O dzisiejszym rozdziale zadecydowało Koło Fortuny!
(szkoda że Rafała wywalili z Koła Fortuny bo byłoby niezłe nawiązanie do idola)
Dla ułatwienia prawdziwa osoba jest zawsze pogrubiona.
Prawdziwa tzn. mentalność owej osoby. Ogarniacie?
Mam nadzieję że to ogarniacie XD
A no i pozwoliłam sobie trochę odpłynąć podczas pisania tego rozdziału.
Enjoy!
*
Kamila obudziła sie i w pierwszym momencie wydawało jej się że wszystko jest w porządku. Jednak od razu po otwarciu oczu zrozumiała że coś jest nie tak. Widziała wyraźnie że nie jest w swoim pokoju. A przecież miała potężną wadę oczu, to niemożliwe żeby się naprawiła przez noc! Szybko sprawdziła czy nie zasnęła w okularach, ale nie miała ich na nosie. Więc co się stało że nagle widzi wszystko wyraźnie? Opuszczając rękę poczuła że przez noc jej włosy jakimś cudem urosły i sięgały teraz do łopatek. Rozejrzała się zdezorientowana. Obok niej siedział Wiewiór przymykając oczy wyraźnie pogrążony w półśnie. Kamila zrzuciła kołdrę i podbiegła do lustra zawieszonego nad komodą. To co zobaczyła zupełnie ją zszokowało. Osoba w lustrze nie była nią, ale posłusznie wykonywała każdy gest jaki robiła Kamila.
Jakimś cudem była Asią.
Nabrała powietrza by krzyknąć z przerażenia ale się powstrzymała. Przecież to tylko Asia. Czy to znaczy że zamieniły się ciałami? Czyli Asia śpi sobie spokojnie w pokoju obok? Tak? Na pewno tak.
Kamila wyszła spokojnie z sypialni, by obudzić... siebie. Weszła do swojego pokoju gdzie zastała śpiącą siebie. To było bardzo dziwne uczucie.
– Ej... – zaczęła wypowiedź i przerwała zdzwiona tonem swojego głosu. A raczej Asi głosu, bo to w jej ciele była. Potrząsnęła więc delikatnie Asią w swoim ciele, mając nadzieje że to ją obudzi.
Kamila poruszyła się nagle wyrwana ze snu.
– Co jest? – Dla Kamili było bardzo dziwnie słyszeć swój głos spoza własnego ciała. – Asia? To ty? Nic nie widzę...
Kamila zrozumiała że coś jest nie tak. Szybko podała samej sobie okulary.
– Załóż to – poleciła.
– Dlaczego ja tutaj jestem?
– Zamieniłyśmy się ciałami – Kamila postanowiła dobitnie uświadomić koleżankę.
– Jak to zamieniłyśmy?
– No normalnie obudziłam się w Twoim ciele przed chwilą Asiu – mówiła coraz bardziej poddenerwowana Kamila.
– Ale ty jesteś Asia... A ja nie jestem Asią...
– Zaraz to kim ty jesteś?
– Maniks... A TY kim jesteś?
– Kamila.
– No nie, co tu się dzieje! – Maniks złapał się za głowę Kamili. – Musimy jak najszybciej obudzić resztę!
I tak też zrobili a zaczęli od obudzenia Wiki, która okazała się być bardzo zaspaną Asią.
– Aha to tak! Nie no to są jakieś jaja, ja wychodzę – piekliła się Asia.
CZYTASZ
Farma
ПриключенияGrupa wspaniałych kolegów, postanawia zamieszkać wspólnie na jednej farmie. Jednak życie farmera to nie jest prosta sprawa. Czeka ich wiele nowych obowiązków i absolutny brak Internetu... Ale przyjaciele się nie poddają bo dopóki są razem, mocą przy...