JESZCZE NIE PUSZCZAJCIE TEJ PIOSENKI U GÓRY, BĘDZIECIE MIELI NAPISANE KIEDY
W ogóle to, mam ochotę wygadać komuś wiele rzeczy o FNiN i Netice tylko nie wiem czy ktoś chce. Teoretycznie mogłabym zrobić jakiś taki luźny rozdział, ale chyba jednak wolę nie wiem komuś to tak serio powiedzieć i pogadać<3
Shot dzieje się w Pałacu Snów gdyby akcja potoczyła się nieco inaczej...
Dokładniej to wtedy, kiedy Net pojechał do Niki aby się z nią pogodzić i dać jej lekcje, ale zobaczył Geralda. A co by się stało, gdyby go tam nie było...
*******************************************
Net przechodził właśnie przez brukowaną uliczkę, aby po dłuższej chwili znaleźć się obok znajomej kamienicy. Owy widok nie był za przyjemny, i przyprawiał o delikatny dreszczyk na plecach.
Net spojrzał w górę na zachmurzone niebo. Miał przyjechać tu po szkole (w Pałacu Snów tak było), ale ostatecznie wybrał późniejszą, wieczorną godzinę. Dokładnie to 20:00.
Uniósł wzrok na okna na trzecim piętrze, aby dojrzeć jakimś cudem Nikę. Nie zobaczył jej.
Wolnym i niepewnym krokiem wszedł do kamienicy i ostrożnie zaczął wchodzić po stopniach schodów.
Stojąc przed wejściem do mieszkania dziewczyny, uniósł swoją drżącą dłoń i przyłożył do drzwi. Nawet nie zdążył zapukać gdy zamek brzęknął i w otworze pojawiła się zaspana twarz Niki. Telepatia?
- Co? - ziewnęła, zakrywając usta dłonią i przetarła swoje zaspane oczy - Widziałam cię przez okno - przesunęła się na bok i przepuściła chłopaka. - Coś się stało?
Net przemknął bez odpowiedzi obok niej, a Nika zamknęła za nim drzwi. Przeszedł do „salonu" i usiadł na rogu kanapy. Nika spojrzała na niego z niewyraźną miną i po chwili wahania, przysiadła obok.
Net przełknął ślinę i spojrzał na ścianę obok niego. Nika poszła za jego śladem, z tą różnicą, że patrzyła na przeciwną, równoległą ścianę.
- Umm...- dziewczyna nie wiedząc co powiedzieć, jedynie wydała z siebie niemrawy dźwięk.
- Chciałem cię prze... - zaczął Net, ale zająknął się i zdusił głos - Przeprosić... - dokończył ciszej, i delikatniej. - Nie wiem co mnie naszło...
- Jesteś o mnie zazdrosny? - zapytała natychmiastowo bez urazy i zwróciła swój wzrok ku niego.
- Zazdrosny? Pfff... - prychnął i przewrócił oczami. - Dlaczego miałbym być zazdrosny?
- Nie wiem... - Nika uśmiechnęła się lekko - Chłopacy mają dużo powodów o takie coś.
- Wypraszam sobie! - Udał urażenie, ale również mimowolnie poruszył swoimi wargami ku górze - Nie jestem chłopcem, jestem mężczyzną - popukał palcem w tors - Nie rozumiem cię... Nie mam powodów być zazdrosny skoro jesteś moją przyjaciółką. To tak samo jakbyś miała być zazdrosna o mnie i Felixa.
Nika zaśmiała się cicho.
- Mhm... - mruknęła, nie wierząc mu na słowo. Uśmiechnęła się z politowaniem - Już widzę jak się jąkasz.
- Ty daj mi spokój kobieto... Ja nie wiem o co ci chodzi... - zmarszczył brwi - Nie widzę powodu, dlaczego miałbym być o ciebie zazdrosny. Przecież nie jesteśmy małżeństwem. Po za tym...
Zamilkł, bo zauważył dziwny wzrok Niki wbity w jego niebieskie oczy zza okularów. Uśmiech dziewczyny zwęził się do zaciśniętych warg i skupienie oraz w pewnym rodzaju obserwacja malowała się na jej twarzy. Net wciąż nie rozumiał co się dzieje, ale mimowolnie również wpatrywał się w jej zielone tęczówki.
CZYTASZ
One Shots FNIN ♡
FanfictionOne Shoty z FNiN. Bardzo romantyczne. Mogę robić na zamówienia, ofc gratisowo. Szczególnie będzie Netika, ale Laurix też się znajdzie. Będą to szczególnie momenty, które zostały pominięte w książce, a mogły być bardzo romantyczne (to w szczególności...