26. Pianino

216 5 0
                                    

Kilka dni po zdarzeniu z Hanem, wróciłam do pracy, wymyślałam nowe piosenki, nagrywaliśmy klipy, i różne.
Jednak dzisiejszego dnia dostałam telefon od taty abym zjawiła się w wytwórni.

-Czyli wytłumacz mi jeszcze raz... Z kim ta piosenka? - zapytałam nadal nierozumiejąc.

-To będzie duet, a z kim to się okaże- mrugnął do mnie okiem tata.

-Bardzo zabawne... Jak mam wydać piosenkę z kimś w duecie jak nie będę mogła się nawet z tym kimś zobaczyć- pryhnąłam.

-Nie denerwuj się kochanie... Proszę tutaj tekst który wymyślił twój partner- dodał, podjąć mi kartkę ojciec- bierz sie do roboty, masz czas do Niedzieli, powodzenia.

-Co? - zapytałam zdziwiona lecz taty już nie było. Westchnęłam, i zaczęłam dopełniać piosenkę.

***
Po skończeniu i dopracowaniu piosenki, udałam się do studia gdzie czekała mama aby sprawdzić tekst.

- Świetny, a teraz za szybę i spróbuj zaśpiewać... - wyjaśniła, weszłam do pomieszczenia, założyłam słuchawki, gdy do moich uszu dobiegł głos pianina spojrzałam zdziwiona na mamę która się tylko cwanie uśmiechneła.

-Mimo tego że będzie to piosenka do pianina... Jest całkiem nieźle- powiedziałam po wyjściu z studia.

-A mówiłaś że to totalna głupota- oznajmiła- bo ty tylko ten rap i nic więcej- dodała.

-Dobrze mamo, zobaczymy się jutro znów w studiu. Pa! - pożegnałam się z rodzicielką i wróciłam do domu.

***

Chłopaki także wrócili do swoich codziennych zadań i treningów.
Przed stracone kilka tygodni mieli do nadrobienia dużo spraw, gdyż nadchodził czas wydawania nowego albumu.

Dni zazwyczaj mijały mi bardzo spokojnie. Rano zawsze jechałam do studia, potem wracałam do domu i miałam czas wolny.

Obudziłam się dzisiaj z comiesięcznym bólem brzucha. Okres. A czego innego mogłabym się spodziewać. Przebrałam się i załatwiłam sprawy higieniczne.
Potem ruszyłam schodami w dół do kuchni aby przyrządzić śniadanie dla całej 8.
Śniadanie było gotowe idelanie na 9.

-Pyszne to - powiedział z pełna buzią Tae.

-Cieszy mnie to V- odpowiedziałam uśmiechając się do chłopaka. Gdy skończyliśmy jeść, zaczęłam sprzątać po posiłku.

-Pomogę ci- usłyszałam głos Sugi.

-Nie trzeba już kończę- oznajmiłam, lecz chłopak wziął mi z rąk kubek oraz talerz i włożył do zmywarki.

-Idź się uszykować, z tego co pamiętam musisz jechać do wytwórni- powiedziałam, chłopak stanął przed mną i cmoknął moje usta.

-Widzimy się wieczorem kochanie- odpowiedział.

Kawałek Serca/ Min Yoongi ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz