Od samego rana wpakowałam wszystkie moje rzeczy do bagażnika samochodu, bangtani jeszcze spali.
W przedpokoju, położyłam na szafce klucze i list.
Pojechałam do wytwórni.***
-Dzień dobry tato, przepraszam że tak wcześnie- powiedziałam po czym się przytuliliśmy.
-Nic się nie stało Yoona, proszę tutaj są klucze. Zgodzili się wydać dom od razu- wyjaśnił dając mi brylok z kluczami.
-Dziękuję... A gdzie jest mama?
-Aktualnie na sali treningowej Txt. Sprawdza postępy- odpowiedział.
-Współczuję im... - wyszeptałam.
-Nie wypada mi tak mówić ale... Ja też- za śmialiśmy się. - możesz jechać zobaczyć dom, mam nadzieję że sąsiedzi nie będą natarczywi- uśmiechnął się.
-Okej dzięki, przyjadę zaś na 13 i pojedziemy razem na obiad, tak ja się umawialiśmy- oznajmiłam. Pożegnałam się z tatą i ruszyłam ku wyjściu z wytwórni, gdzie spotkałam na moje nieszczęście całe bts.
-Yoona! Dlaczego? Dlaczego się wyprowadzasz? - zapytał zasmucony Tae.
-Nie będę wam zawracać już głowy, mniej problemu będzie- odpowiedziałam i ich wyminęłam.
Poczułam ucisk na nadgarstku, odwróciłam się.-Yoona... Zaczekaj- powiedział Suga, patrząc mi w oczy z smutkiem
-Niby dlaczego? PH... To ty ciągle masz problem, a teraz już się go pozbędziesz. - odpowiedziałam i wyrwałam swój nadgarstek, zaczęłam iść przed siebie nie odwracając się.
Poczułam mocne szarpnięcie a potem już tylko czyjeś usta na moich... Usta Yoongi'ego. Gdzieś za nim stali zszokowani chłopcy.-Zostań- wyszeptał gdy się od siebie oderwaliśmy- Proszę...
-Nie mogę Suga... Przepraszam cię... - odpowiedziałam i odeszłam już bez żadnych przeszkód.
Ostatnie co zobaczyłam objeżdżając do Sugę wy biegającego z wytwórni, patrzącego na mnie z wielkim smutkiem.***
Dom mieścił się na przedmieściach.
W środku panował zdecydowanie mój klimat. Białe i beżowe kolory, blaty z marmuru. I złote dodatki.
Kuchnia, jadalnia, salon, i wejście do holu były jednością, potem na prawie środku wspinały się szklane schody na piętro. Łazienka, gabinet, mini studio, sypialnia, oraz taras na balkonie i to taki nie mały.
Zaczęłam rozkładać swoje rzeczy.***
Pojechałam do sklepu w celu zrobienia zakupów. Idąc między regałami wkładałam produkty do koszyka.
Lecz aktualnie męczę się w dotarciu do paczki moich ukochanych ciastek.
Kto wymyślił aby tak wysoko je kłaść?!Nagle ujrzałam przed twarzą czyjąś dłoń i która po chwili podała mi smakołyk.
-Proszę... A tak na uboczu to jestem Felix. - powiedział blond chłopak z uroczymi piegami na twarzy.
-Yoona... I dziękuję- odpowiedziałam, chłopak jedynie uśmiechnął się i odszedł w własnym kierunku.
A ja poszłam do kasy aby zapłacić za zakupy.***
Był już wieczór, obiad z rodzicami przebiegł przyjemnie. Leżę sobie w łóżku i rozmyślam, nadal w mojej głowie siedział tajemniczy blondyn... Lecz naprawdę to martwiłam się o Yoongiego.
CZYTASZ
Kawałek Serca/ Min Yoongi ✔️
RomanceDziewczyna zraniona w ciemnej przeszłości, znajduje jasną stronę życia. Kariera wbija na kolejne szczeble popularności. W jej życiu zachodzą wielkie zmiany. Lecz gdy jej dotychczas zamknięte serce się otwiera dla słynnego rapera, próbuje znaleźć klu...