyłam sukienkę i sprawdziłam godzinę, była osiemnasta więc pobiegłam do łazienki wziąć szybki prysznic.
***
Byłam już gotowa, zeszłam na dół, wyszłam z domu, weszłam do samochodu i pojechałam do loftu. Weszłam do loftu, widok, który tam zastałam mile mnie zaskoczył. Po środku loftu stał z podaną kolacją.
- Wow - powiedziałam zszokowana.
- Padłaś z wrażenia? - zapytał Peter.
- A widzisz żebym leżała na podłodze - odgryzłam się, a on tylko się uśmiechnął, spojrzałam na niego podejrzliwie i do niego podeszłam.
- O czymś zapomniałam? - zapomniała zdezorientowana, a on cicho się zaśmiał.
- Z czego rżysz? - zapytałam trochę zdenerwowana.
- Lepiej abym zrobił to teraz bo zaraz będę miał przed sobą wkurwioną banshee - powiedział klęknął na jedno kolano, a ja już wiedziałam o co chodzi.
- Zostaniesz moją panią Hale? - zapytał.
- Ja...tak - powiedziałam i pociągnęłam go do pocałunku.
Jordan:
Weszłam do domu, zaskoczyło mnie trochę to co zobaczyłam, płatki róż były porozrzucane po podłodze i prowadziły na górę, odłożyłam torebkę na ziemię i szłam po schodach na górę. W końcu poprowadziły mnie do sypialni i otworzyłam drzwi.
- Co to ma być? - zapytałam z cichym śmiechem, Jordan leżał na łóżku ubrany tylko w jeansowe spodnie.
- Miła niespodzianka - powiedział wstając z łóżka i podszedł do mnie.
- Miła - zadrwiłam, a on mnie pocałował gryząc moją dolną wargę, oplotłam jego kark i odsunęłam się od niego.
- To nie spodziewane, że zerwałeś się z pracy bez powodu, o co chodzi? - zapytałam.
- Zawsze musisz być taka podejrzliwa - jęknął.
- Jestem Y/n Raeken, mam to we krwi - powiedziałam dumna.
- Raczej nie - powiedział.
- Co to ma znaczyć? - zapytałam.
- Zostaniesz moją żoną? - zapytał, a ja go pocałowałam.
- Czyli tak - powiedział między pocałunkiem.
CZYTASZ
Preferencje Teen wolf - Korekta
Short Storybohaterowie: Scott McCall Stiles Stilinski Derek Hale Liam Dunbar Theo Reaken Isaac Lahey Void Stiles Jackson Witthmore Brett Tabolt Peter Hale Jordan Parrish 22/69 Preferencje pisane z użytkownikiem @Wiktoriaa634