Rozdział 20. Newsy z telewizji

252 5 0
                                    

Dzień mijał jak każdy inny, czytaj. W towarzystwie JungSoo i jego bandy idiotów.
Byłam na siebie w huj zła że nie miałam siły nacisnąć przy pierwszej okazji spustu, i zabić tego gnoja.
Siedzę w tej dziurze już trzy tygodnie. Codziennie gdy zostaję sama w domu na jakaś godzinę, szybko słucham wiadomości.
Co teraz robiłam.

Minęły już 21 dni odkąd sławna piosenkarka Kim Yoona zniknęła bez śladu, policja prowadzi śledztwo w celu znalezienia ofiary.

Porwanie Kim Yoony wywołało liczne protesty jej fanów a także fanów BTS, gdzie wiemy że piosenkarka była bardzo związana z członkami.
O tym jak porwano gwiazdę kpopu, Jung Seomi.

Inny redaktor.

Dzień dobry państwu, znajdujemy się właśnie w jednej z najpopularniejszych wytwórni muzycznych w świcie kpopu. Do której jak dobrze wiemy podlega zaginiona gwiazda Kim Yoona.
Jej rodzice właściciele tej oto firmy są załamani.. Zresztą mogą się państwo o tym przekonać.

-Dzień dobry pani Kim, co sądzi Pani o postępowaniach policji w sprawie pani córki? - zapytał redaktor.

-Jestem oburzona tym jak wolno działa dzisiejsza służba narodowa, powinni od razu zacząć działać w tej sprawie widząc jak bardzo jest ona poważna... Ja... Przepraszam- zakończyła moja matka z płaczem.

-Oboje jesteśmy załamani stratą córki, jednak jesteśmy Wielkiej nadziei że odnajdzie się jak najszybciej... - dokończył ojciec.

-Dziękujemy bardzo... - podziękował redaktor. Przenieśli się do pokoju gdzie spoczywali bangtani.

-RM, czy ty jako lider zespołu chcesz coś powiedzieć?

-Oczywiście, wszyscy jesteśmy bardzo poruszeni tą sprawą, nie tylko my ale także inne zespoły z którymi Yoona miała okazję zawrzeć znajomości... Chłopaki chodzą znużeni, przybici tą całą sytuacją i codziennie modlą się o powrót Yoony... - powiedział a w jego oczach za lśniły łzy.

-Jak dobrze wszyscy wiedzą ty Suga miałeś najwięcej styczności z Yooną cz-

- Tak chciałbym coś powiedzieć... Yoona jest w moim życiu bardzo ważną osobą, pomagała mi w bardzo dla mnie trudnych momentach i to ona wtedy rzucała wszystkie obowiązki aby mi pomóc... Jednak dążę do tego aby ujawnić pewną kwestię... Chciałbym być z wami wszystkimi szczerzy... Ja i Yoona byliśmy, jesteśmy parą i nigdy bym sobie nie wybaczył jeżeli by się coś stało...Army i fani Yoony... Nie buntujcie się tylko okażcie swoje wsparcie wobec nas bts jak i naszej, waszej Yoony... Dziękuję... - odszedł ocierając oczy....

***

Otarłam łzy które spływały po moich policzkach...zrobiło mi się strasznie gorąco a jednocześnie w głowie jakby błysnęły płomienie, ledwo co doszłam do pokoju a mój widok zastąpiła głęboka ciemność...

***
Kilka godzin później.

Obudziłam się czując chód na skórze, który zaczął być odczuwalny coraz bardziej. Otuliłam się szczelniej kołdrą.

-Widzę że się ktoś tutaj obudził- usłyszałam głos od drzwi. - Boli cię coś? Blado wyglądasz- powiedział JungSoo.

-Nic mi nie jest... - odparłam, tylko chwilę obdarzając go wzorkiem.

-Oglądałaś wiadomości... Po co? - zapytał poważniej.

-Mam prawo wiedzieć chociaż co się dzieje na świecie- bruknęłam przewracając oczami.

-Zabroniłem ci- oznajmił.

-Tak... Wolności... - pryhnęłam.

Kawałek Serca/ Min Yoongi ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz