Pov. Yoongi.
Minęły już trzy tygodnie odkąd Yoona leży w śpiączce. Jej kariera została zawieszona przez co media zainteresowały się tą sprawą.
My także zawiesiliśmy naszą działalność na pół roku.
Rodzice Yoony przeżywają to wszystko wraz z nami, codziennie przychodzą do szpitala w każdej możliwej wolnej chwili.
Dzisiaj także, kolejny dzień siedziałem sam na sali tuż obok łóżka ukochanej...
Mając jej rękę w dłoni, pragnąłem aby dała jakiś znak.
Nagle do pokoju wszedł Hoseok.-Zmienimy się chociaż na pół godziny? - zapytał, skinąłem głową i wyszłem zostawiając młodego samego.
Od razu ruszyłem do małej kawiarenki tuż przy szpitalu gdzie kupiłem kawę, dla siebie jak i chłopaków, z odsieczą przybiegł do mnie Kook.-Daj pomogę ci- powiedział i wziął część kubków- I jak się czuję yoona?
-Nie wiem, lekarze nic nie mówią- odpowiedziałem nawet nie patrząc na chłopaka.
-Dobija cię to Suga... Widać to po tobie, nikogo nie w puszczasz do Yoony, z nikim nie rozmawiasz.. A jedyne co spożywasz to ta czarna kawa. - wyjaśnił, patrząc na mnie słabym wzrokiem. - Nie możesz się tak zaniedbywać, pomyśl o tym co by zrobiła ci Yoona gdyby się dowiedziała że się głodujesz.... Zabiła by cię- oznajmił.
Westchnąłem, bo Jungkook miał rację.-Dzięki JK. - powiedziałem jedynie i ruszyłem spowrotem do pokoju Yoony.
***
Godzina 17.49
Siedziałem na krześle... Gdzie? Oczywiście że w sali mojej dziewczyny.
Przygnębiony, zmęczony, i nie mając chęci do życia, trzymałem jej dłoń.
Moje powieki stawały się z sekundy na sekundę coraz cięższe.
Już miałem je zamknąć całkowicie. Gdy poczułem lekkie drganie, moje ciało automatycznie się przebudziło.
Spojrzałem na dłoń dziewczyny, faktycznie drżała, ledwo zauważalnie ale drżała. Chwilę później poczułem lekki prawie nie wyczuwalny uścisk na palcu.
Szybko za wolałem doktora.-Ale to nie możliwe panie Min- oznajmił lekarz słysząc moje słowa.
-Ale ja panu mówię prawdę! Jej dłoń drżała, a potem lekko ścisnęła mój palec! Myśli pan że robiłbym sobie żarty w takiej sytuacji?! - powiedziałem zdenerwowany. Lekarz, podszedł do Yoony, dotknął jej dłoni, potem przyłożył stetoskop do jej klatki piersiowej.
-Nie prawdopodobne... - wyszeptał. - Ma pan rację- dodał wstając z krzesełka. - zobaczymy dalszy rozwój akcji, proszę informować mnie o każdym nowym ruchu - wytłumaczył na co skinąłem głową.
Dobiła godzina druga w nocy, moje powieki zatrzasnęły się niczym metalowa klapa.
Ranek.
Pov. Yoona
Poczułam dziwne mrowienie w każdej części ciała, spróbowałam poruszyć palcami u wolnej dłoni gdyż druga została u unieruchomiona.
Udało się. Spróbowałam unieść nogę, udało się. Otworzyłam oczy i natychmiastowo dotknął mnie żar porannego słońca.
Podniosłam się do siadu rozkładając się wokół.
Moim oczom rzucił się śpiący yoongi na krześle z opartą głową o łóżko na którym aktualnie siedziałam. Dotknęłam jego miękkich, blond włosów. Chłopak jak na zawołanie się obudził.-Yoona? Boże! Yoona! - krzyknął, i wręcz rzucił się na mnie, gdzie po chwili byłam skuta w jego ramionach. - Tęskniłem- dodał
-Ja też kochanie- odpowiedziałam- Czyli...kiedy dostanę ten pierścionek?- zapytałam na co chłopak się zaśmiał. Potem były już tylko formalności
![](https://img.wattpad.com/cover/300415181-288-k870805.jpg)
CZYTASZ
Kawałek Serca/ Min Yoongi ✔️
Roman d'amourDziewczyna zraniona w ciemnej przeszłości, znajduje jasną stronę życia. Kariera wbija na kolejne szczeble popularności. W jej życiu zachodzą wielkie zmiany. Lecz gdy jej dotychczas zamknięte serce się otwiera dla słynnego rapera, próbuje znaleźć klu...