Na życzenie Tostkropkapl robię poważną rozmowę między Lilą Bielecką, a Netem. Rozmowa mamy z synkiem o miłości czyli chyba lęk większości dzisiejszego społeczeństwa... Wow, ale to profesjonalnie zabrzmiało.
***
Net wrócił do domu o późnym wieczorze, trzaskając za sobą drzwiami. Jednak po ułamku sekundy wrócił się, by zamknąć je na klucz i sprawdzić dwukrotnie.
- Co się stało? - jego Mama wyszła z pokoju bliźniaków, tuląc Prumcię do piersi. - Co tak trzaskasz?
- Nieważne - wycedził przez zaciśnięte zęby i udał się do kuchni, by przygotować (tym razem bez smakowitej folii w środku) kanapkę, która miała na celu go uspokoić.
- W takim stanie to widziałam cię ostatnio jak miałeś 5 lat i zrob...
- Nie kończ - przerwał jej chłodno.
- Net - Lila odruchowo odłożyła córkę na stół kuchenny, ale po chwili zreflektowała się, ponownie chwyciła ją na ręce i zaprowadziła do pokoju bliźniąt. Po minucie wróciła do syna, który wyjmował ser w plastrze z opakowania - Co się stało.
- Powiedziałem, nic. - Odpowiedział, odwrócony do niej plecami.
- Nie, powiedziałeś nieważne, a nie nic. - wyjęła mu nóż, którym smarował ketchupem z dłoni i spojrzała na niego poważnie - O co chodzi?
Net zrezygnował ze bulwersowania się i ciężko westchnął. Ze spuszczoną głową przeszedł do salonu, a jego mama szła za nim.
- Jesteś kobietą, tak? - zadał to głupie pytanie, siedząc już na kanapie, a gdy jego mama ostrożnie przytaknęła, kontynuował ze posępną miną - Więc może ty zrozumiesz to zachowanie.
- Jakie zachowanie?
Teraz uznajmy, że Lila nie wie o tym, że Net jest z Niką. Sama nie wiem czy tak jest czy nie jest.
- No byłem z Niką w kawiarni i... - wyhamował, widząc zdzwiono-wkurzone spojrzenie Bieleckiej - Tak, wiem, wiem powiedziałem ci, że idę do Felixa, ale ty nie rozumiesz.
- To łaskawie mi wytłumacz - poprosiła, nieco groźniejszym tonem. - Czemu mi kłamiesz?
- No... - Net nerwowo przygryzł wargę - Bo wiesz... To jest tak, że...
- Czemu spotykasz się tylko z Niką? Felix nie jest zazdrosny? - spytała zdezorientowana.
- Co?! - Net zapomniał o smutku, i spojrzał na nią poważnie - Dlaczego Felix miałby być o NIĄ zazdrosny?
*Najpierw to był mój błąd bo się nie skupiłam, ale przekształcę to w nieśmieszny żart XDD*
- Co? - Lila już maksymalnie nie rozumiała sytuacji - Felix jest... Gejem?
- No właśnie to sugerujesz... - mówił coraz wolniej i niepewniej. - Że Felix jest zazdrosny O Nikę.
- No tak, o to mi chodzi - przytaknęła. Po dobrej minucie, zrozumiała powód zamieszania - Aaa... Ty, że w takim sensie! - mimowolnie, zaśmiała się - Nie! Czy Felix nie jest zły o to, że Nika spotyka się sam na sam z tobą. Czy nie jest zazdrosny, że Nika spotyka się z kimś innym.
CZYTASZ
One Shots FNIN ♡
FanficOne Shoty z FNiN. Bardzo romantyczne. Mogę robić na zamówienia, ofc gratisowo. Szczególnie będzie Netika, ale Laurix też się znajdzie. Będą to szczególnie momenty, które zostały pominięte w książce, a mogły być bardzo romantyczne (to w szczególności...