Rozdział 13. Pytanie o niego

316 11 0
                                    

W Las Vegas jest pięknie, otoczenie, małe urocze kawiarnie.

-Yoona! Wiem że ci się tu podoba ale zaraz masz spotkanie z fanami! - powiedział pan Jung.

-Już idę! - krzyknęłam, zgarnęłam jeszcze telefon i ruszyliśmy do auta gdzie udaliśmy się na miejsce.

***

-Thanks- powiedziała uśmiechnięta dziewczyna i odeszła.

-Hay- powiedziałam do malutkiej dziewczynki która przyszła zapewne z starszą siostrą.

-Hi, chciałabym być kiedyś taka jak ty Noona. - powiedziała. Po moim serduszku rozlało się ciepło.

-Napewno będziesz mała- odpowiedziałam i uśmiechnęłam się promiennie, dałam jej autograf i zrobiłyśmy zdjęcie.

-Bayy!

***

-Jeszcze dziesięć minut i kończymy pani Kim- powiedział trener.

-Mówi pan tak od godziny- odpowiedziałam zniechęcona.

-Wiem wiem.. Ale teraz już tak na serio. Dalej! Koncert sam się nie odbędzie.

-Egh....

***

Obudziłam się czując na twarzy promienie Amerykańskiego słońca. Ubrałam się w zwykłe białe dresowe szorty, i szary t-shirt.
Wzięłam telefon, i razem z managerem pojechaliśmy na miejsce koncertu.
Dostałam możliwość wybrania sobie outfitu z czego jestem mega zadowolona.
Potem zaczęłam być ogarniania przez stylistki.
Ostatnio zaczęły mi się podobać marynarki..

Weszłam na scenę a do moich uszu dobiegł głos fanów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Weszłam na scenę a do moich uszu dobiegł głos fanów.
Nagrałam relacje na instagrama która jak zwykle była ze mną i fanami.

Skakałam, śpiewałam razem z fanami.
Moje słuchawki do uszu aktualnie gdzieś leżą na scenie.
Następny przystanek San Diego...

Pov. Suga.

Widziałem ją, na scenie, uśmiechniętą, bawiła się i śpiewała a ja mogłem jedynie oglądać ekran telewizora...

-Suga... Ej, nie załamuj się, patrz jak się dobrze bawi, jest szczęśliwa... Też pewnie by chciała żebyś ty także był
- powiedział Jungkook.

-Młody... Chce zostać sam a jeżeli chcesz oglądać koncert to idź do siebie tam też jest telewizja- powiedziałem. Chłopak poklepał mnie jedynie po ramieniu i wyszedł.
Twarz schowałem w dłoniach.

Trzy tygodnie później.
Pov. Yoona.

Jestem w przepięknym kraju zwanym Francją. Mam już za sobą koncert w Marsylii oraz wczorajszy tutaj. A aktualnie przebywam w Paryżu. W hotelu, patrząc na panoramę miasta. Przez te cztery tygodnie, mój wygląd zdążył zmienić się minimalnie. Moje brąz włosy zastąpił kolor blondu, można nawet powiedzieć że lekko biało, srebrzysty.

Dzisiaj jest gala, na której będę o 15:00. Trzeba się zacząć szykować, ponieważ mamy już 14:02. Zgubiłam wyczucie czasu poprzez jego zmianę.
Po wykąpaniu się, podeszłam do łóżka na którym leżała już uszykowana przeze mnie suknia. Była śliczna,
koloru jasno szarego, długa z cienkiego materiału, wisząca na jednym ramieniu, z wycienciem.

 Była śliczna, koloru jasno szarego, długa z cienkiego materiału, wisząca na jednym ramieniu, z wycienciem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wsiadłam do zamówionej przez pana Jung'a limuzyny. Która zawiozła mnie do miejsca docelowego.

Pov. Suga.

Oglądałem Galę w Paryżu, widziałem już mnóstwo gwiazd. Lecz gdy zobaczyłem jedną kobietę, piękną, ubraną w srebrzystą sukienkę i biel włosach zaniemówiłem bo była to moja Yoona.

Pov. Narrator

Wyszła z samochodu, przemierzając czerwony dywan, i uśmiechając się do fotografów prasy. Wiedziała że to początek jej przygody. Weszła do holu gdzie, jak każda gwiazda miała wywiad z reporterką telewizji.

-Dzień dobry Yoona- powiedziała. - Wszyscy wiedzą jak szybko wspinasz się po szczeblach kariery. Jak to się dzieje?

-Dzień dobry, Powiem szczerze nie spodziewałam się takiego odzewu od strony ludzi, jestem bardzo wdzięczna moim fanom, za to że są razem ze mną- odpowiedziała.

-Możesz liczyć na pomoc swoich rodziców?

-Oczywiście, nie wiem co bym bez nich zrobiła, są dla mnie wszystkim.

-Ostatnio w mediach pojawiły się informacje o twojej relacji z boysbandem BTS. - powiedziała kobieta, dziewczyna słysząc te słowa bardzo się spięła, a do jej głowy przyleciały wspomnienia z kłótni.

-Przyjaźnimy się, bardzo mogłam na nich liczyć podczas mojego debiutu, bardzo im za to dziękuję- powiedziała. W pełni była świadoma tego że cały świat ją ogląda, łącznie z chłopakami.

-Podczas ostatniego wywiadu z chłopakami, lider RM wspominał o twojej bliskiej więzi z Sugą. Pani rodzice także opowiadali o pomocy Sugi którą pani ofiarował, przez co spędzaliście razem dużo czasu. Czy to prawda? Łączy was coś?- zapytała. dziewczyna powstrzymywała się od łez. Suga który siedział teraz w Korei na kanapie razem z całym zespołem słuchali wypowiedzi ich przyjaciółki.

-Em... Pomoc którą otrzymałam od niego w prezencie była dla mnie czymś wielkim, mogłam liczyć na niego o każdej porze. Byłam świadoma tego że nie może on zaniedbywać kariery, lecz cały czas był przy mnie... Dziękuję- powiedziała, i odeszła powstrzymując emocje.

Pov. Suga.

Nie mogłem nic powiedzieć, utrudniała mi to gula w gardle.
Chciałem ją teraz, przytulić, pocałować, powiedzieć jak bardzo żałuję naszej kłótni tego żeby wróciła do dormu.
Taehyung widząc mój stan przytulił się do mnie wiedząc że tego nie lubię.

-V... - powiedziałem.

-Cicho.. Potrzebujesz tego teraz- skarcił mnie. Miał rację, cholernie tego potrzebowałem. Odwzajemniłem uścisk...

***

Wieczorem spojrzałem na social media. Cały czas przychodziły do mnie wiadomości na temat Yoony.
Spojrzałem na artykuł.

Po usłyszeniu poraz kolejny tych słów, rzuciłem zdeterminowany telefonem, który rozbity leżał na podłodze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po usłyszeniu poraz kolejny tych słów, rzuciłem zdeterminowany telefonem, który rozbity leżał na podłodze.
Pierwszy raz od kilku lat, po moich policzkach spłynęły łzy. Łzy tęsknoty, winy, bezsilności, i bólu

Kawałek Serca/ Min Yoongi ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz