HP-Butelka (#9)

414 10 0
                                    

Dzisiejszy wieczór w Hogwarcie zapowiadał się ciekawie. Mianowicie dlatego, że część uczniów będzie siedziało wspólnie w Pokoju Życzeń. Pojawi się całe rodzeństwo Weasley'ów i część osób z rocznika Harry'ego Pottera. Gdy kolacja minęła wszyscy którzy mieli być w sekretnym pokoju od razu poszli go szukać. Po przybyciu na miejsce wszyscy zaczęli rozmowy zajadając się łakociami bliźniaków. O dziwo nie padały z ust Ślizgonów docinki do Złotej Trójki. Nawet sam Malfoy był o dziwo spokojny nawet z jego ust nie padało słowo "Szlama" kierowane do Hermiony. Ginny spojrzała na Rona który wypił do końca sok dyniowy z butelki.

-Ej dawajcie zagramy w pytanie czy wezwanie.- Zaproponowała Gryfonka, a wszyscy zgodzili się. Zaczęła się zabawa. Z każdym pytaniem lub wezwaniem część ze śmiechu taczała się po podłodze. Wszyscy się świetnie bawili. Hermiona miała za zadanie naśladować ich Profesora Snape'a co o dziwo się jej udało. Malfoy miał udawać modelkę przez co bliźniaki zaklęciami nałożyli na niego damskie ubrania. Na nieszczęście Dracona w kolorze różu. Natomiast Ronald miał udawać podrywanie Crabbe'a co dość komicznie wyglądało.

&

-Ej. Panowie i panie. Teraz zagrajmy w całowanie. Chodzi o to, że Jeśli bym zakręcił butelką która padłaby na Freda to nie mam wyjścia i muszę się z nim przelizać.- Oznajmił George w pewnej chwili George chwytając wcześniej butelkę. Wszyscy się zgodzili. Następnie wszyscy zmienili swoje miejsca robiąc wielkie koło. Na środku jeden z bliźniaków położył butelkę. Następnie zakręcił nią. Wypadło na Ginny. Wszyscy zaczęli rechotać z powodu iż Ginny musiała przeliczać się z własnym bratem. Po pocałunku brata z siostrą gra toczyła się dalej. Przez długi czas wiele osób się całowało ze sobą. Jednak wszystkich najbardziej rozbawił pocałunek Goyle'a i Crabbe'a. Nikogo nie krępowało to, że musieli się całować z nielubianymi osobami czy osobami tej samej płci tak jak np. w przypadku Hermiony i Pancy. Jednak po zakończonym pocałunku Harry'ego z Fredem bliznowaty chłopak wziął butelkę.

&

Potter zakręcił butelką która dość długo się zakręciła. Kiedy zaczęła zwalniać Harry'ego ciekawiło z kim miał się pocałować. Jednak on jak i wszyscy pozostali doznali szoku kiedy... Butelka zatrzymała się na Draconie. Pancy zaśmiała się i poklepała Ślizgona po ramieniu.

-No Draco. Będziesz się lizał z Potterem.- Powiedziała rozbawiona Ślizgonka. Fart chciał, że Potter i Malfoy siedzieli na przeciwko.

-Chodź tu Potter.- Powiedział Malfoy siadając bliżej butelki. Harry na czworaka podszedł. Po chwilach zawahań w końcu nadszedł pocałunek. Gryfon i Ślizgon przybliżyli się do siebie po to by po chwili ich wargi zetknęły się w namiętnym pocałunku. Pocałunku który długo trwał. Oczywiście Weasleyowie musieli zażartować, że zaraz oboje przejdą do czegoś więcej co przerwało pocałunek Dracona z Harrym.

One ShotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz